Steam przestanie obsługiwać system Windows 7, 8 i 8.1 z początkiem przyszłego roku.
Mały odsetek graczy korzystających z platformy Steam funkcjonuje na starych systemach operacyjnych. Większość korzysta z Windowsa 10 i 11.
Steam rezygnuje ze wsparcia Windowsa 7 ,8 i 8.1, taką informację podał Valve, który ogłosił to dzisiaj. Google też jest w to zamieszany. Jakim cudem?
Funkcje steam opierają się na przeglądarce Google Chrome, a ta nie działa już na starszych wersjach systemu Windows. Naturalnym więc, że i Steam mówi “do widzenia”. Microsoft już styczniu postanowił pożegnać się z użytkownikami funkcjonującymi na starszych wersjach Windows.

Osób używających starszych okienek i grających na Steam jest naprawdę niewiele, bo 0,09% dla systemu Windows 7 i 1,43% dla 8 i nawet nie 1% dla 8.1 wszystkich użytkowników, według badań przeprowadzonych w lutym. Najwięcej osób korzysta z Windowsa 10, a dokładniej ponad 62% graczy. Zaraz za nim plasuje się najnowszy Windows 11 używany przez co trzecią osobę zalogowaną na Steam.
Dokładnie 1 stycznia 2024 roku nastąpi dzień oficjalnej egzekucji. Będzie to jednocześnie ostatni dzwonek na aktualizację, jeśli dalej chcecie grać w swoje ulubione gry na Steamie. Nic co jest wymuszone nie jest dobre. Nie mniej jednak naturalnym jest, że starsze wersje odchodzą w zapomnienie. Tym bardziej, gdy dzieje się to automatycznie wraz z wyjściem nowej wersji.
Choć są zwolennicy tego co starsze, bo działało dobrze. Producenci również pozbywają się ukochanych funkcji, których już nie zobaczycie więcej, a przywykliście do nich.
Rzeczywistość jest okrutna i nic nie zmieni faktu, że tej niewielkiej garstce osób pozostaje tylko zaktualizować system, jeśli chcą nadal korzystać ze Steama. Macie niespełna rok, aby nacieszyć się jeszcze aktualnym stanem rzeczy.
Źródło: PC Gamer
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!