Jeżeli jesteście w gronie osób, które poszukują smartfona, łączącego ze sobą flagowe osiągi oraz niewielkie wymiary, to obecnie trudno o dobry zakup. Większość „małych” propozycji różnych producentów oscyluje w okolicach 6.5-cala. Samsung Galaxy S21 jest tutaj wyjątkiem, bo posiada ekran 6.2-cala. Podobnie zresztą jak Google Pixel 5, który ma niespełna 6-cali, ale nie jest to urządzenie flagowe.
Użytkownicy Apple mają tutaj nieco większe pole do manewru, ale nawet gigant z Cupertino w ostatnich latach skłania się coraz bardziej ku większym ekranom. Oczywiście nie można tutaj zapominać o niezwykle ciekawym iPhone 12 mini, który jest najmniejszym flagowcem od wielu lat. Jednak modele 12 oraz 12 Pro mają większe ekrany od swoich poprzedników i obecnie oferują 6.1-cala.
Małe jest piękne
ASUS ZenFone 8 mini to pierwszy prawdziwie flagowy i kompaktowy smartfon z systemem Android od wielu lat. Wielbiciele mniejszych urządzeń nie mieli łatwego życia w ostatnim czasie. Smartfony przekształciły się niemal w tablety, a wraz z wprowadzaniem składanych ekranów ten trend cały czas jest kontynuowany. Nie ma w tym nic dziwnego, telefony dla wielu osób są jedynymi urządzeniami do kontaktu ze światem i konsumpcji treści.
Z takiego stanu rzeczy doskonale zdaje sobie sprawę ASUS i nie ma zamiaru porzucać większych telefonów, które przypadną do gustu szerszej klienteli. Model ZenFone 8 mini najpewniej zadebiutuje obok klasycznie zwymiarowanego modelu ZenFone 8 lub 8 Pro. Te jednak nie będą budzić aż takich emocji, jak ten niewielki i kompaktowy model. Jak donosi serwis 91mobiles, w bazie TÜV SÜD znalazł się model ASUS_I006D. Ten najprawdopodobniej już niebawem zadebiutuje właśnie jako ASUS ZenFone 8 mini.
Zdecydowanie warto czekać
Z informacji, które znalazły się w sieci wynika, że nowy kompakt może okazać się niemałym hitem. Wiele osób, które nie chcą rezygnować z Androida cały czas poszukuje niewielkich smartfonów, które z łatwością można obsłużyć jedną ręką. Taki ma być ZenFone 8 mini z ekranem OLED 5.92-cala i rozdzielczością FullHD+. Do tego obraz ma być odświeżany z częstotliwością 90 lub nawet 120 Hz.
Za flagową wydajność ma odpowiadać Snapdragon 888 z wbudowanym modemem 5G oraz WiFi 6. W tym wypadku ASUS nie postawił na pewne kompromisy, jak na przykład Google w modelu Pixel 5, który oferuje tak naprawdę procesor ze średniej półki – Snapdragon 765G. Niewiele wiadomo na temat optyki. ZenFone 7 miał obracany aparat i był jednocześnie pozbawiony wcięć w ekranie. Wersja mini może okazać się nieco za mała na takie rozwiązania, ale wciąż nic nie jest pewne. Na pleckach mają znaleźć się dwa sensory 64 Mpix (IMX686) oraz drugi o nieznanych parametrach IMX663.
W bazie TÜV SÜD znalazły się także informacje o szybkim ładowaniu. Tutaj ASUS nie sili się raczej na bicie rekordów prędkości, ponieważ specyfikacja wspomina o mocy 30 W. Taka wartość szczególnie we flagowcu nie prezentuje się jakoś specjalnie okazale. Z drugiej strony niewielkie rozmiary mogą sprawiać trudności z odpowiednio szybkim odprowadzaniem ciepła, które jest generowane przy szybszym ładowaniu. Niestety zabrakło informacji o obecności ładowania indukcyjnego.
Na ten moment wciąż nie znamy dokładnych informacji na temat premiery. ASUS prezentuje swoje smartfony dość nieregularnie. ZenFone 5 zadebiutował w lutym, 6 w maju, a 7 w sierpniu. Trudno więc nawet zakładać prawdopodobną datę premiery tego modelu.
Źródła: XDA developers, 91mobiles
Dodaj komentarz