Skalowalność nie odnosi się bezpośrednio do możliwości jakie zyska użytkownik, architektura Cascade Lake umożliwia już w procesie produkcyjnym ogromne zmiany. Od teraz zamiast tworzyć pojedynczy chip z upakowanymi na nim tranzystorami Intel postanowił tworzyć mniejsze fragmenty, które potem będzie łączyć w procesor. Takie rozwiązanie pozwala na ogromne oszczędności oraz na zminimalizowanie uszkodzonych tranzystorów wewnątrz procesorów.

Cascade Lake to nie tylko innowacje w procesie produkcji, ale także w możliwościach jakie oferuje. Seria Xeon jest skierowana bowiem głównie do zastosowań serwerowych takich jak High-Performance Computing (HPC), Artificial Intelligence (AI) oraz usług takich jak Infrastructure-as-a-Service (IaaS). Zorientowanie na tak wymagające zadania przyświecało twórcom, dzięki temu otrzymujemy 48-rdzeniowy procesor z aż 12 kanałami dla pamięci RAM.
Nie jest to koniec jego możliwości, na jednej płycie głównej umieścić można 2 procesory, co daje nam po niewielkich obliczeniach łącznie 3 TB pamięci RAM, w połączeniu z pamięciami typu optane pojemność ta może zostać zwiększona do aż 12 TB. Intel zapewnia że wydajność wzrosła o 20% względem obecnej generacji procesorów. Natomiast względem procesorów AMD EPYC 7601 to już różnica wynosząca blisko 3.5 raza.
Co ciekawe Intel nie powiedział nic na temat ilości wątków dostępnych w najnowszych procesora Xeon.
Źródła:
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!