Na początku października Google zapowiedziało całkiem nową usługę o nazwie “Project Stream”. Ma to być zupełnie nowa platforma skierowana dla graczy zainteresowanych najnowszymi produkcjami z segmentu AAA, którzy jednocześnie nie dysponują najwydajniejszymi konstrukcjami PC, lub chcą cieszyć się grami wszędzie niezależnie od sprzętu posiadanego w danym momencie.
Deklaracje są nad wyraz obiecujące, jednak nie sposób przejść obok nich bez cienia wątpliwości. Na rynku gościły już podobne platformy, między innymi OnLive, któremu nie można odebrać pierwszeństwa jeżeli chodzi o udostępnianie gier online. Obecnie na rynku znaleźć można między innymi PlayStation Now, które umożliwia grę w tytuły z PlayStation na komputerach osobistych po wykupieniu odpowiedniej subskrypcji.
Project Stream wystartował na początku października i od tego momentu można rejestrować chęć swojego uczestnictwa, jednakże usługa obecnie dostępna jest jedynie dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Oficjalnie start testów przewidziano na 5 października, aby móc w ogóle brać udział w losowaniu na testy należy mieć powyżej 17 lat, posiadać konto Google, UPlay, mieszkać w USA oraz oczywiście posiadać przeglądarkę Google Chrome.
Google obiecuję, że wystarczy połączenie z internetem o prędkości 25Mbps by cieszyć się rozgrywką w rozdzielczości 1080p w 60 klatkach na sekundę. Brzmi to nad wyraz obiecująco, szczególnie biorąc pod uwagę możliwości jakimi operuje Google w kwestii serwerów oraz prędkości przesyłu danych. Jednak jak na razie brak jakichkolwiek szczegółów dotyczących samej usługi. Nie zostały wspomniane także żadne problemy, z którymi zmagać może się Google. Brakuje także informacji na jakiej konfiguracji nagrany został materiał promujący całą usługę. Możemy jedynie ufać firmie z Mountain View, że technologia działa jak obiecano, a problemy napotkane przez testerów zostaną w pełni załatane. Tymczasem zapoznajcie się z materiałem promującym Project Stream stworzony we współpracy Google oraz Ubisoftu.
Źródła:
Dodaj komentarz