Zorza polarna to jedno z najpiękniejszych zjawisk, jakie możemy zaobserwować na niebie, nawet bez specjalistycznego sprzętu.
Oglądać możną ją między innymi na Alasce, ale jak się okazuje, światła, które mogli ostatnio zauważyć mieszkańcy tego amerykańskiego stanu, to dzieło… nadajnika fal radiowych.

Czym jest zorza polarna?
Zorza polarna to jedno z tych zjawisk, o którym słyszał prawie każdy, ale zdecydowanie mniej osób miało okazję zobaczyć je na własne oczy. Czym więc są piękne światła, które od czasu do czasu pojawiają się na niebie?

Powstawanie zorzy polarnej jest bezpośrednio związane z przepływem prądu w jonosferze (warstwie atmosfery powyżej 50-60 km nad powierzchnią Ziemi w termosferze). Powstaje ona na skutek „burz magnetycznych na Słońcu”, w wyniku których, w stronę Ziemi wyrzucane są „ogromne ilości naładowanych cząsteczek”.
Gdzie obserwować tego typu zjawiska?
Choć zorza polarna może pojawić się w wielu miejscach na świecie (jak np. ostatnio w Polsce), to zaobserwowanie tego zjawiska jest zdecydowanie łatwiejsze w konkretnych regionach. Mowa tutaj głównie o obszarach podbiegunowych, gdzie występują najsilniejsze pola magnetyczne, sprzyjające powstawaniu zorzy.

Tym oto sposobem, to wyjątkowe zjawisko najłatwiej zaobserwować na niebie w takich krajach jak Islandia, Norwegia, Finlandia, Szwecja, ale też w Kanadzie, czy na Alasce – w stanie USA w północno-zachodniej części Ameryki Północnej.
Niebo nad Alaską świeciło się przez kilka dni, choć nie była to zorza polarna
Od soboty, przez kilka dni niebo nad Alaską świeciło w specyficzny sposób, ale tym razem nie była to zasługa zorzy. Efekt taki był spowodowany działaniem nadajnika fal radiowych wysokiej częstotliwości (HAARP), wykorzystywanego w ramach programu badawczego i chęci przyjrzenia się jonosferze.

Oprócz analizy jonosfery, chciano zweryfikować, czy fale plazmowe mają zdolność wzmacniania fal o niskiej częstotliwości. Wyniki tych badań pomogą badaczom wypracować metodę, dzięki której satelity mogłyby omijać fale gorących gazów.
Mieliście kiedyś okazję zobaczyć zorzę polarną na własne oczy, a jeśli tak, to w jakim miejscu na świecie? Wiedzieliście, skąd biorą się smugi świetlne na niebie?
ŹRÓDŁO: Puls Kosmosu,Travel Alaska
Komentarze