Cała prawda o iPhone 13!

iPhone 13 zadebiutował we wrześniu ubiegłego roku. Większość pozytywnych opinii na jego temat dotyczy świetnych aparatów. Wraz z premierą Apple odeszło od smartfonów z 64 GB pamięci na dane, ale ekranu ze 120 Hz nawet nie ma co w nim szukać.  

Co ma do zaoferowania iPhone 13?

Przede wszystkim warto wspomnieć, że iPhone 13 raczej nie jest propozycją skierowaną do posiadaczy iPhone’a 12. W najnowszym smartfonie pojawiły się pojedyncze poprawki. Mimo wszystko różnice między dwoma najnowszymi modelami nie są tak mocno zauważalne, jak w przypadku zestawienia trzynastki ze starszymi propozycjami. Względem poprzednika możemy wymienić kilka głównych zmian. 

iPhone 13 w wersji zielonej - plecy

Zaczynając od kwestii pamięci – Apple wreszcie postanowiło pozbyć się wersji z 64 GB miejsca na dane. W związku z tym, w podstawowej wersji smartfona znajdziemy teraz dwa razy więcej miejsca na dane, w postaci 128 GB. Oprócz tego pojawił się nieco lepszy ekran o wyższej jasności oraz bateria o większej pojemności. 

Według Apple powiększona bateria ma pozwolić na używanie telefonu o 2,5 godziny dłużej względem ogniwa w iPhonie 12. Nie można również zapomnieć o pojawieniu się ulepszonych aparatów, w których można wyczuć różnicę nawet w porównaniu z poprzednim modelem. Na skutek przeprojektowania rozłożenia elementów na froncie telefonu, w tym między innymi przeniesienia nieco wyżej słuchawki telefonu, zmienił się również sam notch. Choćby w przypadku oglądania filmów na YouTube, zachodzi on lekko na ekran, co może drażnić niektórych użytkowników.

iPhone 13 – główne plusy zeszłorocznego smartfona

notch nachodzący na ekran w iPhonie 13
zmieniony notch w iPhonie 13

Jednym z kolejnych drobnych usprawnień w iPhonie 13 jest zwiększenie jasności ekranu. W tym przypadku wartość podbito z 625 do 800 nitów. Powiększona została również bateria telefonu – z 2815 mAh do 3240 mAh. I pomimo tego, że na pierwszy rzut oka wydaje się być to niewielka zmiana, ma ona zauważalne znaczenie na co dzień. 

Przy niewielkim lub średnim użytkowaniu iPhone’a 13 lub iPhone’a 13 Pro – telefon może wytrzymać nawet dwa dni bez ładowania. Warto zaznaczyć, że jest to pierwszy iPhone od dawna, który może wytrzymać tak długo. Mówiąc jednak bardziej racjonalnie, przy normalnym użytkowaniu z naładowanego telefonu będziemy mogli korzystać około 12 godzin.

iPhone 13 - style fotograficzne

Ciekawą funkcją wydają się być wprowadzone style fotograficzne w formie predefiniowanych ustawień. Od filtrów nakładanych różnią się przede wszystkim tym, że style w nowym iPhonie „generują” się na zdjęciach w czasie rzeczywistym. Najprawdopodobniej opcję dodano dla użytkowników, którzy nie przepadają za stylem iPhone’owych zdjęć. Dzięki tym dostępnym mogą sobie je dopasować do tego, jak wyglądają zdjęcia zrobione na innych smartfonach.

Co odpowiada za wydajność w najnowszym iPhonie?

Apple A15 Bionic - statystyki

Na pokładzie znajdziemy najnowszy procesor Apple A15 Bionic, który oferuje nieco wyższą wydajność od procesora Apple A14. Różnica jest zauważalna szczególnie w przypadku wydajności wielordzeniowej. iPhone 13 Pro może pochwalić się jeszcze lepszą wydajnością, ponieważ w standardowej wersji producenci nieco ograniczyli moc procesora. Zamontowany układ z długotrwałym wsparciem od producenta pozwoli na kilka dobrych lat użytkowania. Dzięki temu nie będziemy musieli wymieniać telefonu po upływie roku lub dwóch lat – jak to bywa w przypadku tańszych modeli. 

Jeśli mowa o porównywaniu smartfonów z podobnych półek cenowych – procesory Apple’a wypadają bardzo podobnie do Snapdragonów w Samsungach. Na korzyść Apple’a działa zdecydowanie fakt, że tworzą procesory specjalnie na swoje modele. Dzięki temu wszystko jest odpowiednio zoptymalizowane i działa bez zarzutu. 

Przynajmniej tak było jeszcze do niedawna. W ostatnich latach ze wspomnianą optymalizacją bywa różnie, w związku z tym, że producent wypuszcza coraz więcej modeli swoich telefonów. Oczywiście specjaliści na bieżąco eliminują pojawiające się błędy i zacięcia. Mimo to taka sytuacja zdaje się być nie do pomyślenia jeszcze 5 czy 7 lat temu.

Co do poprawy w najnowszym modelu Apple’a?

Niestety nadal jedynym zabezpieczeniem w iPhone’ach jest jedynie system Face ID, który nie został w żaden sposób usprawniony. Poprawie nie uległa ani szybkość jego działania, ani dokładność rozpoznawania twarzy użytkowników. Apple nie przywróciło również funkcji Touch ID, której obecnie mocno brakuje we wszystkich modelach tego producenta. 

iPhone 13 - port ładowania

W kontekście ładowania należy wspomnieć, że podobnie jak w przypadku innych smartfonów – nie dostajemy ładowarki. Zamiast tego dostajemy jedynie sam kabel i jak można się było spodziewać – w nowym iPhonie nadal znajdziemy port lightning. Kolejnym minusem jest standard ładowania, ponieważ Apple nadal udostępnia nam jedynie ten o mocy 20W. Za jego pomocą możemy naładować telefon do 50% w około 30 minut.

Na listę rzeczy, które Apple mogło zrobić lepiej, można wpisać również automatyczny tryb nocy. To oprogramowanie do aparatu uruchamia się automatycznie w momencie, kiedy telefon uzna, że jest już wystarczająco ciemno. Po uruchomieniu aplikacji aparatu na kilka sekund uruchamia się dodatkowe naświetlenie. W związku z tym, że musimy poczekać na wygaszenie tego światła,często może dochodzić do sytuacji, w której nie złapiemy na zdjęciu czegoś, co chcieliśmy udokumentować. 

iPhone 13 - automatyczny tryb nocy

Dodatkowo samo wyłączenie tej opcji średnio działa, ponieważ czasami się zapisuje – a czasami nie. A pomyśleć, że wystarczyło zrobić z tego osobną funkcję – tak jak zrobili to producenci innych marek smartfonów. Oprócz tego można również ponarzekać na wysoką cenę smartfona, a także brak pojawienia się ekranu o częstotliwości 120 Hz.

Dlaczego iPhone 13 jest jednym z najlepszych fotosmartfonów?

iPhone 13 może pochwalić się tym tytułem dzięki pojawieniu się w nim kilku wartych uwagi usprawnień. Zaczynając od samego początku – poprawiono  przede wszystkim aparaty, a co za tym idzie – również sensory. Uległy one powiększeniu, dlatego w nowym iPhonie aparaty są ułożone na krzyż od siebie, a nie jeden pod drugim. 

iPhone 13 w wersji zielonej - aparaty
nowe ustawienie aparatów

W związku z tym wpada do nich większa ilość światła, a co za tym idzie pozyskują one więcej informacji, które może zarejestrować matryca. Na skutek tego procesu dostajemy po prostu lepszą jakość zdjęć i filmów. Poprawa nie jest aż tak zauważalna w przypadku zdjęć dziennych, bo już w poprzedniej generacji wypadały one bardzo dobrze, ale przy zdjęciach nocnych różnica jest kolosalna. 

Szczerze mówiąc, najprawdopodobniej większości użytkownikom wystarczy jakość oferowana przez standardową wersję tego smartfona. Oczywiście w przypadku wersji Pro aparat prezentuje się jeszcze nieco lepiej. Kwestią sporną jest jednak sprawa, czy opłaca się dokładać około 1000 złotych dla tak niewielkiej zmiany.

iPhone 13 - zdjęcie wykonane smartfonem

Dla odmiany w tym roku nawet w podstawowych modelach iPhone’ów dostajemy stabilizację obrazu Sensor Shift. Wcześniej była ona dostępna jedynie w wersji Pro Max. Stabilizacja obrazu została znacznie poprawiona, zarówno w przypadku filmów robionych „z ręki”, jak i nocnych zdjęć. Producenci skrócili czas jaki musimy odczekać, aby nasz obraz został odpowiednio naświetlony. 

Aparaty stały się jeszcze bardziej bezobsługowe, a zdjęcia z reguły wychodzą bardzo ładnie. Wyjątkiem są sytuacje w których światło wpada do obiektywu pod takim kątem, że odwzorowuje się to na zdjęciu w postaci artefaktów. Są to pewnego rodzaju flary i odbicia, które owszem – czasami dodają specjalnego „uroku”, ale z reguły po prostu psują zdjęcia. Tryb hollywoodzki działa całkiem sprawnie w aparacie przednim, aczkolwiek tylny wymaga jeszcze poprawy. Mowa tutaj oczywiście o funkcji pozwalającej na nagrywanie filmów z „rozmazanym” tłem.

Ogólne wrażenia na temat iPhone’a 13

Ogólnie smartfony Apple’a słyną z wysokiej jakości wykonania i podobnie jest w tym przypadku. W modelach standardowych dominuje aluminium, które w modelach Pro zastępuje bardziej wytrzymała stal chirurgiczna. Kolor ramki telefonu dopasowany jest oczywiście do koloru pleców smartfona, z których producenci najwidoczniej pozbyli się problemu odpryskującej farby. Same ramki w porównaniu do konkurencyjnych smartfonów pozostają bardzo grube i nie zmieniają się od około ostatnich 5 lat.

Pomimo zastosowanej na froncie powłoki ceramicznej wszystkie wersje iPhone’ów 13 mają tendencje do zarysowań. Zaskoczeniem jest pojawienie się najwyższej klasy wodoszczelności i pyłoszczelności w postaci certyfikatu IP68, który uzyskał dodatkowe wzmocnienie od Apple’a. Według zapewnień telefon można bezpiecznie zamoczyć nawet na 6 metrów głębokości na 30 minut. Jak wiadomo, pojawiające się w iPhone’ach od kilku generacji głośniki stereo są jednymi z najlepszych, które znajdziemy w smartfonach. Charakteryzują je nie tylko wysoka głośność, ale i szeroka scena.

Smartfon kompletny?

Czy w związku ze wszystkimi plusami i minusami iPhone’a 13 można uznać za smartfon kompletny? Jak najbardziej tak. Najnowsza propozycja od Apple’a jest jak najbardziej dobrą opcją do rozważenia. Zwłaszcza w przypadku, gdy operujemy odpowiednim budżetem, a jakość wykonywanych przez ten telefon zdjęć nam wystarczy. Głównym konkurentem ze strony androidowców jest oczywiście Samsung Galaxy S22 będący dla wielu do tej pory najlepszym smartfonem 2022 roku.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Jaki smartfon kupić? Ranking – Sierpień 2024

Odpowiadamy na wiecznie nurtujące Was pytanie. Jaki smartfon kupić? W rankingu telefonów nie zabraknie pozycji budżetowych, średniaków oraz flagowców. Tutaj znajdziecie szereg propozycji dopasowanych do Waszego stylu życia, oczekiwań i budżetu.

Czytaj artykuł

ARTYKUŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z:

Dowiedz się więcej tutaj

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez