Apple już w 2021 wypuści komputery oparte o własne procesory ARM!

Apple zaprezentuje pierwszego Mac’a opartego o procesor stworzony w architekturze ARM już w 2021 roku. Tak donosi raport serwisu Bloomberg.

Awatar Ziemowit Wiśniewski

To już nie pierwsza tego typu informacja, jaka pojawiła się w sieci na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. Według doniesień w działach R&D firmy znajdują się aż 3 tego typu procesory o różnym stopniu wydajności. Jednak, czym dokładnie jest procesor oparty o architekturę ARM?

W największym uproszczeniu jest to procesor do zastosowań mobilnych. Dokładnie takie same układy znajdują się w smartfonach czy tabletach produkowanych obecnie na masową skalę. Apple od lat korzysta z własnych rozwiązań, jeżeli chodzi o rynek mobilny, natomiast ich komputery wciąż działają w oparciu o technologie Intela.

W ostatnich kilku latach jednak Intel stał się mało konkurencyjny, o czym świadczy między innymi rosnąca przewaga AMD nie tylko w zwykłym segmencie konsumenckim, ale też profesjonalnym. Wszystko za sprawą ogromnej wielozadaniowości procesorów od czerwonych, której Intelowi brakuje.

Co się zaś tyczy Apple, najnowsze procesory ARM są częścią projektu Kalamata i bazują na układzie A14, który jak możecie się spodziewać znajdzie się w tegorocznych iPhone’ach. Nie będzie to jednak dokładnie ten sam procesor, według informacji ma być to 12-rdzeniowa jednostka. Rdzenie w niej będą podzielone pod względem wydajności, pierwszych 8 odpowie za wydajność w trakcie wymagających zadań, pozostałe 4 natomiast pomogą zaoszczędzić baterię w trakcie czynności mniej wymagających.

Zmagania Apple z mobilnymi procesorami przeznaczonymi do desktopów sięgają jeszcze 2012 roku, kiedy to pojawiły się już pierwsze plotki na temat zastąpienia klasycznych układów. Od tamtego momentu regularnie pojawiały się plotki na ten temat, aż w końcu najpewniejszym terminem stały się lata 2020 oraz 2021. Jednak według ostatniego raportu znanego analityka Apple, Ming-Chi Kuo, oraz ostatnich wydarzeń na świecie takich innowacji możemy się spodziewać dopiero w 2021 roku.

Wspomniany już wcześniej raport serwisu Bloomberg zdradza kilka bardzo istotnych szczegółów technicznych dotyczących nowych procesorów od Apple.

  • Obecnie aż trzy różne procesory typu SoC (System-on-Chip) są w procesie tworzenia. Co ważne wszystkie z nich są bazowane na procesorze A14. Bloomberg spekuluje, że wszystkie procesory od Apple, niezależnie czy to przeznaczone do komputerów czy smartfonów mają być utrzymane w jednym cyklu produkcyjnym
  • Wszystkie układy mają być wyprodukowane i dostarczone przez TSMC. Do tego mają zostać wykonane w 5nm procesie technologicznym.
  • Pierwszy z trzech wymienionych wcześniej procesorów ma oferować 12 rdzeni (8 wysokowydajnych oraz 4 energooszczędne). Dla porównania procesor A12Z użyty w iPadzie Pro 2020 to ośmiordzeniowa jednostka (4 rdzenie wysokowydajne oraz 4 energooszczędne).
  • Jak przystało na układy typu SoC zaraz obok procesora znajdzie się układ graficzny, a całość będzie upakowana w jeden układ.
  • Komputery Mac oparte o procesory ARM wciąż będą korzystać z systemu macOS. Apple nie planuje zmian na rzecz iOS lub iPadOS. Podobną strategię obrał Microsoft przy okazji tegorocznej premiery jednego z modeli Surface opartego o układ Qualcommu.

Tak ogromna zmiana dla Apple jeszcze większą kontrolę nad własnymi produktami i jednocześnie uniezależni ich od takiego dostawcy jak Intel. Szczególnie, że w ostatnich latach procesory tego producenta oferowały znacznie niższy wzrost wydajności do ich ceny. Jednocześnie układy ARM są znacznie bardziej wydajne energetycznie, a co za tym idzie powinny oferować znacznie dłuższy czas pracy na baterii. Według szacunków, jeżeli Apple faktycznie przejdzie na procesory ARM to może obniżyć ich koszt o nawet 60% względem układów Intela.

Niestety pozostaje jeszcze kwestia wsparcia, a konkretnie obsługiwanego oprogramowania dla takich procesorów. W przypadku Microsoft oraz Windowsa 10 w wersji ARM pojawił się spory problem z kompatybilnością aplikacji stworzonych pod układy 64-bitowe. Zmiana środowiska będzie, więc wymagać pracy nie tylko ze strony Apple, ale także firm trzecich, które od lat zajmowały się produkcją aplikacji na popularne Mac’i. Czy będą równie chętnie przepisywać swoje programy z wykorzystaniem zupełnie nowej architektury?

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez