Włoski Urząd Ochrony Danych zablokował działanie ChatuGPT w obrębie państwa ze względu na naruszenie ochrony danych osobowych.
OpenAI, twórca Chatu, ma 20 dni na odniesienie się do zarzutów. Do tego momentu ChatGPT pozostanie we Włoszech zablokowany.
Podobne rozwiązanie rozważają inne kraje, m.in. Niemcy, Irlandia czy Kanada.
ChatGPT, od jego uruchomienia w listopadzie 2022 roku, nie przestaje być tematem technologicznych newsów. Przypominając, jest to zaawansowany model językowy, działający przy pomocy sztucznej inteligencji. Stworzyło go amerykańskie laboratorium badawcze OpenAI.
Głównym celem narzędzia jest odpowiadanie na pytania zadawane przez użytkowników, tworząc swego rodzaju czat – dialog pomiędzy AI a człowiekiem. Pozwala on udzielać informacji, wdawać się w rozmowę czy też kreować dłuższe wypowiedzi pisemne. Dzięki temu może okazać się przydatny nie tylko w rozrywce czy życiu codziennym, ale i w nauce czy pracy.
Sztuczna inteligencja zawitała nie tylko do przeglądarki Microsoftu, ale trafiła również do klawiatury. SwiftKey pozwoli Wam na o wiele więcej niż zwykłe pisanie, wyszuka za Was informacje, nada odpowiedni ton wypowiedzi i pozwoli na dostęp do chatu Bing.
Czytaj artykułChatGPT – ułatwienia, ale i zastrzeżenia?
Mimo wielu korzyści, jakie płyną z używania ChatuGPT i jego wszechstronności, nadal generuje on nie tylko profity, ale i wiele znaków zapytania.
Duży krok w kierunku uzyskania odpowiedzi na palące pytania zrobili Włosi. W ubiegłym tygodniu jako pierwsi z krajów europejskich zablokowali działanie ChatuGPT w obrębie ich granic. Główną wątpliwością, na podstawie której Urząd Ochrony Danych (Garante per la protezione dei dati personali) ograniczył działanie narzędzia, są niejasności w przetwarzaniu danych osobowych. Jak podkreśla włoskie Garante, ChatGPT charakteryzuje się „brakiem jakiejkolwiek podstawy prawnej, która uzasadnia masowe zbieranie i przechowywanie danych osobowych”.
OpenAI ma 20 dni, by odpowiedzieć na pytania Włochów i wprowadzić wystarczające zmiany. W przeciwnym wypadku grozi im grzywna, wynosząca 4 procent ich rocznych globalnych obrotów. A więc dopóki laboratorium badawcze nie odniesie się do włoskich zastrzeżeń, Chat pozostanie zablokowany dla obywateli Półwyspu Apenińskiego.
To jednak nie koniec nadchodzących blokad. Taki sam krok rozważają inne kraje europejskie (m.in. Niemcy, Francja czy Irlandia), a także Kanada. Jak donoszą media, niemiecki urząd ochrony danych osobowych skontaktował się w tej sprawie ze swoim włoskim ekwiwalentem. Narzędzie było już także tematem dyskusji w Białym Domu. Polska na razie nie będzie podejmować decyzji w tej sprawie – jest jednak w stałym kontakcie z włoskim Urzędem Ochrony Danych.
Będzie więcej ograniczeń?
Zdaniem ekspertów włoskie wątpliwości pokazały, iż AI podlega pod prawo Unii Europejskiej, a zwłaszcza to dotyczące RODO. ChatGPT czerpie z danych osobowych użytkowników, ponieważ, by z niego korzystać, trzeba się zarejestrować.
Włoski urząd dał sygnał, że obszar wprowadzanych na rynek systemów (i modeli) AI jak najbardziej podlega europejskim regulacjom dotyczącym prywatności. RODO ma bowiem zasięg eksterytorialny, musi go przestrzegać każda osoba i firma, która przetwarza dane ludzi mieszkających na terenie UE lub oferuje im produkt, niezależnie od tego, gdzie ma siedzibę lub gdzie przetwarzane są dane użytkowników.
Zgodnie z RODO każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo m.in. do: usunięcia swoich danych osobowych; żądania sprostowania podawanych przez czat danych, czy też uzyskania dostępu do danych, z których korzystał lub korzysta aplikacja (oraz informacji, w jakich celach jest przetwarzana). Jednakże, w przypadku ChatuGPT usunięcie danych może okazać się technicznie niemożliwe, co może stanowić problem.
Nie jest to pierwszy konflikt laboratorium OpenAI z prawem: zespół był już wcześniej pozwany, wraz z Microsoftem i Githubem, w kontekście ochrony własności intelektualnej. Pozywający zarzucali firmom wykorzystanie pracy innych programistów i naruszanie praw licencji.
Unia Europejska pracuje właśnie nad Aktem o Sztucznej Inteligencji (AI Act), który być może ureguluje trwające już od jakiegoś czasu dyskusje nad kwestią działalności AI a ochroną danych osobowych. ChatGPT jest jednym z narzędzi, które, jak zauważył właśnie włoski urząd, nadal pozostaje w tej dziedzinie nieuregulowane.
Źródło: money.pl
Dodaj komentarz