Występują kolejne sytuacje używania ChatGPT przez uczniów w różnych pracach i na egzaminach.
Uczeń szwedzkiej uczelni odpowiedział na 3 pytania wraz z użyciem ChatGPT.
Zastosowano wyłącznie ostrzeżenie wobec winnego, ze względu na małą skalę oszustwa.
Wraz z rosnącą popularnością ChatGPT i śmiałymi czynami uczniów, nauczyciele postanowili zabronić używania narzędzia do pisania jakichkolwiek prac. Jednak to nie powstrzymuje młodych ludzi od stosowania tej praktyki.
Student Uniwersytetu w Uppsali użył narzędzia Open AI do ściągania podczas egzaminu pisemnego. Odpowiedzi na 3 z 10 pytań zostały udzielone wraz z dodatkową pomocą. Ucznia przyłapano, który po szczerej rozmowie i usłyszeniu zarzutów przez władze uniwersytetu przyznał się do dokonanego czynu.
ChatGPT jest nową sztuczną inteligencją, która nabiera szybko rozgłosu. Studenci po odkryciu możliwości dość szybko i śmiało użyli jej do “napisania” swoich prac. Nowa technologia jest wykorzystywana do niecnych celów.
Czytaj artykułPomimo ściągania został on potraktowany ulgowo, ze względu na nieuczciwe odpowiedzi tylko na 3 z 10 pytań. Uznano to za tak niewielką liczbę, że nie powinno się ukarać ucznia w formie zawieszenia w prawach, a tylko zastosować pouczenie z ostrzeżeniem.
Jednak to nie pierwsza, ani nie ostatnia taka sytuacja. Przewodniczący komisji dyscyplinarnej na Uniwersytecie w Malmö, Per Hillbur poinformował, że w tym momencie inne uczelnie też rozpatrują podobne zdarzenia z użyciem ChatGPT.
Szkolnictwo wyższe musi się zastanowić w jaki sposób traktować podobne zajścia i jaka kara będzie stosowna dla studenta, który się dopuścił oszustwa. Jednocześnie to chyba najwyższy czas przystosować się do nowych realiów świata, który nie ma zamiaru czekać na stojący od lat w miejscu system edukacji.
Źródło: The Local
Dodaj komentarz