Kolejny POTĘŻNY mały smartfon! – test Sony Xperia 5 V

Mała, a potężna

Tak jak zaznaczyłem w tytule, Sony Xperia 5 V to potężny mały smartfon, ale wbrew pozorom nie chodzi mi tylko o wydajność, chociaż od niej zaczniemy. 

Za zapas mocy obliczeniowej w tym telefonie odpowiada najnowszy Snapdragon 8 gen. 2, czyli topowy układ Qualcomma, który również znajdziemy w dziesiątkach innych smartfonów z najwyższej półki. Dodatkowo współgra z szybką pamięcią, a dokładnie 8 GB RAM i dyskiem twardym o pojemności 128 GB.

Zatem mimo to, że Sony Xperia 5 V jest mniejsza od innych smartfonów to pod względem wydajności nie odstaje od konkurencji. Jest praktycznie tak samo wydajna jak każdy inny duży smartfon. 

Podczas codziennego użytkowania nie zauważyłem ani jednego przycięcia, które zaburzyłoby mi nawigację po aplikacji, czy też systemie. To samo mogę powiedzieć o wymagających grach, które płynnie działają nawet na najwyższych ustawieniach graficznych. 

Jedynie mogę zwrócić uwagę na to, że Sony Xperia 5 V potrafi zrobić się ciepła podczas bardzo intensywnego obciążenia. Mam tu na myśli przede wszystkim dłuższe sesje mobilnego grania, ale też kilka razy zauważyłem to podczas nagrywania. Niemniej w żadnym wypadku nie mam tu na myśli throttlingu procesora, czy też temperatury, która byłaby nieprzyjemna w dotyku. 

Potężny aparat Sony Xperia 5 V

Sony Xperia 5 V dysponuje tym samym potężnym zestawem aparatów co Sony Xperia 1 V, czyli tegoroczny super flagowiec tego producenta. Jedyną różnicą jest to, że nie znajdziemy w niej żadnego teleobiektywu. Niemniej również dysponuje fantastycznym obiektywem głównym, ultraszerokokątnym oraz tymi samymi algorytmami przetwarzającymi fotografię oraz wideo. W związku z tym zdjęcia z tego smartfona nie mogą być inne, niż po prostu świetne. 

Główny obiektyw to słynna jednostka z sensorem o rozdzielczości 50 Mpix, który jest tak ogromny, że obiektyw nie pokrywa go w pełni, a jedynie 48 Mpix. Niemniej jednak dzięki tak specyficznej budowie i algorytmom produkuje zdjęcia zbliżone jakością oraz charakterystyką do profesjonalnych aparatów fotograficznych. Bowiem wszystkie fotografie z niego mają naturalnie rozmyte tło, precyzyjnie odzwierciedlone kolory oraz niewiele szumu nawet w nocy. Na pochwałę także zasługuje Tryb Portretowy, który idealnie odcina postacie od tła. 

Z kolei obiektyw ultraszerokokątny to standardowa jednostka o rozdzielczości 12 Mpix i niewielkim sensorze. Mimo to robi bardzo przyzwoite zdjęcia, ale zdecydowanie o poziom gorsze od głównego obiektywu. Jednakże to nie jakość jest jego największym problemem. Jak na obiektyw ultraszerokokątny ma dość wąskie pole widzenia, szczególnie w stosunku do głównego obiektywu, który zapewnia znacznie lepszą jakość fotografii. Dlatego uważam, że jest trochę zbędny, bo znacznie lepiej jest zrobić 2 kroki w tył i zrobić zdjęcie główną jednostką. 

Muszę pochwalić Sony za system autofocusu, który potrafi fenomenalnie śledzić obiekty oraz dodatkowy dwustopniowy przycisk służący jako spust migawki. Osobiście doceniam też to, że aplikacja przypomina designem oprogramowanie aparatów fotograficznych Sony, dzięki czemu jest bardzo czytelna i prosta w obsłudze. Te trzy rzeczy drastycznie ułatwiają robienie zdjęć tym smartfonem.

Niestety Sony Xperia 5 V nie została wyposażona w żaden teleobiektyw, a powinna. Nie wypada, żeby smartfon za takie pieniądze dysponował jedynie cyfrowym zbliżeniem, które drastycznie traci na jakości powyżej 2x. 

Ogromne możliwości wideo

Sony jak żaden inny producent smartfonów stawia na możliwości wideo swoich urządzeń. Najlepszym dowodem jest to, że Sony Xperia 5 V potrafi nagrywać nawet w 4K 120 fps i to w HDR. Co więcej, może to robić każdym obiektywem. 

Domyślna aplikacja aparatu ogranicza nas do standardowego 4K 30fps lub 60 fps w przypadku każdego obiektywu. Sony Xperia 5 V nagrywa tak dobrze, że zdecydowałem się nakręcić nią kilka pionowych filmików na nasze social media właśnie tym smartfonem, chociaż pod ręką miałem profesjonalną kamerę. 

Pełen potencjał wideo tego smartfona jest dostępny jedynie w autorskich aplikacjach Sony, które imitują oprogramowanie profesjonalnych kamer tego producenta. To właśnie w nich manualnie możemy ustawiać wszystkie możliwe parametry nagrywania. 

Stabilizacja głównego obiektywu doskonale utrzymuje kadr w ryzach i tylko w gorszych warunkach oświetleniowych można dostrzec delikatne wibracje obrazu. Natomiast charakterystyka nagrań jest identyczna jak w przypadku zdjęć. Jedynie 4K 120fps jest podatne na drgania i szum, ale to całkowicie zrozumiałe. 

Małe jest wygodne

Nie wiem jak Was, ale mnie Sony Xperia 5 V zachwyca swoim designem, szczególnie przez swoje niewielkie rozmiary. Jest to bardzo mały i wygodny smartfon, który mieści się w dłoni i łatwo obsługuje się go jedną ręką. Wszystko przez to, że jej ekran ma przekątną 6,1 cala, ale w kinowych proporcjach 21:9. Dzięki temu jest znacznie węższa od wszystkich innych smartfonów, a co za tym idzie można ją łatwiej objąć i pewniej leży w dłoni.

Aczkolwiek mogłaby być wygodniejsza, gdyby jej krawędzie byłyby chociaż delikatnie zaokrąglone. Tak samo korzystnie na wygodę i wygląd wpłynęłyby węższe ramki – szczególnie w dolnej i górnej części. Te dwa „pasy startowe” sprawiają, że Sony Xperia 5 V jest jeszcze bardziej podłużna oraz nie wygląda nowocześnie.

Mały wyświetlacz Sony Xperia 1 V bazuje na matrycy OLED z odświeżaniem 120Hz i rozdzielczością FullHD. Wszystkie treści, które wyświetla są wyraźne, a każdy ruch ekstremalnie płynny. Natomiast kolory idealnie odzwierciedlają rzeczywistość, bo panel pokrywa całą paletę barw BT.2020. Poza tym osiąga jasność na poziomie 875 nitów i chroni go najnowsze flagowe szkło hartowane Gorilla Glass Victus 2. Zatem mowa tu o ekranie z górnej półki, którego parametry umożliwiają pracę graficzną na tym smartfonie. Ewentualnie można też wykorzystać ten telefon jako monitor podglądowy do wybranych aparatów fotograficznych i kamer Sony. 

Co ciekawe, beznarzędziowa tacka na karty SIM i microSD oraz złącze słuchawkowe nie przeszkodziły Sony Xperii 5 V w uzyskaniu certyfikatu wodoodporności IP68. 

Jak działa Sony Xperia 5 V?

Sony nie tylko ma specyficzne podejście do designu swoich urządzeń, ale także systemu. Xperia 5 V bazuje na delikatnie zmodyfikowanym Androidzie 13. Producent postanowił wykorzystać panoramiczne proporcje ekranu tego smartfona i stworzył specjalne udogodnienia dla obsługi 2 aplikacji jednocześnie. Dzięki temu nawet na tak małym smartfonie można wygodnie wykonywać wiele zadań w tym samym czasie.

Dodatkowo Sony do wszystkich swoich flagowych smartfonów oferuje szereg preinstalowanych aplikacji. Jednakże nie jest to typowy bloatware, czy też reklamy, a profesjonalne oprogramowanie do nagrywania wideo, czy też muzyki lub podcastów. Poza tymi aplikacjami znajdziemy też Bravia Core, czyli platformę streamingową Sony z wysokiej jakości produkcjami. Pośród nich też jest narzędzie, które pozwala zamienić ten smartfon w monitor podglądowy dla aparatów lub kamer tego producenta. 

Zatem Sony Xperia 5 V ma minimalistyczne, ale jednak funkcjonalne oprogramowanie, którego przyjemnie się używa. Niestety żadne oprogramowanie nie jest wiecznie wspierane, szczególnie w tym smartfonie. Bowiem wszystko wskazuje na to, że Sony Xperia 5 V ma otrzymywać aktualizacje systemu tylko przez 2 lata, a łatki zabezpieczeń mają pojawiać się przez 3 lata od momentu premiery. Jak na dzisiejsze standardy flagowych smartfonów jest to bardzo krótko.

Mały smartfon z dobrą baterią? To możliwe!

Najciekawszym elementem w specyfikacji jest bateria, bowiem w Sony Xperia 5 V znalazło się potężne ogniwo o pojemności aż 5000 mAh. To najmniejszy smartfon z tak dużym ogniwem, a co za tym idzie, bardzo długim czasem pracy na jednym ładowaniu. Nawet przy intensywnym użytkowaniu byłem w stanie osiągnąć 7 godzin czasu pracy na ekranie. Jak na tak małe urządzenie jest to świetny wynik przebijający wiele znacznie większych urządzeń z takimi samymi ogniwami. 

Aczkolwiek ładowanie już nie jest tak potężne, bowiem Sony Xperia 5 V przyjmuje tylko moc na poziomie 30W. To sprawia, że naładowanie baterii od 0 do 100% zajmuje ponad 1,5 godziny, co jest kiepskim wynikiem. 

Potężny mały flagowiec

Pomimo, że Sony Xperia 5 V urzekła mnie to nie mogę jej polecić każdemu bez zawahania. Sugerowana cena to aż 4899 zł, ale u oficjalnych dystrybutorów można ją kupić już za ok. 4000 zł. Niestety jest dostępna tylko w wersji 8/128GB i trzech kolorach – czarnym, niebieskim i platynowym. 

Co prawda na rynku nie ma zbyt wielu konkurencyjnych małych smartfonów, ale wszystkie z nich są bardzo dobre. O ile Sony Xperia 5 V wyróżnia się funkcjami i możliwościami, tak już pod względem opłacalności zdecydowanie nie stoi na piedestale. Aczkolwiek pomimo braków, o których wcześniej wspomniałem jest warta uwagi. Jest to po prostu bardzo dobre urządzenie i jeśli jej charakterystyczne cechy urzekły Was tak, jak mnie to również będziecie z niej zadowoleni.