Twitter jednak zostaje w App Store!? Musk się pomylił?

Twitter jednak zostaje w App Store!? Musk się pomylił?

Twitter, jak i wydarzenia skupione wokół niego, od momentu kupna przez Elona Muska dostarcza dużą dozę emocji i nic nie zwiastuje przerw w ich dostawie. Tym razem doznania generuje rzekoma groźba usunięcia aplikacji Twittera z App Store. 

Dużo wydarzeń jak na 3 dni

Reklama

Zacznijmy od początku. Elon Musk 28 listopada zatweetował, że Apple przestało reklamować się na Twitterze. Jednocześnie nie przebierając w słowach zadał pytanie „Czy Apple nienawidzi wolności słowa w Ameryce?”. 

„Co jeszcze ocenzurowało Apple?”

Chwilę później udostępnił odpowiedź napisaną przez LBRY, czyli podmiot tworzący m.in. otwarto źródłowy serwis do publikowania wideo od niezależnych twórców – Odysee. LBRY zeznało w niej, że Apple zażądało od nich, aby na swojej platformie wideo zaczęli flirtować wszelkie zwroty związane z COVID. 

Zwyczajnie postawiono im ultimatum – albo wykluczają z użycia 20 określonych fraz, albo ich aplikacja zostaje usunięta z App Store. Gdyby tego było mało, Apple odrzuciło jedną z wersji ich aplikacji, ponieważ użytkownicy Odysee do swoich filmów implementowali grafiki z Żabą Pepe. Elon Musk retweetując tą odpowiedź zadał pytanie: „Co jeszcze ocenzurowało Apple?”.

Mało kto wie, ale Żaba Pepe poza memami jest uznawana za symbol wolności i oporu. Korzenie tej symboliki wywodzą się z platformy 4Chan i serii protestów obywateli Hong-Kongu przeciwko ustawie o ekstradycji i reżimowej policji, które odbyły się w 2019 i 2020 roku. (Źródło:Wikipedia)  

Twitter i jego najważniejsza ankieta 

W międzyczasie udostępnił też animowany film, w którym Epic Games sparodiowało monopol Apple w ramach odwetu za usunięcie Fortnite z App Store. Oczywiście było to nawiązaniem do tego, że Twitter może skończyć tak samo, jak ta popularna gra. 

Następnie utworzył ankietę, w której każdy mógł udzielić odpowiedzi na pytanie: „Czy Apple powinno ujawnić wszystkie swoje akty cenzury, które mogły wpłynąć na klientów?” Naturalnie znaczna większość osób zagłosowała na „Tak”.

Zaraz po opublikowaniu ankiety, Elon Musk zatweetował, że „Apple zagroziło również, że wstrzyma dostęp Twittera do swojego App Store, ale nie chce nam powiedzieć, dlaczego.” Dodam tylko, że ankieta jeszcze wtedy nie dobiegła końca, więc wyniki procentowe ciągle się zmieniały.

Czyli jednak Twitter zostaje?

Po tym wszystkim Twitter ucichł i następnego dnia nie wydarzyło się nic konkretnego. Z żadnej ze stron nie pojawiły się tweety bezpośrednio odnoszące się do sprawy, wiadomości, ani nic. Aż tu nagle 30 listopada Elon udostępnił swoje nagranie z siedziby Apple wraz z komentarzem, w którym dziękuje Timowi Cookowi (CEO Apple) za oprowadzenie go. 

Gdyby tego mało pod tym tweetem oświadczył, że „rozwiązaliśmy nieporozumienie dotyczące potencjalnego usunięcia Twittera z App Store. Tim jasno stwierdził, że Apple nigdy tego nie rozważało.

Zazwyczaj nie zdarza się, żeby miliarder osobiście przeciwstawiał się ogromnej korporacji i godził się z nią w ciągu zaledwie 3 dni. Generalnie cała ta sytuacja jest pełna niewiadomych i po prostu dziwna. Ma to miejsce do tego stopnia, że ciężko stawiać jakiekolwiek konkretne teorie, które można byłoby poprzeć chociaż czymś w miare pewnym. Nie pozostaje nic innego jak liczyć na dalszy rozwój wydarzeń, albo ujawnienie większej liczby szczegółów.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Elon Musk zamierza zrezygnować ze stanowiska CEO Twittera!

Wiele osób może pochopnie powiązać informację Muska o planowanym odejściu ze stanowiska CEO z chaotycznymi zmianami, jakie przechodzi Twitter. Niemniej jednak cała sprawa jest nieco głębsza i nawet zaplątana w nią jest Tesla.

Czytaj artykuł
Reklama

Czyżby Twitter był zagrożeniem dla Apple?

W tej całej sytuacji wizerunku Apple nie poprawiają doniesienia z Chin. Między innymi chodzi o falę protestów ludności chińskiej, która ma dość ekstremalnych lockdownów. A mówiąc o “ekstremalnych” lockdownach mam na myśli takie, które usprawiedliwiane są nawet jednym zachorowaniem na COVID w mieszkaniu, osiedlu czy też fabryce. Tak – lockdowny obejmują nawet pracowników fabryk, którzy na skutek odcięcia od świata zewnętrznego zmuszani są do ponadwymiarowej pracy. Między innynymi dotyczy to też fabryk firmy Foxconn, która produkuje iPhone’y dla Apple.

miniaturka z logiem Twitter

Omawiane protesty zbiegły się z tym, że Apple wprowadziło ograniczenie do funkcji AirDrop, które zmniejsza czas na odbieranie plików od każdego w naszym pobliżu tylko do 10 min.  Wcześniej funkcja ta mogła działać nieustannie, ale teraz wymaga ponownego uruchomienia po wskazanym czasie. Jest to poważny cios dla protestujących, ponieważ to głównie z niego korzystają do komunikowania się ze sobą, gdyż zwykłe komunikatory cenzurują i ograniczają ich działalność. 

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Elon Musk stworzy smartfon lepszy od iPhone i Androida?

Czy największe korporacje zdecydują się na zbanowanie Twittera ze swoich sklepów z aplikacjami? Jeśli do tego dojdzie, to czy Elon Musk naprawdę stworzy swój własny telefon, czy jednak będzie próbował jakichś innych rozwiązań?

Czytaj artykuł

Niewykluczone, że Apple nie spodobało się to, że Twitter nie cenzuruje niekorzystnej krytyki oraz opinii łączących omawiane fakty. W związku z tym, mogli chcieć pozbyć się tej platformy za to, że rozprzestrzenia szkodliwe dla nich informacje. Niemniej jednak jest to tylko moja teoria. Jestem ciekaw waszych przemyśleń na ten temat, więc możecie śmiało podzielić się nimi w sekcji komentarzy lub na naszym serwerze Discord

Dzwoneczek

Bądź na bieżąco! 

Włączenie powiadomień wiąże się z przekazaniem anonimowych danych zewnętrznemu usługodawcy. Więcej informacji

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wpisane wyżej dane oraz Twój adres IP zostaną przesłane do serwisu Akismet w celu ochrony przed spamem. Więcej informacji

Nie ma jeszcze komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!