Motorola edge 30 neo to jeden z 3 modeli z rodziny edge 30, zaprezentowanych w tym roku. Co więcej, jest on niemałym odstępstwem od dotychczasowych działań Motoroli, która miała w zwyczaju wypuszczanie jedynie bardzo dużych smartfonów.
Motorola i przekątna ekranu poniżej 6,4 cala?
Przez ostatnie lata Motorola zdążyła nas przyzwyczaić do tego, że każdy telefon z wyższej półki cenowej jest po prostu duży. Ciężko więc było szukać w ofercie Motoroli smartfonów z przekątną ekranu poniżej 6,4 cala, które jednocześnie oferowały ciekawe podzespoły.
Niemałym zaskoczeniem jest więc Motorola edge 30 neo, której ekran ma 6,28 cala, czyli nawet poniżej 6,3 cala! Mniejsze rozmiary – w tym analogicznie niższa waga – to coś, czego nie da się przeoczyć przy trzymaniu tego telefonu.
Niezwykle smukła i lekka bryła waży zaledwie 155 gram, a w przypadku tego modelu, to jedynie początek dobrych wiadomości. Na froncie znalazł się ekran o przekątnej 6,28 cala wykonany w technologii pOLED. Od klasycznego ekranu OLED wyróżnia się tym, że w jego przypadku wykorzystane zostało tworzywo sztuczne, zbijającego jego grubość o co najmniej połowę.
Idąc dalej, wyświetlacz odświeżany jest z częstotliwością 120 Hz i oferuje pełne pokrycie palety barw DCI-PC oraz 10-bitowy kolor. Większości użytkownikom telefon ten będzie idealnie leżał w dłoni, a dodatkowym jego plusem jest umiejscowienie czytnika linii papilarnych pod ekranem.
Motorola edge 30 neo – wydajność i dodatkowe funkcje
Wewnątrz smartfona znajdziemy procesor Snapdragon 695 5G, któremu towarzyszy 8 GB pamięci RAM. Jakby taka ilość nam nie wystarczała, należy pamiętać, że zawsze możemy ją powiększyć o dodatkowe 2 GB. Ta dodatkowa pamięć będzie jednak niestety nieco wolniejsza, bo korzysta ona z pamięci wewnętrznej smartfona.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku powierzchni na dane. Tutaj do dyspozycji dostajemy 128 GB, ale wartości tej nie możemy poszerzyć za pomocą karty microSD. Na specjalnej tacce znalazło się miejsce jedynie dla dwóch kart nanoSIM, co również trzeba mieć na uwadze.
Za płynne działanie smartfona odpowiada dedykowane oprogramowanie, ale również fakt, że na pokładzie znajduje się prawie całkowicie czysty Android 12. Zaimplementowano w nim jedynie drobne modyfikacje, które okazały się niezbędne do prawidłowego funkcjonowania.
Jednym z nich jest chociażby platforma Ready For, z której możemy korzystać w trybie bezprzewodowym, zarówno na telewizorze, komputerze jak i urządzeniach oferujących funkcję miracast. W lepszym poznaniu smartfona może pomóc nam aplikacja Moto, w której możemy na przykład włączać różne gesty.
Na pochwałę zasługują również głośniki stereo ze wsparciem dla Dolby Atmos, a także nietypowa dioda powiadomień. Znalazła się z tyłu smartfona, a konkretniej wokół wyspy aparatów, dzięki czemu możemy zobaczyć informację o powiadomieniu, nawet gdy telefon leży ekranem w dół. Szczerze mówiąc działa ona naprawdę dobrze, jednocześnie bez jakichkolwiek zarzutów współgrając z trybem Always On Display.
Co, oprócz eleganckiego smartfona, znajdziemy w ekologicznym pudełku?
Przed pierwszym uruchomieniem smartfon oczekuje na nas w ekologicznym pudełku, w którym – oprócz samego urządzenia – znajdziemy również kilka dodatków. Mowa tutaj między innymi o etui ochronnym, które nie jest wykonane z klasycznego silikonu, a z twardego, przezroczystego plastiku. Nie dość, że jest on dużo przyjemniejszy w dotyku niż te klasyczne, to również nie dodaje tyle grubości.
Miłym zaskoczeniem – przede wszystkim dla osób, które przesiądą się na Motorolę ze smartfona od innego producenta – będzie dołączona ładowarka! Tak, oprócz znanego wszystkim kabla zasilającego, Motorola nadal dołącza do pudełka oryginalne ładowarki. Obsługuje ona superszybkie ładowanie TurboPower o mocy 68W, którą – oprócz ładowania smartfona – możemy wykorzystać również do ładowania innych urządzeń.
Aspekt ładowania w modelu Motorola edge 30 neo
Warto na chwilę zatrzymać się również przy temacie dołączonej ładowarki oraz pojemności baterii, którą znajdziemy wewnątrz smartfona. Mówimy bowiem o ogniwie o pojemności 4020 mAh, które w połączeniu z niezłą energooszczędnością i czystym Androidem, naprawdę robi robotę. Efektem wymienionych czynników jest telefon, który wytrzyma cały dzień bardzo intensywnego użytkowania lub nawet dwa dni klasycznej pracy.
Co więcej, jeśli już zdołacie rozładować baterię do zera, to jej ponowne naładowanie do 100 procent zajmie Wam mniej niż 40 minut! Przy omawianiu Motoroli edge 30 neo aż wstyd nie wspomnieć o funkcji bezprzewodowego ładowania, ponieważ jest to coś, za co zdecydowanie trzeba chwalić ten telefon.
Motorola edge 30 neo jest bowiem aktualnie najtańszym nowym smartfonem, który wspiera takowe ładowanie. Dysponuje ono mocą 5 W, więc oczywiście nie należy spodziewać się od niego cudów. Mimo wszystko, ładowanie bezprzewodowe może przydać się w konkretnych sytuacjach, jak na przykład podczas jazdy samochodem.
Czy ten telefon nadaje się do robienia zdjęć?
Jeśli mowa o pozytywnych aspektach Motoroli edge 30 neo, to kolejnym z nich jest fakt, że smartfon ten nie udaje urządzenia, jakimi nie jest. Chodzi oczywiście o zerwanie z trendem umieszczania bezużytecznych kamer, tylko po to, aby zajmowały miejsce na wyspie aparatów. Zamiast tego ten model oferuje nam jedynie dwa naprawdę przyzwoite sensory, zamknięte w niewielkiej, eleganckiej wyspie.
Główny aparat ma rozdzielczość 64 Mpix i jest dodatkowo wspierany przez optyczną stabilizację obrazu. Nieco niżej znajdziemy szerokokątny, 13-megapikselowy aparat, który może nam posłużyć również jako kamerka makro. Z przodu telefonu zaś pojawił się standardowy, pojedynczy obiektyw 32 Mpix. Do naszej dyspozycji otrzymujemy masę trybów, jak na przykład długa ekspozycja w trybie Pro, czy tryb nocny, działający także z kamerą makro. Niektórym może brakować nagrywania filmów w rozdzielczości 4K, ale pustkę może wypełnić opcja Dual Capture, pozwalająca na podwójny zapis.
Design lekkiego smartfona od Motoroli
Jak wspomnieliśmy wcześniej, Motorola edge 30 neo waży zaledwie 155 gram, a – oprócz niskiej wagi – ma również kilka innych pozytywów w aspekcie wizualnym. Jednym z nich jest zdecydowanie design smartfona, w tym jego – wykonane z matowego tworzywa sztucznego – plecki.
Za ich zaprojektowanie odpowiada firma Pantone, będąca wyrocznią w kwestii modnych kolorów. Telefon ten dostępny jest w 4 wariantach kolorystycznych, z czego jeden z nich wyróżnia się najbardziej. Mowa oczywiście o kolorze Very Peri, który według Instytutu Pantone jest kolorem 2022 roku.
Na powierzchni obudowy znalazła się powłoka hydrofobowa, chroniącą ją przed jakimikolwiek zachlapaniami. W tym temacie warto również wspomnieć o obecności certyfikatu IP52, który zapewnia ochronę przed pyłem i przeciętnym deszczem. W obudowie znalazło się również miejsce na złącza USB-C w standardzie 3.1, które umożliwią nam łatwe i szybkie przesyłanie plików.
Dodaj komentarz