Komuś bardzo musiało brakować tego kawałka historii, a konkretniej firmie PhilTel. Powstał koncept, aby wskrzesić budki telefoniczne, ale nie tak po prostu. Grupa miała na celu postawienie ich na nowo na ulicach w Filadelfi. I tak się stało w połowie grudnia minionego roku.
Co więcej, mają one faktycznie działać i umożliwiać darmowe połączenia do wszystkich osób w USA. Pytanie po co, skoro w XXI wieku każdy ma telefon. I właśnie o to chodzi, że nie.
Nie każda osoba posiada dziś smartfona. Do tej grupy należą chociażby osoby starsze. Inni mogą po prostu nie przepadać za konceptem bycia dostępnym 24/7. Dla kogoś powodem mogą być też kwestie ekonomiczne.
Ale czy zastanawialiście się co w sytuacjach, gdy na ulicy ma miejsce wypadek? Liczba świadków zdarzenia może być różna i nie zawsze muszą być to osoby z telefonem pod ręką. Właściciele PhilTel między innymi dlatego chcą przywrócić budki telefoniczne do życia.
Komu przyjdzie zapłacić za połączenia? Mają one być darmowe za sprawą darowizn wpłacanych w tym celu. Pytanie czy pomysł znajdzie wystarczającą liczbę entuzjastów, aby ten projekt mógł żyć.
Kiedy i dlaczego zniknęły budki telefoniczne?
Ostatnia budka telefoniczna zniknęła z ulicy w maju 2022 roku, więc naprawdę niedawno. Konkretniej miejsce lokalizacji ostatniej to Nowy Jork. Fala znikania rozpoczęła się wraz z pojawianiem się smartfonów, czyli około 2008 roku.
Nic dziwnego, w końcu poręczne małe urządzenie, dostępne dla każdej osoby na wyłączność, bez potrzeby wychodzenia z domu to wręcz książkowe przeciwieństwo budki telefonicznej.
W Polsce miało to miejsce w 2018 roku, wówczas ostatnia budka została usunięta. Ale najwięcej z nich zniknęło w 2017 roku. W 2016 było ich naprawdę sporo, bo 4 200, ale to nic w porównaniu z najlepszym okresem ich świetności. Wtedy miało ich być nawet 100 000.
Wielka Brytania zapierała się “rękami i nogami” przed upadkiem tego kulturowego urządzenia i części historii. Dokładnie 1 400 z nich zostało zachowanych i dobrze, bo budki są jednym z częściej rozpoznawanych zabytków i symboli Londynu.
A czy Wy chcielibyście by w Polsce był nawrót budek telefonicznych? Abyście mieli możliwość aktywnego korzystania z nich, a nie tylko podziwiania i wspominania w muzeum, jak chociażby tym w Gdyni?
Źródło: PhilTel
Dodaj komentarz