Przypominamy!
Prezentacja serii iPhone 14!
Na ostatniej konferencji Apple dowiedzieliśmy się co przygotował producent iPhone’ów. Podobnie jak w przypadku ich poprzednich ogłoszeń, raczej i tym razem znajdziemy więcej powodów do zmartwień, niż rzeczywistych usprawnień. Na pierwszy rzut oka warto wspomnieć o pożegnaniu serii mini, którą Apple zastąpiło iPhonem 14 Plus. W zasadzie jest to zwykły iPhone (6,1 cala), ale o takiej samej przekątnej co model 14 Pro Max (6,7 cala).
Kolejna zła informacja dotyczy procesora Apple A16 Bionic, a konkretniej osób, które tylko czekały na jego obecność w nowych smartfonach. Co prawda pojawi się w on w nowej serii, ale jedynie w modelach z dopiskiem Pro. Zainteresowani iPhonem 14 / 14 Plus będą musieli zadowolić się A15 Bionic, który i tak jest mocnym konkurentem na rynku.
Jeśli liczyliście, że nowe modele będą choć trochę tańsze od tych zeszłorocznych, to zdecydowanie się zawiedziecie. Podwyżka cenowa – oprócz podstawowego modelu iPhone’a 14 – dotknęła również niektóre ze smartfonów, które swoje premiery miały już dawno za sobą. Więcej dowiecie się bezpośrednio z artykułu dedykowanego całej serii iPhone’ów 14, do którego serdecznie zapraszamy!
Apple i rejestracja znaku Reality One
Jak poinformowała agencja Bloomberg, do urzędów patentowych wpłynęły wnioski o rejestrację nazw „Reality One”, „Reality Pro” i „Reality Processor”. Wnioski te złożono w USA, UE, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Arabii Saudyjskiej, Kostaryce i Urugwaju.
Apple nie złożyło osobiście tych próśb, aczkolwiek nie wyklucza to, że wpłynęły one właśnie z ich inicjatywy. W przeszłości zarówno Apple, jak i inne duże marki, często wykorzystywały zewnętrzne firmy do tego typu zabiegów. Wszystko oczywiście po to, aby na światło dzienne zbyt wcześnie nie wyszły informacje o ich kolejnych planach i produktach.
Kolejną poszlaką świadczącą o planach wkroczenia Apple na rynek VR, może być zbieżność rejestrowanych znaków towarowych z nazwą systemu operacyjnego realityOS. Pierwsze informacje na ten temat pojawiały się już na początku tego roku, a w maju zarejestrowano właśnie nazwę realityOS. Wtedy też Apple nie zrobiło tego „własnymi rękami”, a za pomocą firm, które w przeszłości pomagały w rejestracji aktualizacji macOS.
Tym razem za rejestrację wspomnianych znaków towarowych odpowiada korporacja Immersive Health Solutions LLC. W lutym zarejestrowała ją firma Corporation Trust Co., którą w przeszłości używano do składania anonimowych wniosków przez inne firmy. Co więcej, wcześniej wspomniany znak towarowy systemu operacyjnego realityOS również został zarejestrowany przez tę firmę. Według Bloomberga, w USA, Kanadzie i Nowej Zelandii do rejestracji wykorzystano kancelarie prawne, z których usług Apple korzystało w przeszłości.
Ma to na celu zapobiec sytuacji, w której Apple nie zdąży samodzielnie zarejestrować znaku i będzie zmuszone do jego wykupienia. Taki przypadek miał miejsce w 2007 roku, kiedy to przed debiutem iPhone’ów gigant z Cuppertino nie podjął odpowiednich działań. W związku z tym firma musiała prowadzić negocjacje z Cisco Systems Inc, aby „odzyskać” swoją nazwę.
Kiedy doczekamy się gogli VR od Apple?
Rzeczniczka Apple odmówiła komentarza w tej sprawie, a złożone wnioski nie zostały jeszcze akceptowane. Oznacza to, że gogle Apple – których premiery oczekujemy już w 2023 roku – wcale nie muszą nosić wspomnianych nazw. Ciężko jednak w to wierzyć, kiedy „oznaczenia” One czy Pro firma stosuje w przypadku pakietów subskrypcji czy swoich urządzeń.
Debiutancki zestaw Apple o nazwie kodowej NS01 ma być „jednym z najpotężniejszych i najdroższych modeli na rynku w momencie premiery”. Miał on zostać wewnętrznie przedstawiony na początku tego roku, co potwierdzałoby, że już niedługo możemy oczekiwać premiery tego produktu. Według Bloomberga znak towarowy „Reality Processor” może „odnosić się do specjalistycznego chipu przeznaczonego do zestawu słuchawkowego”.
Konkurencja dla Reality One
Zebrane w całość informacje dotyczące wkroczenia Apple na rynek VR wskazują na to, że firma ewidentnie nie zamierza się patyczkować. Od samego początku chcą oni mocno rywalizować z – dominującą obecnie wspomniany rynek – firmą Meta. Ich nowy zestaw prawdopodobnie otrzyma dostęp do „opartych na VR wersji aplikacji Apple, takich jak Mapy i FaceTime”. Apple ma skupić się również na „konsumpcji treści multimedialnych, takich jak sport, filmy i gry w VR”. Dodatkowo najnowsze znaki wskazują, jakby w ich urządzeniach miały pojawić się jakieś funkcje „związane z ochroną zdrowia”.
Największym konkurentem nowego zestawu VR od Apple będzie zdecydowanie zestaw Quest Pro od Mety, które mają pojawić się już w październiku! Oprócz tego spółce przyjdzie również rywalizować z Google i Samsungiem, którzy pracują nad własnymi zestawami.
Dodaj komentarz