mBank ma nałożyć dodatkowe opłaty oraz podnieść koszty niektórych usług, co może nie spodobać się klientom banku.
Zmiany mają nadejść szybciej niż myślisz, więc jeśli jesteś klientem tego banku, to lepiej sprawdź od kiedy i za co zapłacisz.
BLIK nie będzie dłużej bezpłatny, zapłacisz różną kwotę w zależności od usługi.
BLIK nie będzie za darmo
BLIK stał się wygodną formą zapłaty, przekazywania gotówki czy nawet dokonywania operacji jak chociażby wypłata z bankomatów. Wiele młodych osób preferuje te funkcję ponad inne, ponieważ są łatwiejsze i często szybsze. Ale czy zawsze opłaca się je wybierać?
Okazuje się, że BLIK ma stać się płatny, chodzi dokładnie o funkcję wypłacania gotówki z bankomatów. Portakl next.gazeta.pl donosi, że to mBank ma narzucić dodatkowe kosza na swoich klientów, jednak zmiana będzie wprowadzana stopniowo, aby nie było zbyt dużego szoku.
W końcu sytuacja pokroju, że jednego dnia dokonujesz wpłaty jak gdyby nigdy nic, a kolejnego musisz zapłacić, jest dosyć szokująca i dezorientująca. Zmiany zaczną częściowo wchodzić w życie niestety szybko, bo już w kwietniu, a kolejne będą realizowane w czerwcu.
Czy opłata ma motywować?
Jednak po co w ogóle taka zmiana? Celem banku jest zachętą do dokonywania płatności bezgotówkowych, co usprawni proces bankowi i samym klientom. Również samoobsługa wydaje się dobrym pomysłem.
Jednak nie zmienia to faktu, że osoby, które preferują posługiwanie się fizyczną gotówką, mogą zostać poszkodowane. Oczywiście nie będzie to cenna wyssana z palca, 5 złoty zapłacicie za wypłatę z bankomatu przy użyciu BLIKa. Co więcej dotyczy to jedynie klientów mBanku, którzy zdecydują się na skorzystanie z bankomatów innych banków.
Przy wypłacie z urządzeń należących do mBanku, pozostanie darmowej, haczyk jest taki, że minimalna kwota wypłaty zostanie określona na 300 złotych. Za wypłatę mniejszej liczby pieniędzy, zostanie naniesiona opłata 2,50 zł.
Płać za wszystko
Co interesujące, nawet za wypłaty podczas zakupów będzie trzeba zapłacić 2 zł. Ale to nie koniec nakładania dodatkowych opłat i ich podnoszenia. Mowa o płatności za e-kartę do konta, ta wzrośnie z 7 zł do 10 zł, a sama karta Mastercard Gold PayPass miesięcznie wyniesie już nie 9,99 zł, a 18 zł.
Nie taki dobre rozwiązanie
Jednym słowem niedługo albo wypłacisz 300 złotych albo płacisz dodatkowo za wyciągnięcie pieniędzy i tym samym stracisz. To co według mBanku ma być motywujące teoretycznie może spowodować odejście klientów na rzecz innego banku.
Ludzie powinni mieć wybór używania płatności bezgotówkowych lub banknotów. Zmuszanie do wypłacania konkretnej kwoty bez ponoszenia prowizji zapewne nie zostanie odebrane dobrze przez klientów tego banku.
A co Ty sądzisz? Czy takie posunięcie jest rozsądne i uzasadnione? Daj znać w komentarzu poniżej.
Źródło: Next Gazeta, mBank
Dodaj komentarz