Coraz lepiej, bardziej funkcjonalnie
Składane smartfony nie są już prototypami, coraz więcej firm idzie w tym kierunku. Trend na rynku bardzo się umacnia, a wraz z kolejnymi smartfonami poprawia się ich jakość i funkcjonalność.
Samsung był jedną z firm, która zaryzykowała i zapoczątkowała modę na składane smartfony. Seria Fold i Flip wydaje się być przemyślana. Niemniej nie oznacza to, że nie da się poprawić pewnych aspektów. Drobne poprawki mogą zmienić odbiór telefonu, ale co najważniejsze zaspokoić wymagania klientów.
Firma ma zamiar w tym roku poprawić zawias. Będzie miał on inną konstrukcję, która pozwoli na lepsze domykanie się smartfona. Ten pozwoli na zniwelowanie zagięcia na środku ekranu tuż pod zawiasem. Szparka będzie zminimalizowana do minimum, a ekrany zetkną się ze sobą.
A to za sprawą kształtu nowego zawiasu, który będzie przypominać kroplę wody. O ile na ten moment nie utrudniało to funkcjonowania, to dało się wyczuć zagięcie ekranu pod palcami. Oczywiście do wszystkiego można się przystosować, ale jeśli jest możliwość poprawy, warto z niej skorzystać.
Z racji zminimalizowania “dołka” poprawi się wytrzymałość ekranu w tym miejscu, co pozwoli na dłuższe korzystanie ze sprzętu. Ale przy okazji koszty wymiany ekranu będą mniejsze, bo staną się rzadsze.
Dążenie do perfekcji
Jeśli jest opcja ulepszenia swoich urządzeń, to Samsung będzie z pewnością do tego dążyć. Na początku firma skupiła się na samym ekranie i wododporności. Udało się to i osiągnięto w końcu certyfikat IPX8. A nadchodząca minimalna szparka pomiędzy wyświetlaczami, będzie tylko plusem w tej kwestii.
Cztery generacje Foldów. Tyle musiało powstać, aby dojść do punktu bliskiego perfekcji. Z każdym nowym modelem zostało coś poprawione. Jednak jak widać teraz nadejdzie ten szczególny czas szlifowania ostatnich aspektów. Nowy zawias poprawi doświadczenie z korzystania i zbliży produkt Samsunga do wizji perfekcyjnego składaka.
Skupienie się na drobnych niedoskonałościach pozwoli na podniesienie jakości telefonu, a to może zachęcić większą liczbę osób do zakupu. Samsung stałby się nie tylko prekursorem, ale też firmą specjalizującą się w Flipach i Foldach, która przeganiałaby konkurencję.
Ma na to szansę tym bardziej, że zapoczątkował wszystko. Sam mechanizm zawiasu został opatentowany już w 2016 roku, jednak firma wstrzymywała się od wykorzystywania go. Inne firmy skorzystały i próbowały swoich sił w takiej formie. Pewnym jest, że inni producenci nie odpuszczą i będą deptać po piętach gigantowi.
Oprócz udoskonalenia tego co obecne, nadchodzące smartfony podobno mają mieć dołączone do zestawu rysiki. Jest to na razie plotka i ciężko stwierdzić czy faktycznie S Pen znajdzie swoje miejsce przy telefonie. Na pewno końcówka musiałaby mieć inną budowę ze względu na delikatny ekran w serii Fold i Flip.
Pytanie czy miałby być on chowany tak jak kiedyś przy serii Note? Choć firma definitywnie zadeklarowała, że odchodzi od serii, nie można powiedzieć, że S Pen nie przydałby się w tym przypadku. Możliwe, że musielibyście nosić go osobno.
Co sądzicie o tych drobnych, ale jakże ważnych zmianach, które mają nadejść wraz z Samsungiem Galaxy Z Fold5? Czy poprawki skłoniłyby Was do zakupu nowego smartfona?
Źródło: SamMobile
Dodaj komentarz