tesla autopilot

Tesla na autopilocie uciekała przed niemiecką policją!

Wielu kierowców nadal nie ma za grosz zaufania do autopilotów. W poprawie tej sytuacji zdecydowanie nie pomagają takie incydenty jak ten, który ostatnio miał miejsce w Niemczech. Gwiazdą wieczoru była bowiem kierowana przez autopilota Tesla!

Wielu kierowców nadal nie ma za grosz zaufania do autopilotów. W poprawie tej sytuacji zdecydowanie nie pomagają takie incydenty jak ten, który ostatnio miał miejsce w Niemczech. Gwiazdą wieczoru była bowiem kierowana przez autopilota Tesla!

Niechlubna opinia o samochodach Tesli

Amerykańska Tesla jest zdecydowanie „najgłośniejszą” firmą w branży motoryzacyjnej. Jedną z głównych przyczyn takiego zjawiska jest oczywiście fakt, iż właścicielem marki jest Elon Musk, czyli jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób na całym świecie.

Nie należy zapominać także o licznych kontrowersjach, które napływają z jeszcze większą częstotliwością niż wcześniej, od czasu pierwszych doniesień o przejęciu Twittera. W budowaniu pozytywnej opinii wśród ludzi zdecydowanie nie pomagają niektóre dość kontrowersyjne sytuacje czy wypadki.

zdjecie przedstawiajace model tesla model 3
Tesla Model 3 (źródło: Tesla Polska)

Jedną z tego typu sytuacji było zdarzenie z grudnia 2021 roku, o którym informowaliśmy Was na naszej stronie. Wtedy to niejaki Thomas Katainen, czyli właściciel Tesli Model S, postanowił wysadzić swój samochód i… nagrać z tego filmik, który do tej pory wygenerował ponad 5,2 milionów wyświetleń! Jak pamiętamy, powodem takiej decyzji były liczne problemy związane z naprawianiem tego pojazdu.

Właściciel udał się z samochodem do oficjalnego serwisu, a tam po miesiącu oczekiwania otrzymał informację, że 8-letnia gwarancja nie obejmuje już jego auta. Koszty ewentualnej naprawy (na tamten moment około 100 tysięcy złotych) musiałby pokryć sam. Warto jednak zaznaczyć, że koszty wymiany baterii o ponad połowę przekraczały wartość… nowej Tesli Model S.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie tesla-wypadek.jpeg
zdjęcie z miejsca wypadku w Utah (źródło: Gephardt Daily/Monico Garza/SLCScanner

Kolejny przykład jest zdecydowanie bardziej brutalny, niż ten pierwszy, bowiem w tej sytuacji śmierć poniósł bogu ducha winny motocyklista. Mowa o wypadku z lipca 2022 roku, który miał miejsce w amerykańskim mieście Draper, położonym w stanie Utah. Winowajcą okazał się być autopilot Tesli, który wjechał w tył motocykla. Na skutek uderzenia motocyklista spadł ze swojego środka transportu i zginął na miejscu.  

Dlaczego Tesla uciekała przed policją?

Najnowszy przypadek, którego uczestnikiem była amerykańska Tesla, na szczęście nie skończył się tragicznie. Nie oznacza to jednak, że zdarzenie z niemieckiego miasta Bamberg nie było skrajnie niebezpieczne i nie mogło doprowadzić do katastrofy. A to wszystko przez… nierozważnego kierowcę!

autostrada A70 w Niemczech (źródło: WIKIDATA)

Do zdarzenia doszło w ostatnią środę 2022 roku, 28 grudnia, a całe zdarzenie rozegrało się na niemieckiej autostradzie A70 z Bambergu do Bayreuth. Patrol tamtejszej policji chciał zatrzymać kierowcę Tesli do kontroli drogowej, ale ten nie reagował ani na sygnały świetlne, ani dźwiękowe. Jak się później okazało, kierowca auta spał w fotelu kierowcy, a Tesla dzięki załączonemu autopilotowi jakby nigdy nic przemierzała kolejne kilometry.

Tesla na autopilocie: ucieczka przed policją
Tesla na autopilocie uciekała przed niemiecką policją (źródło: PEXELS)

Na szczęście kierowca obudził się po około 15 minutach i zareagował na polecenia wydawane przez niemieckich funkcjonariuszy. Co więcej, 45-letni mężczyzna zamontował w swoim samochodzie „ciężarki”, dzięki którym udało mu się okłamać system, że trzyma ręce na kierownicy, a Tesla mogła jechać za pomocą autopilota.

Bawarscy policjanci stwierdzili również, że mężczyzna zachowywał się jakby był pod wpływem środków odurzających. Na ten moment stracił on swoje prawo jazdy, a sprawą zajmują się teraz śledczy, badający zdarzenie pod kątem stworzenia zagrożenia w ruchu lądowym.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Tesla Full Self-Driving jest dostępne w USA

Sprawa jest prosta. Płacisz za asystenta do Tesli w Ameryce Północnej i masz do niego dostęp, a mowa o trybie Full Self-Driving. Czyli jak zarobić na bezpieczeństwie ludzi według Elona Muska. Ile warte jest Twoje życie?

Czytaj artykuł

Czy dało się uniknąć tej sytuacji?

Na samym początku trzeba oczywiście zaznaczyć, że jedynym winowajcą w przypadku niebezpiecznej sytuacji z Niemiec był 45-letni kierowca. Mimo tego producenci powinni działać ze świadomością o braku odpowiedzialności niektórych ludzi i próbować zawsze być o ten jeden krok do przodu.

Tym samym będą mogli uratować ludzi przed piratami drogowymi, a także zabezpieczyć się w przypadku, gdy do takiej sytuacji rzeczywiście dojdzie. Jeśli producent zadba o bezpieczeństwo nawet w najmniejszym aspekcie, to przecież nikt nie będzie mógł mieć do niego pretensji, że to wina samochodu.

Tesla mogłaby wziąć przykład chociażby z czeskiej Skody, której to twórcy pomyśleli o zabezpieczeniach przy okazji tego typu sytuacji. Wspomniane zabezpieczenia na przykładzie modelu Skoda Octavia możecie na własne oczy zobaczyć w tym filmie, opublikowanym kilka miesięcy temu na kanale Carolewski. Po włączeniu autopilota i ewentualnym zdjęciu rąk z kierownicy, samochód wydaje ostrzeżenia w kilku kolejnych etapach.

Pierwszym z nich jest powiadomienie dźwiękowe, a dosłownie chwilę później następuje pierwsze dohamowanie. Przez kolejne sekundy bez przerwy dalej wybrzmiewają dźwiękowe ostrzeżenia, które niedługo później zmieniają swój ton. Samochód zaczyna „wydawać” dziwne dźwięki, a chwile później do tego wszystkiego dokłada także klakson i włącza światła awaryjne.

Wszystkie wspomniane działania mają na celu wybudzenie kierowcy, a także poinformowanie innych uczestników ruchu o tym, że stało się z nim coś niedobrego. Jeśli po wszystkich ostrzeżeniach kierowca nadal nie przejmie sterowania nad autem, Skoda wyśle zgłoszenie na numer alarmowy 112.

Jakie macie zdanie o autopilotach w samochodach? O co jeszcze producenci mogliby zadbać, aby korzystanie z autopilotów było jeszcze bardziej bezpieczne?  

ŹRÓDŁO: oświadczenie niemieckiej policji

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez