Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie ma wprowadzić znaczącą zmianę w obszarze komunikacji miejskiej, a dokładnie jej pracowników.
Kontrolerzy zostaną wyposażeniu w akcesorium, które ma ułatwić im pracę.
Spory są często nieuniknione w niektórych sytuacjach, a bez wyraźnych dowodów ciężko dowieść winy jednej lub drugiej strony uwikłanej w zdarzenie czy konflikt. Nieprzyjemne sytuacje mogą zdarzyć się wszędzie nawet w pojazdach i to należących do miasta.
Kamera wszystko zarejestruje
W nadchodzącym czasie Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie ma zamiar wprowadzić zmianę, która mieć mieć znaczący wpływ na komunikację miejską. Uniformy pracowników ZTP zostaną wyposażone w akcesorium, które ma pomóc rozstrzygać spory za nakładanie kar za przejazdy bez ważnego biletu.
Mowa tutaj o małych kamerkach, które będą przypięte do ubrania. Mają nagrywać zdarzenia i to o wiele bardziej szczegółowo niż kamery w pojazdach miejskich. Nic dziwnego, skoro będą one skierowane wprost na osobę, z którą rozmawia kontroler. Pomogą one znacząco w analizie przebiegu zdarzeń i tym samym ułatwią rozstrzyganie sporów pomiędzy pasażerem, a pracownikiem ZTP.
Zarejestrowane dowody
To jedna kwestia, druga to bardziej groźne incydenty do których niestety dochodzi, gdy budzą się gwałtowne emocje związane z wystawianiem kary. Pasażerowie potrafią być agresywni i naruszać nietykalność cielesną kontrolerów w przypływie gniewu lub oburzenia. Wtedy kamery zapiszą materiały, które będą dokumentacją w potencjalnych rozprawach sądowych.
Na razie są to jeszcze tylko plany, urządzenia mają zostać zakupione w 2. kwartale 2024 rok. Taki krok ma pomóc sprawiedliwie rozstrzygać spory i odwołania od mandatów. Zasadnicze pytanie czy faktycznie będzie to efektywne?
Źródło: Forsal
Dodaj komentarz