AYA Neo – handheld, który odpali Cyberpunka 2077!

Dostępność konsol nowej generacji to temat niezwykle kontrowersyjny, jeżeli jednak chcielibyście zagrać w najnowsze tytuły to możemy mieć rozwiązanie – AYA Neo!

Awatar Ziemowit Wiśniewski

O tym, że nowe konsole pojawiają się w sklepach pojawiają się posty w mediach społecznościowych, ludzie pocztą pantoflową są informowani o dosłownie kilku sztukach dostarczonych do sklepu. Kolejki w oficjalnej dystrybucji przypominają te dotyczące kart graficznych. W tym całym zamieszaniu pojawiła się iskierka nadziei w postaci dość niecodziennego handhelda, który na pierwszy rzut oka może przywodzić na myśl konsolę Nintendo Switch.

AYA Neo

To jednak skojarzenie jedynie, co do formy samego urządzenia. W odróżnieniu od jednej z najpopularniejszych konsol na świecie AYA Neo oferuje znacznie więcej mocy obliczeniowej. Upraszczając całą sprawę, jest to po prostu komputer zamknięty w formie konsoli typu handheld, razem ze wszystkimi potrzebnymi peryferiami.

Firmie udało się zmieścić w tak niewielkiej obudowie całkiem potężny procesor Ryzen 5 4500U z 6 rdzeniami oraz taką samą liczbą wątków. Innymi słowy jest to jednostka z wyłączoną technologią wielowątkowości współdzielonej. Taki ruch miał przełożyć się na znacznie większą wydajność w grach, szczególnie tych starszych. Te nie zawsze dobrze radzą sobie z dużą liczbą wątków. Inna sprawa, że procesor w takim trybie może generować znacznie mniej ciepła.

Za generowanie grafiki odpowiada tutaj zintegrowany układ Radeon 6 Vega. W tym wszystkim nie mogło oczywiście zabraknąć pamięci RAM. AYA Neo działa w oparciu o najpewniej wlutowaną kość LPDDR4X o pojemności 16 GB. Dostępne mają być za to dwie wersje pamięci dyskowej: 512 GB oraz 1 TB. Całości dopełnia ekran IPS o powalającej rozdzielczości 1280 x 800. Po bokach ekranu umieszczono cały zestaw przycisków czy nieodłączne już gałki analogowe oraz triggery.

A co z wydajnością?

AYA Neo

Tutaj podobnie jak w przypadku innych tego typu eksperymentów, z których słynie między innymi firma GPD – wszystko zależy od ustawień graficznych. Co prawda nie można z nimi przesadzić, ale jednym z największych atutów jest tutaj rozdzielczość zastosowanego wyświetlacza. Warto w tym miejscu jeszcze zaznaczyć, że sam projekt rozpoczął się na długo przed wprowadzeniem przez AMD serii Ryzen 5000. Być może kolejna generacja tego handhelda skorzysta już z takich procesorów.

Niemniej jednak producent chwali się, że ich sprzęt odpala takie tytuły jak Cyberpunk 2077, Crysis Remastered, GTA V, Forza Horizon czy Doom Eternal. Wszystko w co najmniej 30 klatkach na sekundę. Nie jest to może gaming na najwyższym poziomie, jednak trzeba pamiętać, że ten sprzęt zmieści się w większej kieszeni kurtki. Nie można tego samego powiedzieć o laptopach gamingowych nawet z segmentu ultrabooków.

Na sam koniec warto wspomnieć także o baterii, jaka znalazła się w tym urządzeniu. Jest to akumulator o pojemności 47 Wh, który ma pozwolić na około 6 godzin ciągłej pracy. Niestety w trakcie grania ten czas skraca się do około 2 godzin. Oczywiście wiele zależy od stopnia skomplikowania samej gry i czasy, jakie będą osiągać użytkownicy mogą się różnić.

AYA Neo

Warto?

AYA Neo została wyceniona na kwotę 699$, a jej regularna sprzedaż rozpocznie się dokładnie 10 marca 2021 roku. To czy jest to interes opłacalny zależy tylko i wyłącznie od Was. Jeżeli podoba Wam się idea, którą reprezentuje Nintendo Switch, ale nie specjalnie przekonują Was gry to może warto rozważyć zakup. Niemniej jednak trudno mówić, że jest to remedium na bardzo trudną dostępność konsol nowej generacji. Głównie właśnie za sprawą dostępnych gier czy też samych możliwości urządzeń.

Źródło: indiegogo

Awatar Ziemowit Wiśniewski

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez