Skąd cała afera?
Do tej pory nikt nie wspominał o jakimkolwiek partnerstwie pomiędzy Samsungiem a MediaTek w kwestii produkcji urządzeń telekomunikacyjnych. Zakładano, że ci pierwsi raczej będą korzystać z własnych rozwiązań jeśli chodzi o kolejne generacje smartfonów.
Z historii wiemy, że dotychczas wyglądało to tak, że kolejne flagowce spod szyldu Galaxy wykorzystywały układy CPU od Qualcomm (Snapdragon) lub autorskie Exynos’y. Idąc tym tokiem myślenia, należałoby spodziewać się, że w przypadku S25 byłby to zapewne Exynos 2500. Wszystko jednak zmieniło się za sprawą jednego z ostatnich postów google’owskiego AlphaChip.
Czym w zasadzie jest AlphaChip?
W dużym skrócie AlphaChip jest jedną z dywizji amerykańskiego giganta dedykowaną projektowaniu procesorów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. W ostatnim czasie dział opublikował podsumowanie działań i osiągnięć całego sektora bazującego na AI. Moglo jednak „przy okazji” niechybnie ujawnić pewne szczegóły mogące sugerować coś, o czym świat niekoniecznie powinien był się dowiedzieć na tym etapie.
Jeden z fragmentów publikacji mówi o tym, że: „Organizacje zewnętrzne również przyjmują i wykorzystują AlphaChip. Na przykład MediaTek (…) rozszerzyła AlphaChip, aby przyspieszyć rozwój swoich najbardziej zaawansowanych chipów — takich jak Dimensity Flagship 5G używany w telefonach komórkowych Samsung”, co dość mocno sugeruje potencjalną kooperację pomiędzy dwoma producentami.
Chociaż nie padły żadne konkretne nazwy, to można domniemywać, ze nie jest to ani używany obecnie Dimensity 9300, ani Dimensity 9300+ jako że żaden z telefonów S24 nie jest wyposażony w układ od MediaTek. Chodziłoby zatem najprawdopodobniej o nadchodzący CPU z numerem 9400, którego premiera powinna odbyć się na dniach.
Chociaż ani Samsung, ani MediaTek oficjalnie nie potwierdzają żadnych doniesień, to też niczemu nie zaprzeczają, może się więc okazać, że lada chwila padną jakieś „konkrety”.
Dodaj komentarz