Zalegający śnieg na balkonach, ale też dachach domów i samochodów, potrafi być bardzo niebezpieczny, o czym powinni pamiętać również kierowcy.
Jeśli jednak zapomnimy o naszym obowiązku, musimy liczyć się z konsekwencjami. W takiej sytuacji znalazł się kierowca z powiatu złotoryjskiego, który został ukarany mandatem w wysokości… 3000 zł!
Śnieg potrafi być bardzo niebezpieczny
Mimo tego, że śnieg pięknie prezentuje się na chodnikach czy drogach, musimy pamiętać o tym, że nie można go lekceważyć. W połączeniu z lodową pokrywą może być śmiertelnie niebezpieczny między innymi dla przechodniów, bowiem wystarczy chwila nieuwagi, żebyśmy przez długi czas żałowali tego konkretnego upadku.

Niemniej niebezpieczny jest również dla kierowców, bo choć sama pokrywa śnieżna raczej nie przynosi zbyt wielu zagrożeń, tak śnieg zalegający na dachach samochodów (nie zapominając o przymarzniętych lodowych warstwach na ciężarówkach) może przynieść ogromne szkody.

W tym przypadku nie mówimy jedynie o szkodach materialnych, ale przede wszystkim zagrożeniach, które mogą drastycznie wpłynąć na stan naszego życia i zdrowia. Mimo to, niektórzy ludzie nadal zapominają o swoich obowiązkach i nie odśnieżają balkonów, ale też dachów domów i samochodów.
Kierowca może otrzymać niemały mandat za nieodśnieżenie auta
Wysokie kary nie zlikwidują w 100% danego problemu, ale miejmy nadzieję, że chociaż w najmniejszym stopniu wpłyną na świadomość ludzi. Jeśli kierowca nie odśnieży samochodu przed wyruszeniem w trasę (pamiętajmy, że nie możemy tego robić z włączonym silnikiem) może zostać srogo ukarany.
O takim stanie rzeczy przekonał się mężczyzna z powiatu złotoryjskiego, który w piątek 1 grudnia został zatrzymany do kontroli drogowej. Poruszał się po drodze nieodśnieżonym samochodem, stwarzając niebezpieczeństwo na drodze.

Mężczyzna prowadził auto, na którym znajdowała się warstwa śniegu. Zaśnieżona była niemal cała przednia szyba, część maski i tablica rejestracyjna. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie pośpiechem, a dodatkowo w rozmowie z policjantami wykazywał lekceważący stosunek do obowiązku właściwego przygotowania pojazdu do jazdy zimą.
Ostatecznie kierowca zmarnował więc więcej czasu, niż mógł poświęcić na odpowiednie przygotowanie pojazdu do ruchu. Przed ruszeniem w dalszą trasę musiał odśnieżyć swój samochód, a gdy już to zrobił, mógł odjechać w swoją stronę, ale… z mandatem w wysokości 3000 zł!
Pamiętajcie o odpowiednim przygotowaniu pojazdu przed wyjechaniem na drogę! Nie stwarzajcie niebezpieczeństwa, nie traćcie czasu i pieniędzy.
ŹRÓDŁO: Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi, Time
Dodaj komentarz