Apple Car

To KONIEC projektu Apple Car! 10 lat prac poszło… do kosza

Apple po ponad 10 latach prac zdecydowało się porzuć projekt elektrycznego auta przyszłości – poinformował Mark Gurman z redakcji Bloomberg. Dlaczego Apple Car ostatecznie nie wyjedzie na drogi i co stanie się z ludźmi, którzy nad nim pracowali?

Apple Car to jeden z najbardziej tajemniczych projektów ostatnich lat, który mimo tego miał zrewolucjonizować światowy rynek motoryzacyjny.

Jak się jednak okazało, nic z tego nie będzie, a liczne zapowiedzi i obietnice rewolucji nie są już nic warte. Mark Gurman z redakcji Bloomberg poinformował, że Apple porzuciło prace nad tym projektemteraz firma skupi się na AI.

Apple Car – ciągnącą się legenda

Apple Car to jeden z tych projektów, o których mówiono wiele wyjątkowych słów, które ostatecznie… na nic się nie przydały. Chyba nie można tego określić największą klapą dekady, bo pewnie znaleźliby się lepsi kandydaci do tego tytułu, ale elektryczny samochód przyszłości na pewno zostawi ślad na gigancie z Cupertino.

Apple Car - Tim Cook
źródło: 9to5Mac

Choć w kontekście tego projektu zawsze było zdecydowanie więcej niewiadomych, niż potwierdzonych informacji, nie przeszkodziło to władzom Apple w wygłaszaniu wielkich zapowiedzi o rewolucji motoryzacyjnego rynku. Firma chciała pewnym krokiem wejść na głęboką wodę, a ostatecznie… utonęła po 10 latach.

Tak często przekładali premierę, że aż ją anulowali

Elektryczny samochód przyszłości miał być niemal w 100% oparty o najnowsze technologie. Oprócz luksusowego wyposażenia i innowacyjnych funkcji, mieliśmy doczekać się autonomicznej jazdy czy obsługi głosowej.

Apple Car AI
koncept AI (źródło: InsideEVs)

Jeszcze w 2018 roku zakładano, że auto trafi do sprzedaży w latach 2023-2025. Po 4 latach, człowiek, który teraz poinformował o porzuceniu projektu, zapowiadał, że Apple Car będzie dostępny w 2026 roku. Na początku tego roku Bloomberg informował, że premiera miała przesunąć się o kolejne dwa lata – do 2028 roku.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Apple chce czegoś więcej niż zwykłe pasy bezpieczeństwa

Apple pragnie bardzo stworzyć własne zautomatyzowane auto, napakowane technologią na każdym kroku. Co ma rzekomo ułatwić używanie pojazdu. Firma chce nawet zmodernizować pasy bezpieczeństwa. Czy faktycznie jest to dobry pomysł?

Czytaj artykuł

Nacisk na AI, AI i jeszcze raz… AI

Teraz, gdy po ponad 10 latach projekt Apple Car został porzucony, nasuwa się jedno kluczowe pytanie – co z pracownikami? Czołowi ludzie w strukturach Apple mieli już ich zapewnić, że zostaną oddelegowani do innych oddziałów firmy. Według doniesień, część z nich wspomoże prace w oddziale sztucznej inteligencji.

Mark Gurman - Bloomberg

Porzucając ten projekt, Apple rezygnuje z miliardów potencjalnych przychodów i marzenia o sprzedaży tego, co człowiek, który teraz zabił projekt, nazwał kiedyś „ostatecznym urządzeniem mobilnym”. Teraz uwaga skupia się na sztucznej inteligencji i rzeczywistości mieszanej, na dobre i na złe.

dziennikarz redakcji Bloomberg, Mark Gurman

Według doniesień Bloomberg, Apple już od początkowych faz rozwoju projektu miało mieć problem z realizacją swojej wizji. Nie pomagać miały również obawy, że Apple Car może ostatecznie nie generować wystarczająco wysokich marż, co raczej by się potwierdziło, patrząc na aktualny stan rynku elektrycznych samochodów.

Czy – na tyle, na ile było to możliwe – śledziliście aktualizacje związane z elektrykiem przyszłości od Apple, czy projekt ten był Wam kompletnie obojętny?

ŹRÓDŁO: Bloomberg, Medium (miniatura)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez