Jak po druk, to do… Żabki?
Jeśli mielibyśmy porównać sklepy Żabka do jakiegoś przedmiotu, to zdecydowanie postawilibyśmy na narzędzie wielofunkcyjne. Do oferty popularnej sieci co i rusz wpadają kolejne usługi, dzięki czemu podczas wizyty – oprócz standardowych zakupów – możemy też kupić ciepły posiłek, kupon LOTTO, nadać lub odebrać paczkę, opłacić rachunki, naładować kartę miejską i… można byłoby jeszcze długo wymieniać.
Do długiej już listy dołączyła ostatnio kolejna opcja, która na szczęście nie powinna dodatkowo obciążyć pracowników Żabki. W kolejnych sklepach pojawiają się bowiem samoobsługowe drukarki, bedące efektem współpracy z marką Zeccer.

Przychodząc do Żabki możemy więc bezproblemowo wydrukować potrzebne dokumenty, ale wcześniej musimy wejść na dedykowaną stronę internetową, wybrać punkt z drukarką, przesłać pliki i opłacić zamówienie. Obecnie można drukować tylko w wariancie czarno-białym, za co trzeba zapłacić 0,69 zł za każdą stronę oraz doliczyć opłatę serwisową w wysokości 0,49 zł.
Żabka drukuje w kolejnych polskich miastach
Choć nowa usługa dopiero wystartowała, samoobsługowe drukarki stanęły już w ponad 80 sklepach w całej Polsce! Najwięcej trafiło rzecz jasna do Warszawy, ale bez problemu powinniście znaleźć taki punkt w Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, czy Gdańsku.

Patrząc na to, że w całym naszym kraju jest już ponad 11 000 sklepów zielonej sieci, w najbliższych dniach i tygodniach drukarki powinny zacząć spływać do kolejnych miast! W przeciwieństwie do np. usługi naprawy telefonu, samoobsługowe drukarki mogą okazać się trafionym pomysłem, ale o tym przekonamy się za jakiś czas!
Z jakiej „żabkowej” usługi korzystacie najczęściej, a czego jeszcze brakuje Wam w sklepach tej sieci? Czy według Was obecność takowych drukarek ma sens?
ŹRÓDŁO: Zeccer, Portal Spożywczy
Dodaj komentarz