Czym jest Mastodon?
Mastodon to – założona w 2016 roku, przez Eugena Rochko – zdecentralizowana, open-source’owa sieć społecznościowa. Choć portal ten jest bardzo podobny do Twittera, tak po przyjrzeniu się jej z bliska, zauważymy pewne różnice.
Przede wszystkim, Mastodon pozwala na „uruchomienie własnych węzłów będących częściami sieci, których użytkownicy są częścią federacji, na którą składa się wiele serwerów”. Trzeba przyznać, że – pochodząca z Wikipedii – definicja tej aplikacji jest dość mocno zawiła, ale w rzeczywistości wszystko wygląda dużo prościej.

Mastodon to w zasadzie taki Twitter, na którym możemy ustawić, aby wyświetlały nam się jedynie posty z zamkniętych serwerów tematycznych. Co więcej, wyświetlanie treści nie jest regulowane żadnymi algorytmami, bowiem te, na naszych tablicach pojawiają się chronologicznie. W związku z tym – w pewnym stopniu – niemiecka sieć społecznościowa przypomina discordowe czy telegramowe serwery.
Jakby tego było mało – od momentu przejęcia Twittera przez Elona Muska – aplikacja co i rusz zyskuje tysiące nowych użytkowników. Wszystko za sprawą tego, że jawnie pokazują, iż taki obrót spraw się im po prostu nie podoba. Nic więc dziwnego, że użytkownicy o podobnym zdaniu, wybierają właśnie przeniesienie się na Mastodona.
Trzy dni temu, ludzie odpowiedzialni za tę sieć, poinformowali, że ich aplikacja przekroczyła barierę 2 milionów aktywnych użytkowników w ciągu miesiąca! Absurdu tej sytuacji dodaje fakt, iż informacją o nowym rekordzie pochwalili się oni właśnie za pośrednictwem Twittera!
Na czym polega Web Scraping?
Zanim jednak o samym wycieku, warto wytłumaczyć, czym w ogóle jest zjawisko, które wykorzystano w celu wyciągnięcia informacji z Mastodona. Dosłowne tłumaczenie Web Scraping – tj. „skrobanie sieci” – tak naprawdę ma bardzo dużo wspólnego z definicją tego wyrażenia. Web Scraping lub inaczej Web Harvesting to w zasadzie „skrobanie danych używane do wydobywania danych ze stron internetowych”.

Kryjąca się pod tą nazwą, zautomatyzowana technika wyodrębniania danych ze stron internetowych, zastępuje ręczne „powtarzalne wpisywanie lub kopiowanie i wklejanie”. Wspomniane skrobanie to w zasadzie przygotowanie specjalnego kodu, który wyśle żądanie do serwera, na którym znajduje się nasza strona. Następnie pobierze on kod źródłowy tej strony i przefiltruje ją w poszukiwaniu – wskazanych przez nas – konkretnych elementów.
Jak doszło do wycieku danych z serwerów Mastodona?
O wycieku poinformował portal HACKREAD, który – po potwierdzeniu informacji przez Anuraga Sena (niezależnego badacza bezpieczeństwa znanego z identyfikowania błędnie skonfigurowanych baz danych i serwerów w chmurze) – szczegółowo opisał cały proces.
Jak możemy dowiedzieć się już ze wstępu przytoczonego artykułu – na skutek wycieku – odsłonięto „zeskrobane” dane aż 150 tysięcy użytkowników Mastodona! Wszystko odbywa się na serwerze Elasticsearch, który należy do osoby trzeciej i nie jest w żaden sposób powiązany z jakimkolwiek oficjalnym serwerem tej sieci. Co więcej, „każdy, kto posiada wiedzę na temat eksploracji wyszukiwarki Shodan, może uzyskać dostęp do informacji bez konieczności podawania poświadczeń logowania”.
Według HACKREAD, w ramach wycieku udostępniono następujące informacje:
- nazwy kont;
- nazwy wyświetlane;
- zdjęcia profilowe;
- liczbę obserwujących;
- liczbę obserwowanych;
- ostatnią aktualizację statusu.
Serwer ten odkryto 15 listopada 2022 roku, ale mimo to nie wiadomo, od jak dawna rejestruje on informacje o użytkownikach. Jak możemy zauważyć na powyższej liście – na szczęście – nie ma tam mowy o adresach e-mail, ani hasłach użytkowników. Jak słusznie zauważył portal HACKREAD – mimo wszystko – użytkownicy Mastodona powinni uważać, co zamieszczają na swoich profilach.

Wspomniany wcześniej – niezależny badacz bezpieczeństwa – przekazał również kolejną, dość niepokojącą informację. Poinformował on bowiem, że nie mógł „zidentyfikować właściciela źle skonfigurowanego serwera”. W związku z tym, stwierdził on, że w najbliższych dniach należy oczekiwać, że ilość „wyskrobanych danych” wciąż będzie rosła.
ŹRÓDŁO: HACKREAD
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!