Skala ma znaczenie
Osobiście nie jestem wybrednym użytkownikiem klawiatur, ale gdy ostatnio szukałem jednej dla siebie to trochę inaczej zacząłem na nie patrzeć. W trakcie poszukiwań nie tylko dowiedziałem się na co zwracać uwagę, ale w końcu zrozumiałem dlaczego dla tak wiele osób interesuje się nimi.
W dzisiejszych czasach dosłownie każdy musi mieć klawiaturę. A żeby zaspokoić taki popyt rynek jest wręcz zalany tysiącami marek, modeli i dodatków. Mogłoby się wydawać, że wszystkie z nich są praktycznie identyczne. Jednakże przy takiej skali po prostu muszą się różnić, ale faktycznie minimalnymi aspektami.
Jeśli 90% wszystkich klawiatur jest takich samych to pozostałe 10%, które jest nawet minimalnie odmienne naturalnie wzbudza znacznie większe zainteresowanie. Natomiast klawiatury mechaniczne są szczególnie ciekawe, bo oferują jeszcze ogromne możliwości personalizacji. A jak dobrze wiadomo – ile osób, tyle upodobań.
Jednakże jak wypada OnePlus Keyboard 81 Pro na tej płaszczyźnie? Tego dowiecie się z moich przemyśleń, które zgromadziłem aż po 3 tygodniach użytkowania jej.
OnePlus Keyboard 81 Pro
OnePlus Keyboard 81 Pro zdecydowanie znajduje się w tych przykładowych 10% i już mogę zaspoilerować, że na podium. Niewiele klawiatur mechanicznych otrzymuje swoje dedykowane wideo promocyjne, które swoją drogą jest świetne i polecam każdemu je zobaczyć.
Tak samo niespotykanym jest to, żeby renomowany producent smartfonów nagle z nikąd do swojej oferty dołączył klawiaturę mechaniczną z górnej półki. Jeśli się nie mylę, na ten moment jest to jedyna renomowana smartfonowa marka, która w swoim portfolio ma klawiaturę mechaniczną. Aczkolwiek jest jeszcze kilka innych rzeczy wartych uwagi.
Nie do ruszenia
Drugą pod względem ciekawości rzeczą są zastosowane materiały. Korpus to jeden wielki blok aluminium, który uzyskał ekstremalnie precyzyjne kształty dzięki obrabiarce CNC. W związku z tym spasowanie elementów jest wręcz perfekcyjne i nie pozostawia nic do życzenia poza wagą…
OnePlus Keyboard 81 Pro waży aż 1888 gram co jest astronomicznym wynikiem jak na klawiaturę, szczególnie taką o rozmiarze 75%. Dla mnie to nieakceptowalny ciężar, gdyż praktycznie jest to ekwiwalent dwóch moich laptopów. Tej klawiatury nie miałem ochoty zabierać nigdzie ze sobą.
Jednakże niewątpliwie pozytywnym skutkiem ubocznym takiej masy jest to, że wcale nie przemieszcza się w trakcie użytkowania. Jest nieruchoma do tego stopnia, że po podniesieniu po podniesieniu widać ślady po trójkątnych gumach antypoślizgowych umieszczonych na jej spodzie.
Dodam, że w korpusie znalazło się miejsce na złącze USB‐C i dwa przełączniki w formie suwaków. Pierwszy z nich decyduje o formie połączenia (przewodowe lub Bluetooth), a w centralnej pozycji służy także jako wyłącznik. Drugi zaś służy do wyboru zachowania klawiatury w zależności od systemu operacyjnego jaki jest na naszym urządzeniu. Tradycyjnie możemy przełączać się pomiędzy MacOS i Windows.
Co ciekawe, OnePlus Keyboard 81 Pro ma także niestandardowe klawisze. Zamiast typowego plastiku jest Marble Mallow, czyli tworzywo sztuczne, które jest nieco miększe niż PBT, ale znacznie twardsze od silikonu. To sprawia, że każde kliknięcie jest wyjątkowo aksamitne i stabilne, a dźwięk głęboki.
Rozsądna kolaboracja
Skoro mowa o dźwięku to nie sposób nie przejść od razu do przełączników. OnePlus zaopatrzył się w dwa typy jednostek od dobrze znanego producenta klawiatur mechanicznych z górnej półki, jakim jest Keychron. Rzekomo przeszły one jakąś modyfikację, ale nigdzie nie ma informacji co dokładnie uległo zmianie. Wiadomo jedynie, że są one bardzo delikatnie przesmarowane.
Oczywiście jak na sprzęt tej klasy przystało, nie zabrakło w niej możliwości prostej wymiany przełączników (Hot Swap), bez konieczności lutowania. Zarówno klawisze, jak i switche możemy w bardzo prosty sposób wyjąć za pomocą dołączonego do zestawu narzędzia. Mają także uniwersalne punkty montażowe, więc możliwości personalizacji są praktycznie nieograniczone.
Jak brzmi OnePlus Keyboard 81 Pro?
Ja do testów otrzymałem Keyboard 81 Pro z przełącznikami „Winter Bonefire” (czerwone), ale poza nimi są jest jeszcze „Winter Breeze” (niebieskie). Mimo czerwonego koloru, są odpowiednikami brązowych switchy od bardziej znanych producentów jak Khalil, Outemu, czy też Cherry. To oznacza, że na samym szczycie stawiają delikatny opór, a w niższych partiach oraz przy powrocie już nie. Poza tym po drodze nie usłyszymy żadnego kliknięcia, jak ma to miejsce w przypadku niebieskich.
Dodatkowo OnePlus wygłuszył jej wnętrze absurdalnie grubą warstwą pianki. Pod płytą PCB łączącą wszystkie przyciski jest jej tyle, że widać jak się ugina pod naciskiem. Gdyby tego było mało, w zestawie znajdziemy jeszcze 4 paski pianki, które możemy dodatkowo nakleić w dowolnym miejscu.
Używałem jej tylko do pisania i muszę przyznać, że to była czysta przyjemność. Zdecydowanie nie należy do najcichszych, ale głęboki i aksamitny dźwięk jaki produkuje jest na tyle subtelny, że przyjemnie się go słucha. Co ważne, stabilizatory pod dużymi przyciskami są ekstremalnie ciche i świetnie spełniają swoje zadanie. Mimo to, że pracowałem na niej w biurze przez ponad 3 tygodnie i nikt nie zwrócił mi uwagi, że jest zbyt głośna czy też, że jej dźwięk jest rozpraszający. Poniżej znajdziecie nagranie prezentujące dźwięk oraz stabilność klawiszy OnePlus Keyboard 81 Pro.
Poza tym zauważyłem, że zaskakująco rzadko się na niej myliłem. Co więcej, żaden sposób nie czułem się ograniczony jeśli chodzi o prędkość pisania. Domyślam się, że jest zasługa mocno wyprofilowanych klawiszy, które są bardzo stabilne i mają szybki próg aktywacji na poziomie 0,5 mm.
Rozumiem, ale tak nie powinno być
OnePlus Keyboard 81 Pro to taki Bentley wśród klawiatur – jakość wykonania, materiały i design stoją na najwyższym poziomie, aczkolwiek jej oprogramowaniu daleko do Tesli. I przez „daleko” mam na myśli absolutną przepaść, bo go nie ma.
OnePlus nie produkuje klawiatur mechanicznych na co dzień (a przynajmniej na razie), więc inwestowanie w tworzenie oprogramowania nie miałoby najmniejszego sensu. Zdecydowanie zastosowane technologie i cyfrowe rozwiązania nie są punktem sprzedażowym OnePlus Keyboard 81 Pro. Dlatego rozumiem, że nie dysponuje żadnym programem, który pozwoliłby na sterowanie RGB czy też makrami i to jest jeszcze akceptowalne.
Druga rzecz jaka mi nie odpowiada to podświetlenie i nie chodzi mi o jego możliwości, czy też jasność. Dynamicznych wzorów oraz możliwości ich presonalizacji jest naprawde dużo. Jednakże co z tego, skoro przez większość czasu nie mogłem na nie patrzeć. Bowiem znaki na klawiszach nie są przezroczyste, a co za tym idzie RGB zamiast podświetlać je to oślepia moje oczy. Jednakże to też jestem w stanie zrozumieć, gdyż być może klawisze z Marble Mallow jeszcze nie występuje w takiej wersji, a może nawet nie mogą być przezroczyste z różnych względów.
Natomiast całkowicie nie mogę pojąć dlaczego OnePlus Keyboard 81 Pro nie wspiera łączności 2,4 GHz. Klawiatura za takie pieniądze bez dwóch zdań powinna dysponować taką możliwością. Co prawda, Bluetooth jest wystarczający do pisania i nawigowania po systemie, ale już do grania w gry niekoniecznie.
Pozostałe uwagi do OnePlus Keyboard 81 Pro
- W zestawie znajdziemy jeszcze śrubokręt, pełny zestaw zamiennych klawiszy do MacOS lub Windows, kopertę z zapasowymi śrubkami, a także czerwony przewód w oplocie z adapterem.
- Podstawka do regulacji wysokości jest niebywale sztywna i można postawić na niej klawiaturę pionowo, aby zajmowała mniej miejsca na biurku
- Układ 75% idealnie odpowiada moim potrzebom
- Sterowanie RGB odbywa się za pomocą skrótów klawiszowych
- Można ją połączyć z 3 urządzeniami na raz po przez Bluetooth
- Ani razu jej nie ładowałem, a używałem jej przez 3 tygodnie
Minusy
Plusy
OnePlus Keyboard 81 Pro
OnePlus Keyboard 81 Pro to ta klawiatura
Tak jak wspomniałem na początku, wcześniej nie przywiązywałem do klawiatur aż takiej uwagi. Jednakże OnePlus Keyboard 81 Pro zrobiła to czego się na początku obawiałem – wyznaczyła mi zupełnie nowy standard, o którym teraz będę myślał pisząc na czymkolwiek innym. Na szczęście klawiatury to nie aż takie drogie hobby jakby mogło się wydawać.
Co prawda OnePlus Keyboard 81 Pro jest sprzętem z tak wysokiej półki, że konkuruje z klawiaturami, których nie znajdziemy w elektromarketach. Mowa tu o naprawde niszowych modelach dostępnych jedynie w małych specjalistycznych sklepach, a nawet takich robionych na zamówienie, czy też osobiście kompletowanych. Jednakże wbrew pozorom w Polsce kosztuje 1099 zł.
Jeśli chodzi o klawiatury to duża kwota, ale nie aż tak astronomiczna. Wierzcie lub nie, ale za podobne pieniądze znajdziemy wiele innych modeli – zazwyczaj gamingowych, ale jednak. Aczkolwiek praktycznie wszystkie z nich nie są w stanie dorównać jej pod względem jednego – jakości wykonania. Do jej poziomu zbliżone mogą być jedynie klawiatury, które samodzielnie się kompletuje, składa i smaruje. Dlatego też uważam, że OnePlus Keyboard 81 Pro to najlepsza gotowa klawiatura na rynku, jaką można w tym momencie kupić.
Jestem bardzo ciekaw co skłoniło OnePlusa do stworzenia Keyboard 81 Pro. Ale jeszcze bardziej intryguje mnie co będzie następnym nietypowym produktem w ich portfolio.
Klawiatura OnePlus Keyboard 81 Pro została wypożyczona od producenta.
Dodaj komentarz