Określenie blackout oznacza nagłą i poważną awarię systemów elektroenergetycznych, która dotyka zazwyczaj dużego obszaru.
Z całkowitym brakiem dostępu do energii elektrycznej mierzą się dziś tysiące mieszkańców niektórych obszarów kilku państw leżących na Bałkanach, tj. Albanii, Chorwacji, Czarnogóry oraz Bośni i Hercegowiny.
Blackout na Bałkanach objął aż cztery kraje
Mieszkańcy europejskich Bałkanów mają dzisiaj poważny powód do zmartwień, a jest nim nic innego, jak blackout – poważna awaria systemów elektroenergetycznych. Zjawisko to objęło niektóre tereny czterech państw leżących w tamtym regionie, tj. Albanię, Chorwację, Czarnogórę oraz Bośnie i Hercegowinę.
Już kilka godzin temu informację tę potwierdziła Ambasada RP w Zagrzebiu, która poinformowała, że awaria objęła między innymi tereny chorwackiej Dalmacji, przez co z brakiem prądu muszą mierzyć się mieszkańcy takich miast jak Split, Szybenik, Omiš, Makarska, Dubrownik, Zadar i „licznych wysp”.
W związku z brakiem dostępu do energii elektrycznej na tak rozległym terenie, jednym z poważnych problemów komunikacyjnych jest niedziałająca sygnalizacja świetlna, na skutek czego co i rusz powstają liczne utrudnienia w ruchu drogowym.
Co jest przyczyną awarii i kiedy uda się ją naprawić?
Według krajowych komunikatów publikowanych w mediach społecznościowych, blackout ma być spowodowany awarią w krajowym systemie przesyłu prądu, a na jednej z linii przesyłowych w Czarnogórze miał nawet wybuchnąć pożar.
Służby porządkowe z państw dotkniętych awarią co i rusz wyjeżdżają do kolejnych zgłoszeń. Na ten moment nie wiadomo jednak, jak długo taka kolej będzie się utrzymywać, bowiem nikt nie wie, kiedy uda się rozwiązać ogromny problem.
ŹRÓDŁO: RMF24
Dodaj komentarz