Paint to darmowy program graficzny, który przydaje się przy wykonywaniu najprostszych czynności związanych z grafiką komputerową.
W ostatnim czasie Microsoft coraz bardziej go dopieszcza, dodając chociażby obsługę przezroczystych obrazów PNG czy funkcję tworzenia warstw.
Paint – od śmierci, do rozwoju
Samego Painta nie trzeba oczywiście nikomu przedstawiać, bo ten prosty program graficzny to jeden z elementów, który połączył wiele „komputerowych pokoleń”. Ciężko się temu jakkolwiek dziwić, bowiem pierwsze wydanie dzieła Microsoftu zadebiutowało na rynku już w listopadzie 1985 roku, czyli… 38 lat temu!
Jeszcze kilka lat temu długa historia mogła zostać zamknięta raz na zawsze, podobnie jak w 2022 roku miało to miejsce w przypadku Internet Explorera. To właśnie w 2017 roku program Microsoftu trafił na listę projektów, które nie miały być już rozwijane, a w przyszłych wersjach Windowsa mógł zostać usunięty na zawsze.
Tak się na szczęście nie stało, a Microsoft, nie dość, że zrezygnował z uśmiercenia Painta, to jeszcze zdecydował o dalszym rozwijaniu swojego programu graficznego. Co więc dodano w ostatnich aktualizacjach i jakie funkcje już niedługo trafią do użytkowników Windowsa?
Co Microsoft dodał w ostatnim czasie?
Paint, który od lat był tylko prostym programem graficznym, nie stanie się nagle drugim Photoshopem od Adobe, ale Microsoft chce, aby był bardziej przydatny. Od początku września ich program obsługuje funkcję usuwania tła jednym kliknięciem, która działa naprawdę sprawnie.
Najnowsza wersja programu została wzbogacona o panel „Warstwy”, za pomocą którego – jak właśnie w Photoshopie – możemy wyświetlać, ukrywać, czy nawet duplikować i układać warstwy w odpowiedniej kolejności.
Dzieło Microsoftu od jakiegoś czasu oferuje również tryb ciemny czy lepsze opcje zoomowania – teraz obsługuje także przezroczystość. Dzięki temu możemy na przykład otworzyć pliki PNG, usunąć z nich tło, a następnie wymazać pojedyncze obiekty z konkretnych warstw!
Przyszłość Painta – nowe funkcje, AI?
Na ten moment z nowych funkcji Painta mogą korzystać jedynie posiadacze „testowych” wersji systemu Windows, tj. użytkownicy kanałów „Dev” oraz „Canary”. Po zakończeniu testów, oczekuje się, że wspomniane usprawnienia trafią do oficjalnych wersji Windowsa.
Jak wspomniano na portalu Its Nice That, krążą plotki, że Microsoft może pracować nad wzbogaceniem Painta o… sztuczną inteligencję. Mowa między innymi o wprowadzeniu funkcji „tekst na obraz”, dostępnej chociażby w Bing Image Creator.
Korzystacie czasami z Painta, czy wybieracie bardziej rozwinięte programy? Co myślicie o nowych funkcjach i czego jeszcze brakuje Wam w Paincie?
ŹRÓDŁO: Its Nice That, Blog Windows
Dodaj komentarz