miniaturka z logiem Unii Europejskiej

W UE jak w Chinach? Jest projekt pozwalający na szpiegowanie obywateli

Komisja Europejska planuje zająć się dokładniejszą regulacją treści dostępnych w Internecie. Pierwszym krokiem w tym kierunku miałoby być wprowadzenie zakazu szyfrowania end-to-end. Jaki wpływ na funkcjonowanie Internetu mogłaby mieć ta zmiana?

Awatar Karolina Burnagiel

Wyciekła ankieta Komisji Europejskiej dot. wprowadzenia zakazu szyfrowania end-to-end.

Zakaz ten miałby być krokiem w kierunku większej kontroli nad Internetem, a zwłaszcza w walce z treściami pedofilskimi.

Obecnie w mniejszym lub większym stopniu projekt popiera 15 państw członkowskich.

Nie wiadomo, kiedy o ile w ogóle, zakaz ten zostanie wprowadzony.

Internet charakteryzuje się przede wszystkim swobodą wymiany informacji, co jest zarówno jego plusem, jak i minusem. Plusem, ponieważ można w nim umieścić dosłownie wszystko i każdy będzie miał do tego nieograniczony dostęp. Jest to jednak także minus, jeśli bierzemy pod uwagę chociażby niewygodne lub wrażliwe dane, aktywność kryminalną czy pornografię.

Stąd też Internet często bywa solą w oku różnych polityków i działaczy. Rządom nie podoba się głównie fakt, iż nad siecią nikt nie sprawuje kontroli, przez co działalność jej użytkowników nie jest nadzorowana. Z tego więc powodu co jakiś czas pojawiają się różne “złote” koncepcje dokładniejszej regulacji prawnej materiałów dostępnych w Internecie. Tym razem Komisja Europejska wpadła na pomysł zajęcia się tematem szyfrowania end-to-end.   

Co to jest szyfrowanie end-to-end?

Jest to taki system komunikacji, który opiera się na szyfrowaniu wiadomości z poziomu urządzenia nadawcy. Odkodowanie informacji jest możliwe dopiero na sprzęcie odbiorcy. Oznacza to, że podczas drogi komunikatu z punktu A do punktu B nikt nie powinien mieć możliwości jego odczytania.

Logo TechnoSTREFA TechnoStrefa.com

Jaki komunikator wybrać i dlaczego nie Messenger?!

Messenger dominuje w Polsce, ale jego wątpliwa wiarygodność i ostatnie awarie motywują do znalezienia zamienników. Aby każdy znalazł dla siebie najlepszy komunikator, sporządziliśmy listę funkcjonalnych i bezpiecznych aplikacji do komunikacji. Oto one!

Czytaj artykuł

Tyczy się to nie tylko cyberprzestępców, ale i służb specjalnych czy rządów państw. Teoretycznie dostępu do tych danych nie powinien mieć nawet dostawca Internetu czy oprogramowania. Jest to zatem dobre rozwiązanie dla użytkowników sieci, ponieważ oferuje im namiastkę prywatności. Co chce więc zmienić Unia Europejska?

Jakie pomysły dot. szyfrowania end-to-end ma UE?

Według informacji dostarczonych przez portal ithardware.pl Bruksela planuje wprowadzić zakaz szyfrowania end-to-end. Taką zmianę uzasadniają koniecznością walki z wykorzystywaniem seksualnym dzieci. Jak donosi wyżej wymieniona strona, wyciekł oficjalny kwestionariusz stworzony przez UE z opiniami różnych państw członkowskich na temat tej propozycji.

Źródło grafiki: spyshop.pl

Za zakazem opowiedziało się w mniejszym lub większym stopniu 15 na 20 krajów europejskich. W pierwszym rzędzie stoi Hiszpania, której przedstawiciele twierdzą, iż “(..) naszym zdaniem byłoby idealnie, gdyby ustawowo uniemożliwić dostawcom usług z siedzibą w UE wdrażanie szyfrowania typu end-to-end”. Popierają ją również Węgry oraz Cypr. Ostrożniejsza w entuzjazmie jest z kolei Rumunia: “(…) nie chcemy, aby szyfrowanie E2EE stało się „bezpieczną przystanią” dla przestępców”.

Inne propozycje mają kolejni członkowie UE. Irlandia oraz Dania naciskają na skanowanie wiadomości przed zaszyfrowaniem, co było pierwotną ideą Komisji. Polski rząd zaproponował z kolei wprowadzenie sposobów na sądowe zniesienie szyfrowania i odkodowywania komunikatów dzieci przez ich rodziców.

Z kolei na “nie” są takie państwa UE jak Holandia, Włochy, Niemcy, Finlandia czy Estonia. Ci pierwsi zaznaczają, iż istnieje już technologia, która w teorii pozwoliłaby przeskanować komunikaty online pod kątem chociażby treści pedofilskich bez łamania szyfrowania. Niemcy stanowczo wyraziły swój sprzeciw do propozycji Komisji, a Estonia podkreśliła, iż taki zakaz doprowadziłby do opuszczenia rynku UE przez firmy technologiczne.

Źródło grafiki: komputerswiat.pl.

Argument o wojnie z treściami krzywdzącymi dzieci jest znaczący – walka z pedofilią nadal pozostaje sporym wyzwaniem dla wszelkich europejskich organów ścigania. Jednakże wprowadzenie zakazu szyfrowania end-to-end nie wydaje się być na to odpowiednim rozwiązaniem.

Taka propozycja może doprowadzić do różnego rodzaju nadużyć, nie tylko ze strony władz państwowych. Kontrola nad Internetem pozostaje ciągle w sferze marzeń niektórych służb, lecz dla zwykłego internauty mogłaby spowodować zagrożenie dla wolności komunikacji i korespondencji. Zawsze warto więc pamiętać o tym, iż każdy taki projekt w niewłaściwych rękach może stać się bronią.

Źródło: Bezprawnik

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez