SI w monitoringu ‐ Inwigilacja czy bezpieczeństwo?

Każdy z nas kojarzy monitoring z nazwą „Wielki Brat” lub z niepokojącym uczuciem w sklepie. Natomiast szersza implementacja SI w monitoringu pogłębia wątpliwości. Co prawda taki dyskomfort zniechęca do łamania prawa, ale czy dzięki nim czujemy się bezpieczniej?

Awatar Mateusz Rej

Jak to… „szersza”?

Implementacja mechanizmów sztucznej inteligencji w monitoringu to coś, co towarzyszy niektórym społecznościom od dawna. Głównie mieszkańcy Chin odczuwają bezpośredni wpływ tej technologii, ale coraz więcej zachodnich państw również pozytywnie zapatruje się na takie rozwiązania. 

SI w monitoringu

Totalitaryzm zobowiązuje

Rządowe kamery na każdym skrzyżowaniu, sklepie, poczcie, klubie to już nie tylko wymysł reżyserów filmowych, ale powszechne urządzenia przechwytujące nawet prywatne dane. Dodatkowo, dzięki wsparciu zaawansowanego systemu, są w stanie określić potencjalne zagrożenia. Zatem działają również prewencyjnie nie tylko jako „straszak”, który ma tylko zniechęcać Chińczyków do popełniania przestępstw.

Rozpoznawanie twarzy, obiektów, czynności, rejestracji, a nawet sylwetek, to tylko wzorce, które pozwalają określić systemowi czy ktoś jest pożyteczny lub szkodliwy. Natomiast konsekwencje są wyciągane automatycznie w postaci odejmowania punktów Systemu Zaufania Społecznego lub za pomocą interwencji służb. 

Efekty działania tego systemu są widoczne gołym okiem. O sprawności monitoringu wspomaganego SI przekonał się dziennikarz BBC, który tuż po wyjściu z samolotu został uznany za potencjalne zagrożenie. Następnie w przeciągu 7 minut od opuszczenia pokładu, został zatrzymany przez chińskie służby (link do filmu). Mimo to, że nie był wcześniej karany, ani nie robił nic nielegalnego, system postanowił oznaczyć go jako zagrożenie.

Zapewne nie dlatego, że potencjalnie mógł wyrządzić krzywdę jakiemuś obywatelowi, ale chińskiemu rządowi. Totalitaryzm w kulturach demokratycznych jest powszechnie krytykowany, a taki dziennikarz mógłby pokazać światu niesprzyjające Chinom treści. Tak szybki czas reakcji systemu skutecznie potrafi zniechęcić nie tylko cudzoziemców do opozycjonistycznych ruchów, ale również obywateli Chin. 

Wzrost popytu na SI w monitoringu

Kraje europejskie podchodzą znacznie bardziej otwarcie do zaawansowanego monitorowania. Na listopadowych targach CCW w Madrycie znalazły się kamery i oprogramowanie nowej generacji, pozwalające udoskonalić działania policji i ochrony. Mówimy tu zarówno o kamerach rejestrujących widok z radiowozów, jak i służbowych kamerach personalnych.

SI w monitoringu
Arielinson – Wiki Commons

Jednak najciekawszą atrakcją było centrum operacyjne, odpowiedzialne za monitorowanie stutysięcznego miasta Las Rozas de Madrid. Cały ekosystem kamer zgromadzony jest w jednym pokoju pełnym funkcjonariuszy, a ściany wypełnione są ekranami z widokiem na całe miasto. Taka „maszyneria” umożliwia wykrywanie czegoś więcej, niż tylko twarzy niezasłoniętych maseczką. Aktywne sterowanie systemem pozwala na automatyczne wykrywanie i śledzenie aut o określonej barwie, co jest szczególnie przydatne przy porwaniach. 

Zatem władze w Las Rozas de Madrid skupiają się znacznie bardziej na zapewnianiu bezpieczeństwa i sprawiedliwości mieszkańcom. W przeciwieństwie do Chin, monitoring w tym mieście nie jest powiązany z żadnym innym inwigilującym systemem. Ponadto szeroki wachlarz przepisów, który m.in. nakazuje zasłaniać na nagraniach i materiałach dowodowych obrazy z prywatnych posiadłości. W związku z tym system ten sprawia wrażenie godnego zaufania.

SI w monitoringu, czyli coś więcej, niż ochrona

Algorytmy rozpoznawania twarzy i sylwetek nie tylko pozwalają wykrywać zagrożenia i przestępców, ale również klientów sklepów spożywczych. Zastosowanie SI w monitoringu umożliwiło też otwarcie autonomicznych sklepów takich jak Żappka Store lub Amazon Go. Co prawda lista ograniczeń i zasad zobowiązujących klientów jest długa i sklepy te oferują produkty o niskiej wartości, ale działają. A na poniższym filmie możecie zobaczyć bezpośrednio z perspektywy klienta jak wyglądają zakupy w takiej placówce, na przykładzie Żabki.

Raczej w najbliższym czasie autonomiczne sklepy nie wyeliminują swoich klasycznych odpowiedników. Jednakże niewątpliwie udowadniają, że właściciele nie boją się innowacji i nie stoją w miejscu. To samo tyczy się złodziei, którzy widzą w tym idealną okazję na zaprezentowanie swojej kreatywności.

A prywatność?

Granica pomiędzy inwigilacją, a wzmożonym bezpieczeństwem jest bardzo cienka. Dodatkowo możliwość łączenia monitoringu wspomaganego SI z innymi technikami monitorowania osób niepokoi wielu z nas. W związku z tym temat monitorowania ludzi w miejscach publicznych, zakładach pracy lub toaletach zawsze spotyka się z mieszanym odzewem.

SI w monitoringu

Paść ofiarą przestępstwa możemy w każdym miejscu, ale nie wszędzie należy zaglądać. A to, gdzie można, a gdzie nie, jest kwestią sporną. Natomiast jedno jest pewne ‐ z monitoringiem jest jak z mieszkaniem z rodzicami, niby bezpieczniej, ale jakoś tak niezręcznie. 

Poza tym każdy zna dyskomfort, wynikający ze świadomości bycia nagrywanym. Szczególnie, jeżeli ktoś udokumentowywuje naszą pracę, to często towarzyszą nam negatywne emocje. Wszelkie patrzenie nam na ręce generuje niepotrzebny stres spowodowany strachem przed popełnieniem błędu. Szczególnie to widać przy interwencjach policji. Zazwyczaj podejście policjantów jest zależne od tego, czy ktoś zacznie ich nagrywać, czy raczej zaufa im i oszczędzi nagrywania interwencji.

Każdy chce wypaść jak najlepiej, kiedy wie, że ktoś będzie mógł szczegółowo zobaczyć jego wizerunek i czynności w danej sytuacji. Niezależnie czy to praca, wesele, impreza lub przystanek autobusowy. Zatem monitoring generuje stres, ale też wymaga od nas większej dokładności w tym co robimy.

SI w monitoringu

Z własnych obserwacji można stwierdzić, że Polacy raczej sceptycznie podchodzą do wszelkich form biometrii. Jednakże osoby, które najgłośniej sprzeciwiają się temu, same pozwalają Facebookowi analizować zdjęcia ich nowonarodzonych dzieci. 

Natomiast na podstawie badania Chrisa Bauera z Goldsmith University of London wiadomo, że większość obywateli krajów rozwiniętych (USA, Skandynawia, Singapur, Tajwan, Wielka Brytania, Hiszpania), domaga się rozwoju sektora bezpieczeństwa. Szczególnie również lwia część z nich chciałaby, aby przestępstwa byłyby wcześniej przewidywane, a to nie obejdzie się bez pomocy SI. 

Kiedy człowiek nie wystarcza

FlickreviewR – Wiki Commons

Ludzka natura nie pozwala nam wykonywać monotonnych czynności, a bieżące wpatrywanie się w obraz z kamery prędzej czy później i tak kończy się zabawą smartfonem. Dodatkowo człowiek nie jest w stanie tak szybko i skutecznie rozpoznawać i zapamiętywać twarzy osób znajdujących się w bazach danych. Dlatego jeżeli chcemy mieć skuteczną ochronę na lotniskach, wydarzeniach, przystankach i innych miejscach publicznych, musimy wspomagać się sztuczną inteligencją. 

Mimo pewnej autonomii systemy nadal nie są idealne i nie zawsze potrafią ocenić wszystko tak, jak powinny. Dlatego ludzka weryfikacja nadal będzie koniecznością. Szczególnie, jeżeli prawo jest zawiłe i opiera się na własnej interpretacji. To co dla człowieka jest oczywiste, dla komputera może być zbyt skomplikowane. 

Mnie osobiście zastanawia, co się dzieje w sytuacji, kiedy musimy złamać prawo, aby komuś pomóc? Powiedzmy, że jesteśmy świadkiem wypadku i doszło do zapłonu pojazdu pełnego nieprzytomnych pasażerów. Nie wolno nam przejść przez ulicę w niewyznaczonym miejscu, bo jest to niezgodne z prawem. Wkroczenie na jezdnię np. w Chinach będzie wiązać się z ujemnymi punktami systemu zaufania społecznego, ale jest konieczne, aby uratować czyjeś życie. Zatem, co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Czy można się odwołać od decyzji systemu? Czy warto zaryzykować? 

Awatar Mateusz Rej

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na razie brak komentarzy.
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!
Starsze komentarze Nowsze komentarze


Przeszukaj portal TechnoStrefa.com

Dalsze wyniki

Brak wyników.

Wyszukiwanie obsługiwane przez