Telewizory z serii Master są odpowiedzią Sony na potrzeby najbardziej wymagających wielbicieli kina i seriali. Właśnie tym jest Sony Bravia XR A90J, który przynajmniej w teorii należy do serii najdoskonalszych telewizorów OLED na świecie. Jednak czy faktycznie tak jest? I co właściwie ten telewizor potrafi? Postanowiliśmy to sprawdzić!
Wzornictwo na najwyższym poziomie
Sony się tutaj postarało, bo całość jest niezwykle minimalistyczna, a dzięki temu prezentuje się doskonale w każdym wnętrzu. Za sprawą maksymalnie cienkich ramek czy dość niespotykanej podstawy, wygląd telewizora nie będzie odciągać Waszej uwagi od aktualnie wyświetlanego filmu czy uruchomionej gry. Jednocześnie sam tył tego telewizora jest dobrze przemyślany. Możecie go bez większych przeszkód powiesić na ścianie zupełnie płasko, bez martwienia się o wystające kable.
Wracając jeszcze na chwilę do podstawy tego telewizora. Nóżki to jeden z bardziej wyjątkowych elementów tego telewizora. Możecie je ustawić na dwa różne sposoby. Pierwszy pozwala ustawić telewizor w taki sposób, że matryca praktycznie dotyka szafki RTV, co daje wrażenie jakby TV był integralną częścią całego mebla. Drugi sposób pozwala ustawić telewizor nieco wyżej, co daje przestrzeń na przykład na zestaw kina domowego lub soundbar.
Najlepszy OLED?
Skąd w ogóle wziął się tytuł najlepszego telewizora OLED na świecie? Sony Bravia A90J należy do serii urządzeń Master i jest następcą bardzo cenionego przez wiele osób modelu AG9. Ta rodzina urządzeń ma zapewnić obraz najwyższej jakości, również dla koneserów kina światowej klasy. To wszystko dzięki odpowiednim parametrom i kalibracji. Jednak czy Sony sprostało wymaganiom swoich najbardziej wymagających użytkowników?
Model, na którym mieliśmy okazję się o tym przekonać na własne oczy, to należący do serii Bravia XR telewizor A90J w rozmiarze 65-cali. Na jego froncie znalazła się matryca OLED o rozdzielczości 4K i odświeżaniu 120 Hz. Jednocześnie jest to najjaśniejszy telewizor od Sony z matrycą OLED, jaki kiedykolwiek powstał. Jasność użytkowa wynosi około 800 nitów, a ta szczytowa, w trybie HDR może dochodzić nawet do 1300 nitów.
Takie parametry sprawiają, że ten telewizor świetnie nadaje się zarówno do filmów w najwyższej jakości, jak i gier, za sprawą wysokiej częstotliwości odświeżania. Tylko, że sama matryca, jej jasność czy odświeżanie to nie wszystko. Niezależnie od tego jak doskonała by nie była, to nie jest w stanie poprawić niedoskonałości w obrazie.
Cognitive Processor XR
Właśnie w tym miejscu pojawia się rzecz niemniej istotna w telewizorze, a mianowicie Procesor obrazu Cognitive XR. Ci z Was, którzy są już nieco zaznajomieni z telewizorami Sony, mogą kojarzyć procesory serii X1, które obecne były na przykład w modelu AG9. Cognitive Processor XR, jak i cała seria telewizorów XR, to nic innego jak następna generacja tych układów. Wśród wielu technologii, które obsługują nie zabrakło specjalnych algorytmów polepszających jakość obrazu, jednak Sony nie zapomniało także o dźwięku.
Jednak zanim o nim, jeszcze kilka słów o obrazie. Wspominałem już wcześniej o odświeżaniu matrycy, której płynność na poziomie 120 klatek na sekundę jest wspierana przez dwie kluczowe dla tego modelu technologie. Są to XR TRILUMINOS Pro i XR Motion Clarity. Za sprawą ich współpracy obraz w niższej jakości jest poprawiany i dodatkowo upłynniony. Oczywiście nic nie dzieje się bez Waszego udziału i możecie dowolnie zdecydować czy chcecie by coś takiego miało miejsce czy też nie.
Algorytmy zawarte w procesorze XR na bieżąco analizują, co dzieje się na ekranie i odpowiednio dopasowują swój tryb pracy w zależności od tego, co tam się znajduje. Ponadto sztuczna inteligencja będzie zachowywać się inaczej, na przykład przy oglądania kina akcji, wydarzeń sportowych i w trakcie rozgrywki na konsoli. Oczywiście jak przystało na telewizor z najwyższej półki nie brakuje tutaj takich technologii jak Dolby Vision czy Dolby Atmos.
Ponadto macie jeszcze do dyspozycji specjalny tryb kalibracji dla aplikacji Netflix oraz absolutny must-have dla kinomaniaków, czyli IMAX Enchanced. I to właśnie przy tym trybie zatrzymamy się na dłuższą chwilę.
IMAX Enchanced i Bravia Core
Na pokładzie tego telewizora oraz innych tegorocznych modeli z serii Master znalazła się jedyna w swoim rodzaju usługa VOD. Jej nazwa to Bravia Core i jest jedynym na świecie streamingiem, który w pełni stawia na jakość przesyłanych treści. Oferowana biblioteka oferuje największe hity Sony Pictures w rozdzielczości 4K ze wsparciem dla wszystkich najpopularniejszych technologii czy w końcu IMAX Enchanced.
Niby filmy czy seriale na popularnym Netflixie także są w jakości 4K, jednak jak się okazuje rozdzielczość może i jest ta sama, ale ostateczne wrażenia z oglądania mogą być diametralnie różne. Okazuje się, że najpopularniejsze platformy streamingowe, takie jak właśnie Netflix, Amazon Prime Video czy HBO Go nie mają szans konkurować z tym co zapewnia Bravia Core. Jakość oferowana przez usługę Sony jest na porównywalnym poziomie z klasycznymi płytami Blu-Ray. Jednak, żeby je obejrzeć potrzebujecie dodatkowego odtwarzacza… albo konsoli.
Wraz z zakupem tego telewizora, jak i kilku innych modeli, zyskujecie dostęp do tej usługi bez dodatkowych kosztów i macie możliwość korzystania z całej biblioteki filmów w najwyższej jakości, a także kupony do wykorzystania na wypożyczenie dowolnych filmów. Część z nich to filmy IMAX Enchanced, które zapewnią Wam wrażenia dosłownie prosto ze srebrnego ekranu. Odwzorowanie kolorów, efekt HDR czy głębia ostrości pozostawiają klasyczne usługi daleko w tyle. Musi minąć jeszcze sporo czasu nim zobaczymy taką jakość gdzieś poza Bravia Core.
Dźwięk?
Już wspominałem, że Sony nie zapomniało o jakości dźwięku w tym telewizorze. Na pokładzie jest obsługa takich technologii jak Dolby Audio i Dolby Atmos, ale to już nikogo nie dziwi. Ciekawostką może być natomiast samo źródło dźwięku. Wewnątrz nie znajdziecie tylko głośników o klasycznej budowie, która zajmuje sporo miejsca, ale także specjalne siłowniki. Ich zadanie jest dość niecodzienne, bo wprawiają w wibracje… całą matrycę.
Ekran w modelu Bravia XR A90J odpowiada nie tylko za wyświetlanie obrazu, ale także generowanie dźwięku w doskonałej jakości. Dodatkowo to rozwiązanie jest wspierane przez dwa już klasyczne głośniki niskotonowe. To wszystko zasługa wykorzystania właśnie elastycznej matrycy OLED zbudowanej z diod organicznych. W tym miejscu muszę Was uspokoić – o ile matryca drga, o tyle te wibracje są absolutnie niezauważalne dla Waszego oka. Także nie musicie się martwić, że obraz przez to ucierpi.
Na koniec, jeżeli chodzi zarówno o dźwięk i obraz, to nad ich najwyższą jakością czuwa jeszcze jedna funkcja. Ten telewizor samemu i w pełni automatycznie dostosuje się do aktualnie panujących warunków oświetleniowo-akustycznych. W obudowie znalazł się specjalny czujnik RGB, który samoczynnie dopasuje kolory w zależności od tego czy w pokoju jest jasno czy ciemno. Z kolei dzięki mikrofonowi w pilocie dźwięk zostanie odpowiednio dopasowany do akustyki całego pomieszczenia. Wtedy nie pozostaje już nic innego, jak tylko cieszyć się doskonałym obrazem i dźwiękiem w Waszym domowym zaciszu.
Smart TV to podstawa
Kolejnym elementem nowoczesnego telewizora są funkcje Smart, tych oczywiście nie zabrakło tutaj na pokładzie. Bravia XR A90J działa pod kontrolą Google TV, czyli najnowszej wersji systemu znanego wcześniej pod nazwą Android TV. Znajdziecie tam wszystkie najpopularniejsze platformy streamingowe, w tym oczywiście Netflixa, Amazon Prime Video czy HBO GO. Nie brakuje też masy innych aplikacji czy wsparcia dla Asystenta Google.
System od Google to jednak nie wszystko, bo nie zabrakło także integracji z Apple AirPlay i Apple HomeKit. Nowa wersja systemu może się pochwalić całkiem niezłą wydajnością i o dziwo nie cierpi na problemy poprzedniej generacji. Przeróżne błędy, zamykanie aplikacji czy powolne działanie są przeszłością na platformie Google TV.
Gaming częścią rozrywki
Sony nie zapomina również o graczach, w końcu firma słynie nie tylko z telewizorów, ale także konsol PlayStation. Dla przykładu najnowsze PS5 to idealne dopełnienie dla tego telewizora. Dzięki niej doświadczycie gier w natywnej rozdzielczości 4K przy odświeżaniu 120 Hz. To oczywiście ze wsparciem dla wszystkich nowinek w zakresie obrazu i dźwięku. Jest to także zasługa technologii OLED, zapewniającej doskonałe oddanie barw czy nieskończony kontrast.
Nie brakuje tutaj specjalnych funkcji bezpośrednio skierowanych dla graczy czy niskiego input lagu. Zabrakło natomiast obsługi VRR, czyli możliwości dynamicznego zmieniania częstotliwości odświeżania obrazu. Niemniej już teraz wiemy, że ta opcja pojawi się w jednej z najbliższych aktualizacji oprogramowania. Nie da się zatem ukryć, że ten telewizor, to jeden z najlepszych modeli, jakie można polecić dla najbardziej wymagających graczy.
W tym miejscu warto też wspomnieć, że na pokładzie tego telewizora dostępne są również usługi grania w chmurze. Takie aplikacje jak Steam Link, Google Stadia czy już w niedalekiej przyszłości Xbox Game Pass pozwolą Wam cieszyć się najnowszymi produkcjami nawet bez konsoli.
Podsumowanie
To już wszystko co musicie wiedzieć o najnowszych telewizorach OLED od Sony z rodziny A90J. Te wyposażone są w matryce, które wciąż nie mają sobie równych. I to zarówno pod względem oddania czerni i nasycenia kolorów (w końcu ma to największe znaczenie dla zagorzałych fanów kina), jak również dla entuzjastów elektronicznej rozrywki. Nie musimy chyba przypominać, że 120 Hz, szczególnie przy obecnej generacji konsol, to już właściwie konieczność.
Dodaj komentarz