Elektryki Elona Muska od samego początku nie były zwykłymi samochodami. Teraz do modeli S i X dołącza obsługa platform Steam i Apple Music. Przetestujecie wydajność Cyberpunka, czy skusicie się na jakąś inną grę?
Tesla i specyficzne podejście do samochodów
Amerykańska firma już przy prezentacji swoich pierwszych modeli samochodów elektrycznych pokazała, że wyróżnia się nietypowym podejściem do motoryzacji. Pojazdy od samego początku miały być jak najnowocześniejsze, dzięki czemu producent szybko zaczął wyróżniać się na rynku. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych funkcji samochodów Tesli jest oczywiście, owiany złą sławą, autopilot.
Jeśli jednak mówimy o unowocześnianiu samochodów, to zdecydowanie nie możemy zapomnieć o ekranach dotykowych i ich dodatkowych funkcjach. Tych nie zabrakło również w samochodach Tesli, w których to wspomniane wyświetlacze oferują nieco więcej, niż w ogóle moglibyśmy oczekiwać. Mowa przede wszystkim o obsłudze takich gier jak Cuphead czy Stardew Valley, które od jakiegoś czasu gościły już w bibliotece. Teraz do tego grona dołącza również Cyberpunk 2077!
Steam i Apple Music w elektrykach Tesli!
Pojawienie się biblioteki Steam nie jest oczywiście wielką niespodzianką, bowiem o trwających pracach nad integracją informował Elon Musk już w lipcu tego roku. Platforma z grami pojawi się na ekranach pojazdów z rodziny: S i X, wyprodukowanych w 2022 roku i później.
Wszystko za sprawą tego, że wymienione samochody wyposażono w 16 GB pamięci RAM. Choć sama popularna platforma obsługuje przecież tysiące produkcji, po raz kolejny Tesla umieszcza w swoich materiałach promocyjnych grę… Cyberpunk 2077!
Z nowej aktualizacji ucieszą się również kierowcy Tesli, którzy na co dzień korzystają z telefonów z systemem iOS. Mowa przede wszystkim o fanach muzyki, którzy do tej pory nie mogli korzystać z dedykowanej aplikacji na iPhone. Od teraz Tesla wreszcie obsłuży Apple Music, które podobno pojawiło się już w Modelu S na „wystawie muzealnej w zeszłym miesiącu”.
Sprawa jest prosta. Płacisz za asystenta do Tesli w Ameryce Północnej i masz do niego dostęp, a mowa o trybie Full Self-Driving. Czyli jak zarobić na bezpieczeństwie ludzi według Elona Muska. Ile warte jest Twoje życie?
Czytaj artykułCo jeszcze oferuje Holiday Update?
Choć pojawienie się Steama i Apple Music to oczywiście najważniejsze zmiany, tak grudniowa aktualizacja Tesli nie poprzestaje jedynie na tym. Jednym z wizualnych dodatków jest na przykład „ulepszony tryb pokazu świateł”, umożliwiający zaplanowanie pokazu świetlnego w kilku pojazdach jednocześnie.
Samochody Tesli staną się również miejscem do odbywania zdalnych spotkań, bowiem aktualizacja umożliwia wykonywanie połączeń Zoom z kamery w kabinie. Oprócz tego za pomocą aplikacji Tesli będziemy mogli oglądać wnętrze samochodu w trybie Dog Mode lub Sentry Mode (tryb psa lub tryb wartowniczy).
Mijacie Tesle na ulicach Waszych miast? Czego jeszcze brakuje Wam w samochodach amerykańskiego producenta, aby można było nazwać je pojazdami idealnymi?
ŹRÓDŁO: The Verge
Dodaj komentarz