OPPO Find X6 Pro przegonił fotograficznymi możliwościami iPhone’a 14 Pro.
Jest to flagowiec z 3 aparatami po 50 Mpix z funkcjami stabilizacji obrazu podczas nagrywania i redukcją szumów.
Przy wyborze smartfonów jednym z ważnych aspektów, na który na pewno zwracacie uwagę to aparaty, ich specyfikacja i możliwości. Bo smartfon to nie tylko wydajność, ale również odkrywanie świata przez obiektywy i uchwycenie wyjątkowych chwil.
DxOMark to strona internetowa zajmująca się porównywaniem smartfonów, a dokładniej ich specyfikacji i możliwości. OPPO Find X6 Pro został tam już wprowadzony i wyniki są oszałamiające.
Z analizy wynika, że smartfon ma spory potencjał do wykorzystania. Stabilizacja obrazu przy nagrywaniu wideo, wyraźny obraz nawet przy kiepskim świetle, a przybliżenie wsparte sensorem głębi… To wszystko brzmi naprawdę obiecująco. A co z autofocusem? Ten działa nie tylko szybko, ale i precyzyjnie.
Ostatnio pożądany i obecny w innych smartfonach jest efekt “bokeh”, który rozmaże znacznie tło w naturalny sposób i sprawi, że fotografowany obiekt będzie wyraźny i odcięty od tła. Tutaj również nie zabrakło takiego efektu.
Te wszystkie aspekty sprawiają, że może to być telefon idealny do fotografii, jednak zawsze może być lepiej. Co zauważyła redakcja DxOMark, obiektywy nie zawsze oddają wiernie odcień skóry, przez co zdjęcia wychodzą mało naturalnie.
Niestety również głębia ostrości nie jest na najwyższym poziomie i przy wykonywaniu grupowych zdjęć osoby muszą być odpowiednio oddalone od obiektywu. Jednak dzięki nim zniwelowano efektów szumów, a tekstury i portretowane osoby są wyraźne.
Pierwszy w wyścigu?
Dostępne aparaty mają aż 50 Mpix każdy z możliwością nagrywania w 4K nawet w 60 kl./sekundę. Główny aparat 50 Mpix ma 1-calową matrycę z przysłoną f/1,8. Obok znajdziecie obiektyw ultraszerokokątny również 50 Mpix z przysłoną f/2,2. Ostatni to teleobiektyw 50 Mpix z przysłoną f/2,6.
Ten jak i kilka innych faktów sprawiły, że OPPO Find X6 Pro znalazł się na samym szczycie listy smartfonów w kategorii aparatów. Nic dziwnego, w końcu ten model świetnie sprawdzi się przy uchwycaniu krajobrazu, jak i wykonywaniu portretów.
Tym bardziej, że ulepszono funkcjonowanie przy słabym oświetleniu, z którą wiele telefonów ma problem. Teraz naturalne oświetlenie nie jest przeszkodą do fotografowania na co dzień. Ale to nie jedyna większa zaleta, zoom jest kolejną. Dość spory czujnik głębi sprawia, że zoom zbiera wiele informacji i oddaje to w szczegółowości.
W rankingu DxOMark OPPO Find X6 Pro trafił na sam szczyt, ponad takimi modelami jak Vivo X90 Pro+ i Xiaomi 13 Pro, które mogą z nim konkurować. Wszystkie 3 dobrze się sprawują przy niwelowaniu szumu i zachowaniu ostrości obiektów w kiepskim świetle.
Za to konkurentem, jeśli chodzi o zoom, będzie Honor Magic5 Pro. Ostrość po przybliżeniu niezależnie od warunków, to coś czym oba modele mogą się pochwalić. Jakość HDR, jak i szybkość działania migawki to również aspekty, którymi mogą podzielić się oba urządzenia.
Starcie absolutne, czyli OPPO kontra Apple, jak to wyszło? IPhone 14 Pro wykorzystuje 10-bitowy format wizualizacji HDR, a OPPO Find X6 Pro 8-bitowy format wideo SDR. Więc ciężko porównać dwa różne rozwiązania.
Nie mniej efekt wyraźnego nagrania wideo ze stabilizacją obrazu wraz z prawie zerowym szumem i to wszystko w mało przyjaznych warunkach oświetleniowych, dają efekt wow. Można więc powiedzieć, że różnica wcale nie jest aż taka duża, jak mogłoby się zdawać na pierwszy rzut oka.
Jeszcze raz warto podkreślić, że OPPO Find X6 Pro sprawdzi się dla fanów fotografii naturalnego otoczenia, czy dla osób wykonujących fotografię portretową, bez obawy o kompromisy.
Źródło: GIZCHINA
Źródło miniaturki: Mobilizujeme
Dodaj komentarz