Wszystko dlatego, że w miejscu załamania nie mamy do czynienia z pełnym zagięciem. I są to bardzo dobre wieści, firma Corning znana z produkcji Gorilla Glass pracuje w pocie czoła by stworzyć dostateczną ochronę nowych ekranów.
Zarówno Mate X jak i Galaxy Fold obecnie pokryte są polimerami stworzonymi by znieść ciągłe składanie i rozkładanie smartfonów. Niestety tego typu materiały są podatne na wszelkiego rodzaju rysy. Tego typu tworzywa sztuczne powodują także fałdowanie ekranu, które będzie można zniwelować “elastycznym” szkłem.
Nikogo nie powinno więc dziwić, że Gorilla Glass zmierza także na zginane smartfony by chronić obecnie najdroższe wyświetlacze w historii. Jak pisze portal Wired Corning już od jakiegoś czasu pracuje na ultra cienkim szkłem o grubości 0.1mm oraz może zgiąć się do promienia aż 5 mm. Wszystko to bez poświęcania wewnętrznej integralności, a co za tym idzie wytrzymałości i elastyczności.
Dla niektórych takie stwierdzenie może zakrawać na łamanie praw fizyki. I tak jest przynajmniej na pierwszy rzut oka, to właśnie dlatego prace trwają tak długo, a największym wyzwaniem jest maksymalne wykorzystanie ograniczeń jakie stawia właśnie fizyka.
In a glass solution, you’re really challenging the laws of physics, in that to get a very tight bend radius you want to go thinner and thinner, but you also have to be able to survive a drop event and resist damage
Corning wciąż nie wystosował żadnego oficjalnego oświadczenia na jakim stopniu zaawansowania znajduje się obecnie projekt. Jednak według przecieków nowe szkła mamy zobaczyć już w ciągu kilku najbliższych lat. Najbliższa konkurencja czyli Japoński AGC może podobne rozwiązanie pokazać jeszcze szybciej.
Być może już w ciągu kilku najbliższych lat będziemy mieli okazję zobaczyć korzystne cenowo i znacznie bardziej odporne zginane smartfony.
Dodaj komentarz