Dostosowany do potrzeb
Najważniejszą odpowiedzią jest pytanie – do czego potrzebujecie laptopa? To jest najbardziej kluczowy element, który znacząco pozwoli zawęzić pole poszukiwań nowego wymarzonego sprzętu. Obecnie produkowane urządzenia można podzielić na te do pracy, nauki rozrywki oraz tak zwane All-in-One.
Te mają oczywiście ze sobą całkiem sporo cech wspólnych. W końcu każdy, niezależnie od tego do czego wykorzystuje laptopa, chciałby mieć dobrej jakości ekran czy wygodną podświetlaną klawiaturę. Jednak już nie każdemu do szczęścia potrzeba dedykowanej karty graficznej pochłaniającej baterię laptopa w zaledwie 2-3 godziny.
Więcej nie znaczy lepiej
Obecnie ogromną popularnością cieszą się urządzenia, które stawiają właśnie na minimalizm. Oczywiście nie w przypadku formy, bo w tym aspekcie producenci prześcigają się, by zdobyć uwagę klienta. Jednak jeżeli chodzi o specyfikację, to od wielu lat mamy do czynienia z oferowaniem „prostszych” laptopów, które doskonale radzą sobie ze słabszym procesorem na pokładzie czy mniejszą ilością pamięci RAM.
Największą różnicą jest jednak brak karty graficznej, przynajmniej tej dedykowanej. Takie konstrukcje wykorzystują zintegrowany z procesorem układ graficzny. I to właśnie on w ciągu ostatnich kilku lat przeszedł najdłuższą drogę. Dzięki rozwojowi jego technologii udało się na niewielkiej płytce procesora zamknąć całkiem sporo mocy obliczeniowej, która jest więcej, niż wystarczająca do codziennych zadań.
Doskonałym przykładem takiego trendu jest firma AMD, której procesory znalazły się między innymi na pokładzie laptopów Huawei. Model MateBook D 16, który mieliśmy okazję testować jakiś czas temu, został wyposażony w układ AMD Ryzen 5 4600H oraz 16 GB pamięci operacyjnej. Choć numerki mogą niewiele mówić, to ta jednostka pomimo obecności jedynie zintegrowanej karty graficznej radzi sobie z uruchamianiem nawet nowszych gier.
W pełni skonfigurowane i „dopakowane” konfiguracje zdają się być najbardziej uniwersalne. Niestety jest to błędne myślenie, bo najpewniej nie wykorzystacie pełni mocy tych urządzeń, za które zapłaciliście niemałe pieniądze. Z drugiej strony poza ceną niesie to także za sobą inne niedogodności. Decydując się na potężną konfigurację będziecie musieli porzucić na jej rzecz nieco albo wręcz całą mobilność takiego rozwiązania.
Mobilność, moc i cena
Od zawsze ogromna moc obliczeniowa nie szła w parze z mobilnością. Obecnie ten trend za sprawą starań giganta z Cupertino zaczyna się nieco zmieniać. Jednak zanim dokona się pełna rewolucja, to jesteśmy zmuszeni do poszukiwania kompromisu pomiędzy mocą, a mobilnością. Poszukując ultralekkiego laptopa do pracy, z którym planujecie dużo się przemieszczać najlepiej będzie się skupić właśnie na konstrukcjach ze zintegrowaną kartą graficzną.
Za sprawą braku dodatkowego układu, który wymaga chłodzenia, a także sporych pokładów energii, taki laptop jest to porost znacznie lżejszy. Jednocześnie wydłuża się jego czas pracy na pojedynczym ładowaniu. Oczywiście są jednostki bardziej i mniej energooszczędne, tutaj prym wiedzie Intel, choć najnowsze układy z 5. generacji serii Ryzen od AMD niespecjalnie odstają od konkurencji. Jednak wciąż drużyna niebieskich ma w tym aspekcie przewagę.
I tak dla przykładu model MateBook D 15 2021 został wyposażony w procesor Intel Core i5 1135G7 z układem graficznym opartym o zupełnie nową architekturę Iris Xe. Takie połączenie sprawia, że jest to całkiem niezły kompromis pomiędzy wagą wynoszącą 1.56 kilograma, mobilnością takiego sprzętu i oczywiście przystępną ceną. Wcześniej wspomnieliśmy, że moc i mobilność nie idą ze sobą w parze. Jest to prawda, jeżeli szukamy czegoś w przystępnej cenie.
W momencie, kiedy ta zostanie usunięta, to wkraczamy na terytorium ultrabooków. Laptopów, które w ostatnich latach zyskują na popularności i jest ku temu kilka dobrych powodów. Jednak głównym jest ich ogromna wszechstronność. Łączą one nie tylko wydajny procesor, ale specjalną kartę graficzną. Ta znacząco rozszerza ich możliwości, a nawet nadaje się do niektórych bardziej wymagających gier.
USB-C załatwia wszystko?
Jednak mobilność ma także jedną ogromną cenę, a mianowicie coraz mniejszą różnorodność portów. Coraz więcej laptopów, szczególnie notebooków lub ultrabooków, rezygnuje z klasycznych złącz na rzecz portu USB-C. Ten wywołuje niemałe zamieszanie, bo może służyć nie tylko do przesyłania danych, ale także ładowania jako wyjście obrazu czy nawet do podłączenia zewnętrznej karty graficznej. Problem jednak w tym, że nie zawsze jest to wszystko odpowiednio oznaczone.
Nie można odmówić jednak takiemu rozwiązaniu ogromnej wygody. USB-C stało się bardzo szybko standardem, takim samym jak microUSB w smartfonach. Teraz mając jedną ładowarkę możecie uzupełnić energię w każdym gadżecie, zaczynając właśnie od laptopa, przez smartfon, a kończąc na zegarku czy powerbanku. Jednak bardzo szybko postępująca unifikacja sprawiała, że wciąż wiele osób nie ma kompatybilnego sprzętu z nowym złączem.
To wymusiło kupowanie różnorakich przejściówek i adapterów, by tylko podłączyć starsze urządzenia do nowych komputerów. Co ciekawe niektórzy producenci zdecydowali się na dodawanie dedykowanych przejściówek w zestawie z laptopem. Wraz z ultrabookiem Huawei MateBook X Pro w swoim zestawie zawiera także przejściówkę, która znacząco ułatwia start w nowym standardzie.
Laptop dla graczy?
Laptopy dla graczy to zupełnie osobna kategoria, która zasługuje na wspomnienie. Urządzenia tworzone z myślą o gamingu mają nieco inną specyfikę i kładą nacisk na zupełnie inne elementy. Przede wszystkim w ich obudowach obecne są dedykowane karty graficzne. Najczęściej spotkać można te produkowane przez firmę nVidia z serii GTX, a coraz częściej także RTX. Te współpracują z procesorami zarówno AMD, jak i Intel.
Mając na uwadze, że wybieracie komputer do gier i rozrywki, duże znaczenie ma ilość pamięci RAM. Najbardziej podstawową wielkością jest w tym wypadku 16 GB. Z kolei dla tych najbardziej wymagających lepszym wyborem będą 32 GB lub nawet 64 w najbardziej ekstremalnych przypadkach. Tak ogromna pamięć operacyjna będzie mieć znaczenie w bardzo specyficznych zastosowaniach, jak na przykład Cities Skylines.
Sytuacja na rynku
Niestety w przypadku urządzeń dla graczy jest jeszcze jeden element, na który musicie zwrócić uwagę. Obecna sytuacja na rynku kart graficznych czy też bardziej ogólnie układów scalonych daje się we znaki praktycznie każdemu. Doskonale widać to także w segmencie laptopów, których ceny poszły w górę, zwłaszcza tych skierowanych dla graczy.
Taka sytuacja ma oczywiście wiele przyczyn, a tylko jedną jest ogromny boom na kryptowaluty w ostatnim czasie. Zwiększone zapotrzebowanie na urządzenia elektroniczne związane z pandemią oraz zmianą sposobu pracy spowodowały ogromne braki magazynowe. Producenci jak nVidia czy Intel już teraz prognozują, że problemy z dostępnością potrwają do końca przyszłego roku. Podobną tendencję widać w przypadku konsol nowej generacji.
Mobilna…stacja robocza?
Ostatnimi urządzeniami, o których nie możemy zapomnieć, są mobilne stacje robocze. Choć są to laptopy dla bardzo specyficznej grupy odbiorczej, to z pewnością bywają przydatne. Takim mianem można określić zarówno high-endowe laptopy dla graczy, jak i dedykowane urządzenia, które powstały z myślą o wytężonej pracy. Niezależnie od tego, na który dokładniej się zdecydujecie musicie być świadomi, że te są zazwyczaj laptopami jedynie z nazwy.
Ze względu na to, że oferują ogromną moc obliczeniową i nierzadko procesory czy karty graficzne przeznaczone do użytku w komputerach stacjonarnych, są ciężkie i dość nieporęczne. Jednak nawet mimo tego w jednej chwili można je spakować do torby czy plecaka i zabrać w inne dowolne miejsce. Wyjątkiem będą tutaj komputery z logiem nadgryzionego jabłka. Te często są określane mianem mobilnej stacji roboczej ze względu na swoje możliwości.
Podsumowanie
Szukając nowego laptopa dla siebie lub bliskich musicie odpowiedzieć sobie przede wszystkim na pytanie do czego potrzebujecie komputera oraz ile chcielibyście na niego przeznaczyć. Później sytuacja już jest znacznie prostsza. Jeżeli jednak macie wątpliwości, to zawsze możecie zajrzeć do rankingu laptopów, który znajdziecie poniżej.
Dodaj komentarz