1 czerwca odbyła się premiera smartfona motorola razr 40 ultra i razr 40.
Motorola razr 40 ultra jest jednym z najcieńszych składaków i zarazem smartfonem z największym zewnętrznym ekranem.
Fotografowanie w pozycji złożonego telefonu i dodatkowo za pomocą gestów, ułatwi Wam codzienne życie.
Motorola razr 40 ultra i razr 40 dziś mają swoją premierę i są dostępne w sprzedaży! Firma w swojej nowej generacji “razr” pokazuje, że design może na nowo zdefiniować wartość urządzenia, jak i doświadczenia wynikające z jego używania. Zostały “skrojone” na dzisiejsze potrzeby społeczeństwa.
Telefon stał się wyrazem ekspresji poglądów, upodobań czy nawet stylu. Kieszonkowe smartfony są dobrym rozwiązaniem dla zabieganych osób, które pod ręką chcą mieć to, co najważniejsze i to w małej formie.
razr 40 ultra – potencjał w małej formie
Motorola razr 40 ultra należy do grona jednych z najcieńszych składanych smartfonów, gdyż po złożeniu ma grubość 15,1 mm. Ekran główny, który się zagina, to 6.9-calowy pOLED o rozdzielczości FHD+, 2640 Mpix x 1080 Mpix, 413 PPI.
Odświeżanie jest na poziomie 165 Hz, z próbkowaniem dotyku wynoszącym nawet 360Hz w “game mode”. Wyświetlacz został pokryty ultra cienkim szkłem Gorilla Glass, dzięki czemu telefon po złożeniu jest jednym z najsmuklejszych na rynku, a po rozłożeniu nie widać miejsca zagięcia.
Tym co Was zachwyci, to mniejszy zewnętrzny ekran, który jest jednym z największych w składanych smartfonach. Jest nim 3,6-calowy pOLED z odświeżaniem do 144 Hz. Tryb “Flex View” pozwoli Wam wyświetlać grafikę w wysokiej jakości na mniejszym ekranie z oddaniem naturalnych barw. To wszystko w bardzo wygodnej formie.
Ten smartfon został stworzony z myślą o twórcach. Z tą ideą wbudowano aparat główny 12 Mpix z Instant Dual Pixel PDAF, który pozwala szybciej “złapać” ostrość, radząc sobie przy różnym oświetleniu otoczenia. Przysłona f/1.5 wpuści więcej światła, a optyczna stabilizacja obrazu zapewni Wam zdjęcia i wideo bez efektu rozmazania.
Kamera główna może posłużyć również jako aparat selfie, obraz podglądu wyświetli Wam się na mniejszym ekranie. Jeśli jednak wolicie tradycyjny sposób, to wewnątrz umieszczono 32 Mpix obiektyw do selfie. Możecie wykorzystać fakt składania urządzenia, zgiąć je i ustawić na stoliku, aby wykonać idealne ujęcie.
Drugim oczkiem na 3,6-calowym ekranie jest 13 Mpix aparat ultraszerokokątny z funkcją makro. Soczewka pozwala na objęcie szerokiego kąta 108°, który uchwyci 3-krotnie więcej, niż inne standardowe rozwiązania.
Smak nostalgii i innowacje
Składany smartfon przez możliwość pozostania w zgiętej pozycji, pozwala na wykorzystanie go jako nostalgicznie wyglądającą kamerę. Przypomina on wtedy stare cyfrowe kamery wideo z ekranem do podglądu. Tylko w tym przypadku to osoba, która jest nagrywana może zobaczyć jak wypada na ujęciu.
Dla lepszych ujęć wprowadzono śledzenie twarzy z AI nawet na mniejszym ekranie, czy też wykonywanie ujęć za pomocą gestów otwartej dłoni lub po prostu uśmiechu. Te cechy czynią ten telefon jednym z wygodniejszych w obsłudze.
Zamknięty smartfon pozwoli Wam z poziomu mniejszego ekranu na dostęp i odpowiadanie na wiadomości czy używanie widgetów po przesunięciu ekranu w lewo lub w prawo. A są nimi gry, Google News, kontakty, pogoda czy Spotify. W tym ostatnim możecie odtwarzać muzykę, zatrzymać ją, puścić inną piosenkę lub przejść do rekomendacji i to bez otwierania klapki.
Jeśli chodzi o zawiasy, to są w kształcie łzy, co pozwala na utrzymanie telefonu zgiętego, a dual-axis tracking zmniejszył rozmiary całego mechanizmu. Plecki smartfona wykonano ze szkła o matowym wykończeniu lub wegańskiej skóry w jednej z wersji kolorystycznych.
Tak jak w modzie, tak najnowsze składaki od Motoroli stawiają na odważne kolory. Oczywiście nie mogło zabraknąć koloru 2023 roku Pantone, czyli Viva Magenta. Obok niego macie do wyboru Infinite Black i Glacier Blue.
Trochę specyfikacji
Sercem telefonu, który zarządza wszystkim jest Snapdragon 8+ Gen 1. Nie jest to najnowszy procesor na rynku, ale dobrze się sprawdzi w swoim zadaniu. Z kolei za zasilanie odpowiedzialna jest bateria 3800mAh z ładowaniem TurboPower o mocy 30 W z opcją ładowania bezprzewodowego 5W.
Łączność 5G jest już bardzo powszechnym standardem, stąd nie mogło go zabraknąć w tym modelu. Natomiast zainstalowany system operacyjny to Android 13. Niestety co Was zasmuci, to niski standard ochrony, bo zaledwie IP52. Oznacza ochronę przed pyłem, który jednak może dostać się do środka. Nic się nie stanie, gdy kilka kropel spadnie na smartfona od góry, jednak nie jest on wodoszczelny, o czym musicie pamiętać.
Muzyka będzie w dobrej jakości, bo urządzenie obsługuje Dolby Atmos, który wprowadzi Was w przestrzenne doświadczenie. Głębokie i czyste dźwięki polecą z dwóch głośników stereo. Spatial Sound pozwoli na jeszcze lepsze wrażenia z dźwięku 360°.
motorola razr 40
Motorola razr 40 powstała z myślą o osobach lubiących się wyróżniać, ale preferujących minimalizm. Ten model nie pochwali się już tak dużym zewnętrznym ekranem, tutaj jest on mały, ale wystarczający.
Za to kamery są imponujące, główny aparat 64 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu, a obok niego 13 Mpix ultraszerokokątny + makro. Obiektyw znajdujący się wewnątrz ma 32 Mpix dla wyraźnych wideorozmów.
Ale co również znajdzie się tutaj, to szkło Gorilla Glass na wyświetlaczu wraz ze skórą wegańską na pleckach. Co zapewnia pewny chwyt, ale i miękkość w dotyku. Kolory są zupełnie inne dla standardowego składaka, a są nimi: Summer Lilac o mocnym fioletowym odcieniu, Sage Green jako przydymiona, chłodna zieleń i Vanilla Cream jako jedyna jasna wersja.
Jak wygląda sytuacja z cenami?
- motorola razr 40 ultra (8/256 GB) – 5 499 zł
- motorola razr 40 (8/256 GB) – 3 999 zł
Przy zakupie wariantu ultra macie możliwość skorzystania z oferty Trade-in do 14 czerwca. Motorola daje gwarantowany zwrot w wysokości 1 000 zł za oddanie swojego starego urządzenia.
Źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz