Premiera pierwszego modelu POCO F1, a w zasadzie to Pocophone F1 miała miejsce w 2018 roku. Ten może i nie został wykonany kooperacji z formułą pierwszą, ale za to był równie diabelnie szybki. To swoją drogą mogłoby być całkiem niezłym zagraniem marketingowym… Niemniej w tym legendarnym już telefonie, który kosztował zaledwie 1500 zł, co jak na tamte czasy było bardzo przystępną ceną, znajdował się flagowy procesor Snapdragon 845.
Dla kontekstu, w tamtym czasie flagowymi modelami, które swoim pokładzie miały Androida były Galaxy S9 oraz Huawei P20 Pro. Pod względem wydajności znajdowały się mniej więcej na równi ze Snapdragonem 845, który był na pokładzie modelu F1, ale przy okazji kosztowały ponad 3.5 tysiąca złotych. W tym miejscu już bez większego zastanowienia można powiedzieć, że najnowsze modele z serii POCO wracają do korzeni. Są piekielnie szybkie i mega atrakcyjne cenowo, a takie połączenie to wręcz przepis na sukces.
Trzy nowe smartfony
Seria telefonów POCO wzbogaciła się o trzy nowe modele. Oczywiście są to trzy różne smartfony z trzech osobnych kategorii cenowych. Dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Konkretnej są to modele z rodziny M oraz X, które na polskim rynku będą dostępne w następujących konfiguracjach:
- POCO M6 Pro – 8/256 GB | 12/256 GB | 12/512 GB
- POCO X6 5G – 8/256 GB | 12/512 GB
- POCO X6 Pro 5G – 8/256 GB | 12/512 GB
Ostateczna cena będzie zależna od wariantu pamięci, na który się zdecydujecie, ale to już chyba żadna tajemnica.
POCO M6 Pro
Najbardziej podstawowy model, który ujrzał światło dzienne w trakcie ostatniej premiery to POCO M6 Pro. Jest to smartfon świetnie wpisujący się w aktualnie panujące w świecie telefonów. Płaski front i plecki z osobnymi wyspami na każdą kamerę z osobna. Do tego proste ramki, które już na dobre powróciły do łask. Dodatkowo plecki w tym modelu są wykonane w dwóch odcieniach. Co do zastosowanych materiałów, to na froncie znalazła się tafla szkła Gorilla Glass 5, z kolei plecki to tworzywo sztuczne.
Sam POCO M6 Pro na froncie ma ekran Flow AMOLED z dynamicznym odświeżaniem 120 Hz. Poza tym jest to matryca FulHD+, o przekątnej 6.67-cala i pokryciem palety barw DCI-P3. Natomiast za tę osławioną wydajność, która jest znakiem rozpoznawczym POCO odpowiada w tym przypadku MediaTek G99 Ultra, czyli ulepszona jednostka wykonana w 6 nm. Jest tutaj także obsługa dualSIM, z tym że jeden slot jest hybrydowy i pozwala na użycie karty microSD o pojemności do 1 TB. Z kolei bateria drzemiąca wewnątrz ma pojemność 5000 mAh.
Pod względem ładowania M6 Pro nie odstaje nawet od droższych konstrukcji. Obsługuje on ładowanie przewodowe o mocy maksymalnej 67W. To przekłada się na możliwość naładowania od 0 do 100% w około 45 minut. Co ważne w zestawie, poza smartfonem oczywiście, znajdziecie także dedykowaną ładowarkę wraz z przewodem USB, który poradzi sobie taką mocą.
POCO X6
Modele POCO z serii X to już półka wyżej niż rodzina M. Pierwsze z dwóch zaprezentowanych urządzeń to POCO X6, który jest wyjątkowy na kilka różnych sposobów. W jego wnętrzu drzemie jeden z najnowszych układów od Qualcommu – Snapdragon 7s Gen 2, który w benchmarku Antutu uzyskał wynik ponad 640 tysięcy punktów. Całkiem nieźle jak na średniopółkową jednostkę, ale to nie wszystko, bo na froncie znalazł się ekran CrystalRes Flow AMOLED.
Ta matryca o przekątnej 6.67-cala, która może poszczycić się rozdzielczością 1.5K+, płynnym odświeżaniem 120 Hz, pełnym pokryciem palety barw DCI-P3 i jasnością maksymalną sięgającą aż 1800 nitów. Do tego wszystkiego jest jeszcze obsługa Dolby Vision, a za ochronę tej matrycy odpowiada szkło Gorilla Glass Victus. Ciekawym dodatkiem jest tutaj też obsługa kart eSIM, ale oczywiscie miejsce na klasyczne nanoSIM także jest obecne.
Ogniwo odpowiadające za możliwość pracy przez cały dzień ma w tym przypadku pojemność 5100 mAh. Natomiast jeżeli chodzi o ładowanie, to tutaj sytuacja wygląda identycznie co w przypadku modelu M6 Pro. POCO X6 obsługuje ładowanie o mocy 67W i taka też ładowarka znajduje się w zestawie.
POCO X6 Pro
Najwyższy zaprezentowany model, czyli POCO X6 Pro to jednocześnie jedyny smartfon z całej premiery dostępny w ikonicznym żółtym kolorze. To nie wszystko co widać z zewnątrz, bo też jako jedyny ma lekko zaokrąglone plecki, co najpewniej wpłynie na bardziej komfortowy chwyt. Pod względem specyfikacji jest od bardzo podobny do podstawowego modelu X6. Na froncie ma identyczny ekran, z dwoma małymi różnicami. Nie ma tutaj obsługi Dolby Vision, a za ochronę odpowiada szkło Gorilla Glass 5.
Natomiast na pokładzie znalazło się coś, co wyróżnia tego smartfona. Sercem modelu POCO X6 Pro jest MediaTek Dimensity 8300 Ultra, który w testach AnTuTu ustanowił rekord dla średniopółkowych smartfonów wnoszący ponad 1.4 miliona punktów. Poza tym ten model jako jedyny ma także wsparcie dla innych nowszych technologii. Znajdziecie tu między innymi obsługę WiFi6 czy Bluetooth 5.4.
Bateria w tym momencie nie będzie już dla nikogo zaskoczeniem. Ogniwo o pojemności 5000 mAh wystarczy na cały dzień pracy. Kwestia ładowania to już formalność, POCO X6 Pro obsługuje szybkie uzupełnianie energii z mocą 67W i taka też ładowarka znajduje się w zestawie z tym telefonem.
Kilka punktów wspólnych
Na wstępie wspomniałem, że wszystkie trzy, nowo zaprezentowane telefony mają ze sobą trochę wspólnego. Podobieństw tak naprawdę jest całkiem sporo, a jedno najpewniej rzuciło się Wam już w oczy. Wszystkie telefony mają bardzo podobne ogniwa i obsługują ładowanie o mocy 67W. No i dodatkowo każdy z nim przychodzi z taką właśnie ładowarką.
Poza tym każdy z opisanych modeli ma certyfikację IP54, moduł NFC, głośniki stereo czy czytnik linii papilarnych pod ekranem. Punktem wspólnym są także aparaty. Co prawda POCO nigdy nie kierowało swoich telefonów do maniaków fotografii, ale jak to powiadają nie można wiecznie stać w miejscu. Na pokładzie każdego modelu znalazł się aparat główny o rozdzielczości 64 Mpix z wbudowaną optyczną stabilizacją obrazu (OIS).
Dzięki niej fotki i filmy jakie uchwycą te telefony będą najpewniej najlepsze w całej historii serii. Poza tym do Waszej dyspozycji jest dodatkowo tryb filtrów Film Camera, który zmienia nagrania na takie w stylu retro. Z kolei jak chodzi o pozostałe aparaty to jest jeszcze ultraszerokikąt – 8 Mpix i dedykowany aparat makro 2 Mpix. Z kolei na froncie w pojedynczym otworze przy górnej krawędzi znalazła się kamera selfie – 16 Mpix.
HyperOS dla wszystkich
Jedną z największych nowości w całej serii będzie nakładka systemowa HyperOS. Ta jest znacznie lżejsza od MIUI, które znane jest choćby z urządzeń Xiaomi. Poza tym ma oferować lepsze osiągi samego telefonu, wydłużony czas pracy, zwiększoną wydajność czy skrócone czasy ładowania aplikacji. Nowa nakładka ma być jeszcze bardziej spójna pod względem wyglądu, a to wszystko zbudowane jest na podstawie Androida 14.
Premierowa promocja
Najnowsze smartfony POCO są dostępne w super promocji w sklepach RTV EURO AGD oraz na stronie euro.com.pl gdzie wybrane modele możecie kupić taniej. POCO M6 Pro (12/512 GB) jest dostępny za 1099 PLN zamiast 1299 PLN. Smartfon POCO X6 (12/256 GB) kupicie za 1299 PLN zamiast 1499 PLN. A najwyższy model, czyli POCO X6 Pro możecie mieć już za 1699 PLN zamiast bazowych 1899 PLN.
Co ważne oferta potrwa tylko do 18. stycznia. Wszystkie szczegóły znajdziecie bezpośrednio na oficjalnej stornie RTV EURO AGD.
Tekst powstał we współpracy ze sklepem RTV EURO AGD
Dodaj komentarz