Polska kolej padła ofiarą ataku hakerskiego, na skutek którego doszło do nieplanowanego zatrzymania aż 20 maszyn!
Oprócz sygnału nakazującego natychmiastowe wstrzymanie dalszej jazdy, maszyniści usłyszeli w odbiornikach… hymn Rosji.
Polska kolej ofiarą ataku hakerskiego!
Dzisiejszej nocy (z 25 na 26 sierpnia), podróżujący pociągami na terenie województwa zachodniopomorskiego, jak i cała załoga wspomnianych maszyn, mieli okazję przeżyć dość nieprzyjemną sytuację.
Na skutek ataku hakerskiego doszło do zatrzymania ponad 20 pociągów, które przez kilka godzin nie mogły kontynuować jazdy.
Według przekazanych przez PKP informacji, cały incydent rozpoczął się już o godzinie 21:23, kiedy to na linii 273 (odcinek Daleszewo – Szczecin Główny) oraz 351 (Choszczno – Szczecin Główny) wybrzmiały wcześniej wspomniane sygnały.
Ponad 20 pociągów, których ruch został wstrzymany na skutek nadania sygnału, zmagały się z opóźnieniami aż do godziny 23:30. Ruch towarowy, który również został chwilowo wstrzymany ze względów bezpieczeństwa, „został przywrócony chwilę przed godziną 02:00”.
W pociągach wybrzmiał… hymn Rosji
Jakby tego było mało, oprócz przytoczonych wcześniej opóźnień, wczorajszej nocy doszło do jeszcze jednego, dość nietypowego incydentu.
Pracownicy znajdujący się na pokładzie zatrzymanych pociągów, mogli usłyszeć hymn Rosji wybrzmiewający z ich odbiorników.
Jak napisał Krzysztof Łuksza na Twitterze/X-ie, hymn Rosji grał między innymi w Szczecinie, Gdyni, Kołobrzegu, Ostrowie, Pleszewie, Pile, czy Gnieźnie.
Wstrzymanie pociągów i hymn Rosji – jak w ogóle do tego doszło?
Podczas nocnego incydentu nikt fizycznie nie ucierpiał, choć nikt nie odda pasażerom czasu, który musieli przeczekać w zatrzymanych na trasie maszynach. Dlaczego w ogóle więc zatrzymano aż 20 pociągów? Powodem takiej decyzji było nieuprawnione użycie sygnału radio-stop.
Sygnał ten jest równoznaczny z obowiązkiem natychmiastowego zatrzymania wszystkich pociągów, których radiotelefony pracują na danej częstotliwości.
Tego typu rozwiązanie ma pomóc w zachowaniu jak najwyższych standardów bezpieczeństwa w przypadku nawet najmniejszego zagrożenia życia czy zdrowia podróżujących pasażerów.
O incydencie zostały już powiadomione służby (m.in. Policja, Straż Ochrony Kolei czy Agencja Bezpieczeństwa Narodowego), które będą starały się dotrzeć do osób odpowiedzialnych za nieupoważnione użycie sygnału radio-stop.
Wiedzieliście o istnieniu sygnału radio-stop w polskich kolejach? Jak myślicie, czy za atak byli odpowiedzialni rosyjscy hakerzy, czy ktoś postanowił zrobić sobie głupi żart?
ŹRÓDŁO: money.pl
Dodaj komentarz