Choć do giganta z Cupertino należy największa część rynku, to nie oznacza, że inni producenci nawet nie podejmują walki. Zaraz za Apple pod względem smart zegarków znajduje się Huawei oraz Samsung. Co ciekawe firma z Korei nie radzi sobie jakoś specjalnie dobrze, szczególnie w zestawieniu z Huawei.
Huawei na drugiej pozycji
Zgodnie z raportem jaki opublikował Counterpoint Research, Samsung w ubiegłym roku sprzedał około 9.1 mln smart zegarków. W tym samym okresie Huawei mógł pochwalić się aż 11.1 mln sztuk które trafiły na sklepowe półki. Nie można jednak zapominać o Apple, które w 2020 roku sprzedało nieporównywalnie więcej smart zegarków. Zgodnie z wyliczeniami mowa tutaj o niebagatelnej liczbie 33.9 mln sztuk Apple Watchy.
Na tak świetny wynik bez wątpienia przełożyła się rychła premiera modelu Apple Watch Series 6, ale to nie jedyna składowa sukcesu. . Apple w ubiegłym roku postanowił wprowadzić do obiegu aż dwa nowe zegarki. Drugim był model Apple Watch SE. Smartwatch dostępny w niezwykle przystępnej jak na tę firmę cenie, bez wątpienia przyczynił się do tego osiągnięcia.
Również Huawei, który od kilku lat stopniowo zwiększa swoje wpływy w tym segmencie rynku, także ma powody do zadowolenia. Takie modele jak Watch GT 2 czy wersja Pro, mają swoich zagorzałych fanów. Trudno im się dziwić, w końcu to jedne z niewielu smart zegarków, które na baterii działają dłużej niż dobę. Niestety podobnie jak urządzenia Samsung, a w przeciwieństwie do Apple, nie obsługują płatności mobilnych. Przynajmniej w naszym kraju.
Samsung użyje WearOS
Rozwiązanie kwestii płatności zbliżeniowych, jak i dodatkowych aplikacji dla Huawei może być zaskakująco trudne. Ich zegarki działają na autorskim systemie zaprojektowanym przez Huawei. W ostatnim czasie wiele mówi się o środowisku HarmonyOS oraz przyszłości urządzeń marki. Niewykluczone, że nowe oprogramowanie jakie zaprezentuje Huawei, będzie w stanie konkurować z WearOS od Google. I to nie tylko pod względem mnogości funkcji, ale też wsparcia ze strony deweloperów zewnętrznych.
Konkurować z WearOS nie może za to Tizen, który od kilku generacji jest rozwijany przez Samsunga. System operacyjny, który znajdziecie między innymi na telewizorach czy zegarkach firmy, już niedługo może stać się przeszłością. O takim fakcie informowaliśmy na naszej stronie jakiś czas temu. Jednak patrząc na wyniki Samsunga oraz stratę jaką mają do znacznie lepiej wycenionych zegarków Huawei, przejście na WearOS staje się coraz bardziej prawdopodobne.
Trudno jednak wprost mówić o definitywnym końcu systemu Tizen na zegarkach Samsunga. W końcu podobnie jak w przypadku domniemanego końca serii Galaxy Note 21, firma nie zajęła żadnego oficjalnego stanowiska. Być może Samsung zdecyduje się na wydanie drugiej serii smartwatchy, która będzie działać w oparciu o system Google. Z kolei zegarki z oprogramowaniem Tizen wciąż będą dostępne, ale zejdą na drugi plan.
Źródło: Counterpoint Research
Dodaj komentarz