Dua Lipa przeprowadziła niecodzienny wywiad z samym Timem Cookiem.
CEO Apple dało parę wskazówek odnośnie tego, kto może okazać się następcą dyrektora generalnego.
Mężczyzna może nie dotrwać na swoim stanowisku do 2050 roku, aby zobaczyć efekty pracy Apple.
Tim Cook już od 25 lat pracuje w Apple, ale czy ma się to szybko zmienić? Został on zaproszony do wywiadu z Duą Lipą. Mówił on o swoim życiu prywatnym, co jest rzadko spotykane w jego wykonaniu.
Nie zabrakło również większej dawki wypowiedzi o firmie, idei tworzenia, nadmiarze używania smartfonów i funkcji, która ma w tym pomóc. Ale co najbardziej interesujące, to fakt, że poruszony został temat przekazania stanowiska CEO.
Chcesz wymienić swojego starego iPhone’a, albo planujesz zakup swojego pierwszego smartfona od Apple? Niezależnie od twojej sytuacji, z tego artykułu dowiesz się jakiego iPhone’a kupić w 2024 roku. Wybór jest prosty!
Czytaj artykułTim Cook na pewno w końcu odejdzie ze stanowiska CEO
Mężczyzna wypowiedział się, że “chce pomóc innym ludziom osiągnąć to samo marzenie, które jemu udało się spełnić”. Wspomina, że nigdy nie marzył, aby zostać głową giganta jakim jest Apple. To było poza jego wyobrażeniem.
Dua Lipa zadała pytanie czy Tim będzie nadal na tym stanowisku w 2050 roku, aby zobaczyć realny wpływ firmy i skutki jej działań na rzecz ochrony środowiska. Odpowiedź brzmiała, że może być ciężko i nie wiadomo jak długo będzie nadal pracować w Apple. CEO firmy uwielbia to miejsce i nie wyobrażam sobie życia bez przebywania tam, ale na pewno będzie jeszcze na tym stanowisku przez chwilę.
W 2021 mówił, że w ciągu najbliższych 10 lat zapewne opuści stanowisko. Z wywiadu dowiedzieliśmy się, że plan sukcesji, czyli przekazana władzy następcy, jest szczegółowo opracowany. A samo Apple wierzy w słuszność takich działań, w końcu nie wiadomo co stanie się jutro.
Cook powiedział, że nie może podać osoby z imienia i nazwiska i “jego praca to przygotowanie kilku osób do możliwości osiągnięcia sukcesu”. Dodał: “Naprawdę chcę, żeby ta osoba wywodziła się z Apple, następny dyrektor generalny”, “„Więc moją rolą jest upewnienie się, że zarząd będzie miał ich kilka do wyboru”.
Po tym fragmencie wywiadu możemy, więc się spodziewać, że nikt z zewnątrz nie stanie się nagle CEO firmy, z którą nie miał nawet głębszej styczności. I mamy pewność, że nastanie ten dzień gdy Tim Cook faktycznie ustąpi ze stanowiska. Wiemy jedynie, że w 2050 roku głową Apple może już być ktoś zupełnie inny.
Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda dzień prezesa Apple to koniecznie zobaczcie nasz odcinek jak Szakal, czyli właściciel naszej redakcji, wcielił się właśnie w niego. Wideo poniżej
Źródło: YouTube, Apple Insider
Dodaj komentarz