Nowa specyfikacja, nowe możliwości

Wcześniej modele bez dopiska “Pro” były znacznie okrojone w stosunku do flagowego modelu. Jednakże przez to, że OnePlus 11 5G jest jedynym modelem z flagowej serii, to oferuje dużo więcej, niż miałoby to miejsce w tradycyjnym układzie.
Mowa tu chociażby o obecności dodatkowego teleobiektywu z 2x zbliżeniem optycznym oraz ekranie AMOLED o rozdzielczości 2K czy też ładowaniu 100 W. Co najlepsze, jego cena wcale nie uległa wzrostowi w stosunku do poprzedniej generacji, a wręcz przeciwnie – zmalała. Jednakże na kwestię ceny przyjdzie jeszcze czas.
Cała reszta zmian w specyfikacji ma charakter aktualizacji do najnowszych standardów, dlatego też nie mam zamiaru szczególnie się rozpisywać na ten temat. W każdym razie powiem tylko tyle, że specyfikacja OnePlusa 11 prezentuje flagowy poziom. Znajdziemy w nim najlepsze podzespoły, jakie dostępne są aktualnie na rynku oraz w całym 2023 roku. Osoby bardziej zaawansowane mogą zapoznać się z poniższą dokładną specyfikacją.

Jedyną ciekawą nowością jaką poruszę jest obsługa śledzenia promieni świetlnych w czasie rzeczywistym (RTX). Technologia ta potrafi znacznie ulepszyć doznania graficzne w w grach, które ją wspierają. Jednakże można skorzystać z niej również po pobraniu aplikacji PhysRay Wallpaper, którą marka udostępniła dla swoich użytkowników.
Aplikacja ta oferuje cztery dynamiczne tapety 3D (Vitality of Light, Matrix, Candyverse i Oceanfront), które w czasie rzeczywistym wykorzystują tę technologię, ozdabiając ekran główny i blokady.
Nie tylko aktualizacja specyfikacji


Zdecydowanie największą zmianą i zaskoczeniem wybiegającym poza specyfikację jest to, że OnePlus 11 ma otrzymać wsparcie aktualizacjami systemowymi aż przez 4 lata. Natomiast łatki zabezpieczeń mają pojawiać się aż przez 5 lat od momentu premiery. Aktualnie taki okres wsparcia swoich flagowych urządzeń oferuje tylko garstka największych producentów. Miło, że OnePlus dołącza do tego grona.
Poza tym OnePlus wprowadził również kilka niespotykanych w branży usprawnień i dodatków. Szczególnie interesującą jest “RAM‐Vita”, która oferuje całkiem znaczące korzyści. Mowa tu chociażby o zwiększeniu przepustowości procesora, kompresję aplikacji w tle, alokację AI RAM i dedykowane przydzielanie pamięci RAM. Dzięki RAM‐Vita OnePlus 11 w wariancje z 16 GB pamięci RAM ma utrzymywać aż 44 aplikacje w tle jednocześnie. Dodatkowo telefon za sprawą sztucznej inteligencji może dostosowywać się do nawyków użytkownika i jeszcze lepiej zarządzać aplikacjami.

OnePlus 11 wprowadził też ładowanie SUPERVOOC Endurance Edition o imponującej mocy 100 W. Rzekomo za jego sprawą możemy w zaledwie 25 minut naładować baterię od 1 do 100%. Niemniej jednak dużym minusem jest to, że jest to zamknięty standard, więc do osiągania takich prędkości niezbędna jest oryginalna ładowarka.
Drobniejsze zmiany dosięgły również aparat. Wyspa aparatów OnePlusa 11 jest okrągła i nadal łączy się z aluminiową ramą. Natomiast jeżeli chodzi o same obiektywy, to wszystkie z nich bazują na sensorach Sony IMX. W tym modelu Hasselblad również dołożył swoje 3 grosze w postaci 3. generacji kalibracji przechwytywanych kolorów.
Jednakże największą nowością w segmencie aparatów jest debiut algorytmu TurboRAW HDR. Ma on umożliwiać wykonywanie dobrych fotografii niezależnie od warunków otoczenia – rzekomo nawet pod światło.
Dostępność i cena OnePlus 11

Aktualnie OnePlus 11 konkuruje głównie z mniejszymi smartfonami, takimi jak iPhone 13, Samsung S23 czy też Asus Zenfone 9. Niemniej porównując go do nich oferuje naprawde dużo, czego nie można było powiedzieć o poprzednich generacjach flagowców OnePlusa. Zobaczymy jak będzie się prezentować na tle modeli, które za niedługo będą mieć premiery np. Xiaomi 13.
OnePlus 11 trafi do sklepów w całej Europie już 16 lutego. W Polsce dostępny jest tylko w dwóch matowych kolorystykach – zielonej i czarnej. Warianty pamięciowe również są dwa, a ich ceny prezentują się następująco:
Do 15 Lutego obowiązuje promocja, w ramach której przy zakupie OnePlusa 11 otrzymujecie jedną parę nowych słuchawek OnePlus Buds Pro 2, o której możecie przeczytać poniżej.
Kilka słów o OnePlus Buds Pro 2

Po OnePlus Buds Pro 2 możecie spodziewać się większości cech i funkcji, jakie oferują wszystkie słuchawki TWS z górnej półki. Niemniej jednak jest kilka miłych dodatków, które wyróżniają je na tle konkurencji.
Przede wszystkim mowa tu o czasie pracy. OnePlus Buds Pro 2 wraz z pudełkiem ładującym rzekomo są w stanie zapewnić aż 39 godzin słuchania muzyki. Natomiast 10 minut szybkiego ładowania słuchawek ma umożliwić aż 3 godziny aktywnego działania. Niestety z informacji prasowej nie wynika jak długo są w stanie pracować same słuchawki.
Natomiast jeżeli chodzi o dźwięk, to zaznaczę tylko, że zostały wyposażone w podwójne przetworniki oraz wspierają kodek LHDC 4.0. Taka specyfikacja zagwarantowała im możliwość przesyłania dźwięku Hi‐Res o przepustowości 990 kbps, czyli jednej z najwyższej jaka jest dostępna aktualnie na rynku.

Do tego nie zabrakło ANC, sterowania dotykiem, czy też funkcji dual pair, umożliwiającej łączenie OnePlus Buds Pro 2 z dwoma urządzeniami jednocześnie.
OnePlus Buds Pro 2 mają trafić do oficjalnej sprzedaży w całej Europie 16 lutego. Będą dostępne tylko w czarnej kolorystyce za 889 zł.
Źródło: Informacja Prasowa
Źródło grafik: Informacja Prasowa
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!