Problem smogu może dotknąć wszystkich, niezależnie od rozmiaru Waszego domu czy mieszkania. Jeśli więc Wasz lokal nie jest zbyt duży, idealną opcją zakupu może okazać się oczyszczacz powietrza od Philips z serii 800!
Dla kogo oczyszczacz powietrza Philips z serii 800?
Na naszej stronie znajdziecie już recenzję oczyszczacza powietrza od Philips, a konkretnie modelu z serii 4000i. Sprzęt ten jest jednak przeznaczony do większych mieszkań i dużych domów, co udowadnia sama cena urządzenia. Nic więc dziwnego, że osoby – którym tak wydajne urządzenie się po prostu nie przyda – szukają czegoś mniejszego i tańszego.
Taką propozycję znajdziecie również w portfolio Philipsa i jest nim właśnie tytułowy model z serii 800. Urządzenie to jest znacznie bardzo kompaktowe, a mimo tego jakkolwiek nie odbiega od skuteczności „starszego brata”. Wszystko oczywiście za sprawą tego, że wnętrze obu urządzeń się niczym nie różni! W modelu z serii 800 znajdziemy taką samą technologię filtracji, którą opisywaliśmy już przy okazji recenzji modelu z serii 4000i.
Do czego przyda nam się takie urządzenie?
Na samym wstępie warto zauważyć, że oczyszczacz z serii Philips 800 usuwa cząsteczki o wielkości 0.003 mikrometra, czyli nawet 800 razy mniejsze od smogu! Co więcej usuwa on aż 99,5% najmniejszych zanieczyszczeń, w tym alergeny, bakterie, kurz, sierść zwierząt czy szkodliwe gazy!
Oczyszczacz powietrza nie powinien być dla nas zmartwieniem także w temacie generowanego hałasu czy poboru energii. Głośność pracy tego urządzenia – w trybie nocnym – wynosi zaledwie 19 dB, czyli niemal dwa razy ciszej od ludzkiego szeptu! Jak informuje Philips w opisie produktu, korzystanie z modelu z serii 800 – przez całą noc – wyniesie nas zaledwie… 2 grosze! Wspomniany test wykonano w czerwcu 2021 roku, a do obliczeń kosztów przyjęto cenę 74 groszy za 1kWh.
Możliwości filtru NanoProtect HEPA
Przechodząc do tematu samej filtracji, warto zatrzymać się przy filtrze NanoProtect HEPA, który znalazł się w oczyszczaczu z serii Philips 800. Jak informuje producent, ma on usuwać cząsteczki nawet 100x mniejsze niż standardowy filtr tego typu. Jest to tak ważne, bowiem cząsteczki, które są uważane za te najgroźniejsze, to odpowiednio: wirusy (od 0.02 do 1 mikrometra) i najmniejsze cząsteczki smogu (poniżej 0.1 mikrometra). Wychodzi więc na to, że standardowy filtr HEPA – wyłapujący cząsteczki od 0.3 mikrometra – nie jest w stanie wyeliminować największych zagrożeń.
Wszystko odbywa się w ramach 3-etapowego procesu filtracji, który rozpoczyna się od warstwy wstępnej. Ta zatrzymuje największe cząsteczki, takie jak kurz czy sierść domowych zwierząt. Następnie – najcięższe zadanie w całym procesie – wykonuje warstwa NanoProtect HEPA, która eliminuje najmniejsze cząsteczki PM2,5. Na samym końcu „łańcucha pokarmowego” oczyszczacza znajdziemy filtr z aktywnym węglem, który eliminuje nieprzyjemne zapachy i szkodliwe gazy.
Summa summarum, oczyszczacz powietrza Philips 800 usuwa przede wszystkim: bakterie i wirusy, smog, kurz, pyłki, zarodniki pleśni i sierść zwierząt. W związku z tym oczyszczacz powietrza może być idealnym „lekiem” dla alergików, u których wielokrotnie – przy okazji używania urządzenia – potwierdzono zmniejszenie objawów alergii.
Jeśli oczyszczacz powietrza kiedykolwiek znajdował się na Waszej liście życzeń, obecny okres jest jednym z najlepszych momentów na jego zakup. Postaramy się pomóc podjąć Wam ostateczną decyzję, prezentując model Philips z serii 4000i!
Czytaj artykułOczyszczacz Philips 800 informuje nas o… wszystkim!
Warto również wspomnieć, że produkt marki Philips oferuje nam aż 3 dostępne tryby, które możemy zmieniać za dotknięciem jednego przycisku. Pierwszy – automatyczny – „sam dostosowuje prędkość swojej pracy do aktualnego poziomu zanieczyszczeń” i pozwala nam się zająć innymi obowiązkami domowymi. Kolejny na liście jest tryb turbo, w trakcie którego oczyszczacz powietrza osiąga swoją maksymalną wartość CADR na poziomie 190 m3/h.
Najspokojniejszym z całej stawki jest tryb nocny, który automatycznie wyłącza wszystkie światła urządzenia i pozwala nam się spokojnie zrelaksować. Mimo tego jednocześnie wykonuje on swoje obowiązki na niższych obrotach tak, aby w żadnym stopniu nie utrudniać nam snu.
Na oczyszczaczu znajdziemy także czytelny wyświetlacz, który skrupulatnie powiadamia nas o wszystkich najważniejszych zdarzeniach. Alarmuje on o potrzebie wymiany filtra, ale też wskazuje aktualny tryb pracy czy jakość powietrza w danym pomieszczeniu. W przypadku tego ostatniego mówimy o 4-stopniowej skali, która objawia się poprzez wyświetlanie ustalonych kolorów. Powodem do dumy jest kolor niebieski (dobra jakość) i fioletowy (średnia), zaś ich przeciwieństwem – różowy (zła) i czerwony (bardzo zła).
Oczyszczacz powietrza w ciągu ostatnich lat stał się jednym z chętniej kupowanych urządzeń gospodarstwa domowego. Usuwanie smogu z powietrza to nie jedyne jego zadanie. Skutecznie rozprawia się też z kurzem czy alergenami. Jednak, jaki wybrać?
Czytaj artykułJak wskazuje Philips na swojej stronie, oczyszczacz powietrza z serii 800 z CADR na poziomie 190 m3/h jest idealnym wyborem do pomieszczeń do 22 m2. Warto jednak pamiętać, że wraz z użytkowaniem urządzenia, zużyciu będzie ulegał także zintegrowany filtr 3 w 1.
I choć filtr z zestawu powinien nam starczyć na około rok użytkowania, warto zastanowić się nad wzięciem udziału w promocji. Wystarczy bowiem, że po zakupie oczyszczacza założycie konto Philips i zarejestrujecie swój nowy zakup, za co zostaniecie nagrodzeni dodatkowym filtrem!
Podany wcześniej okres eksploatacji jest oczywiście wartością szacowaną, przedstawioną przez Philips na swoje stronie. Jak możemy przeczytać, obliczono to na podstawie „średnich rocznych wartości regionalnych szkodliwych cząsteczek powietrza na zewnątrz i codziennego użytkowania oczyszczacza powietrza przez 16 godzin w trybie automatycznym”.
Sprzęt został wypożyczony od producenta.
Dodaj komentarz