W jednej z gmin zostaną wprowadzone naklejki z kodem kreskowym, aby ułatwić nadzór segregacji.
Naklejki zostaną przypisane do konkretnych mieszkańców domków jednorodzinnych.
Zostanie wprowadzona karta PSZOK, która umożliwi wejście do punktu i pozostawienie odpadów.
Odpowiednia segregacja śmieci jest drażliwym tematem, bo chodź wydaje się łatwa, nie każdy stosuje się do wyznaczonych zasad. Dlatego powstał pomysł o naklejkach z kodem kreskowym na worki, aby weryfikować każdego mieszkańca – jednak ten pomysł koniec końców nie został wprowadzony. Ale to nie oznacza całkowitego upadku inicjatywy.
Naklejki będą, ale na pojemniki
Zamiast indywidualnie oznaczonych worków, będą naklejki na pojemniki. Co ważne, naklejek nie będzie można nikomu innemu przekazywać, ponieważ są one przypisane do konkretnej osoby, według deklaracji śmieciowej. Trzeba będzie je nakleić w widocznym miejscu na pojemniki, od frontu. To domki jednorodzinne zostaną objęte nową inicjatywą.
Gmina Kartuzy rozpoczęła wdrażanie systemu identyfikacji odbioru odpadów komunalnych za pomocą właśnie kodów kreskowych na pojemniki. Istnieje również możliwość dostępu do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) za pomocą karty.
Karta ułatwi Ci życie
Umożliwi ona wprowadzanie danych o odpadach do systemu. Mowa oczywiście o tych, które zostały przywiezione do PSZOK-u z domu. Drugim plusem jest naliczanie płaty za przekazanie do PSZOK-u odpadów komunalnych, które przekraczają limit. Wliczają się w nie: odpady budowlane, ze rozbiórek czy zużyte opony. Warto zwrócić uwagę, że bez niej wywiezienie śmieci do punktu od 1 października 2024 r. nie będzie możliwe. Jej nabycie nie będzie się wiązało z żadnymi opłatami.
Jak myślicie, czy naklejki z kodem kreskowym na pojemniki będą wprowadzane również w innych miastach? Czy według Was taki pomysł ma sens?
Źródło: bezprawnik
Dodaj komentarz