Model Valve Index będzie mieć sklepową premierę już 28 czerwca tego roku. Samo Valve tytułuje ten model “VR pierwszej klasy” i bez wątpienia po samej specyfikacji można odnieść wrażenie, że sprzęt to zupełnie nowa klasa. Całość informacji została rozbita na trzy segmenty dotyczące kolejno gogli, kontrolerów oraz stacji bazowych.
HEADSET
Gogle doczekały się kilku znaczących usprawnień. Wewnątrz znalazły się dwa wyświetlacze LCD o rozdzielczości 1440 x 1600 px. Co ciekawe mają pełne pokrycie palety barw RGB, a co za tym idzie powinny zapewnić nawet o 50% więcej subpikseli względem ekranów OLED za ten sam koszt mocy obliczeniowej przy renderowaniu.







Co więcej podstawowa częstotliwość odświeżania tych ekranów to 120Hz, a eksperymentalna to nawet 144Hz. Dla porównaniu podstawowa częstotliwość wykorzystywana w goglach VR to 90Hz, z tej samej korzystają też obecnie najbardziej zaawansowane gogle konsumenckie Vive Pro. Przekłada się to oczywiście na zmniejszenie efektów choroby symulatorowej do poziomu, który jak dotąd był nieosiągalny.
Sprawdź ceny laptopów do VR
Dowiedz się więcej o Valve Index
Kup mobilny laptop do VR
Soczewki oczywiście będziemy mogli dostosować do naszego pola widzenia, poprzez zmianę odległości pomiędzy nimi. Dodatkowo Valve zadbało o naszą wygodę poprzez nachylenie wyświetlaczy pod kątem 5 stopni do zewnątrz. Same soczewki także doczekały się drobnego upgrade’u, zastosowane bowiem dwuelementowe szkła. Dzięki temu rozglądanie będzie możliwe także poprzez ruch gałek ocznych a pole widzenia będzie nieporównywalnie większe.


Takie rewelacje to jednak nie wszystko co Valve przygotowało by z przytupem wejść ponownie na rynek VR. Nowe gogle wyposażone w słuchawki otwarte mające zwiększyć immersję i wrażenia płynące z grania w bardziej dynamiczne tytuły. Ciekawym rozwiązaniem jest integracja złącza USB 3.0 z przodu gogli, jest to miejsce na zamontowanie akcesoriów, które zapewne będą dostępne w przyszłości.
KONTROLERY
Tutaj nastąpił prawdopodobnie jeden z największych przełomów jakiego potrzebował rynek VR. Kontrolery Valve Index zostały wyposażone w aż 87 czujników (na kontroler) śledzących położenie ręki, palców oraz ich ruch i nacisk. Ma być to możliwe dzięki minimalnym opóźnieniem oraz ciągłej rekalibracji urządzeń. Celem jaki przyświecał inżynierom opracowującym kontrolery Index była intuicyjność działania w wirtualnym świecie.
Dzięki śledzeniu palców i dłoni możliwe stanie się ingerowanie w świat gry zupełnie jak ma to miejsce w prawdziwym życiu. Ma to też jedną mniej oczywistą zaletę, dodając opcję śledzenia każdego z palcy, możliwe stało się przypisanie większej ilości funkcji do standardowych przycisków kontrolera.
Sprawdź ceny laptopów do VR
Dowiedz się więcej o Valve Index
Kup mobilny laptop do VR
STACJE BAZOWE
Podobnie jak w przypadku wcześniejszych rozwiązań, stacyjki bazowe mają służyć do śledzenia poruszania się w przestrzeni, ruchu naszej głowy, pozycji gogli oraz naszych rąk. Mają one jednak oferować jeszcze większy zasięg oraz pole widzenia, a w konsekwencji ma to pozwolić na zwiększenie rozmiaru gry o nawet 400%.

Dodatkowo cały zestaw będzie można rozbudować o kolejne stacyjki, w celu zwiększenia dokładności. Obszar gry będzie skanowany 100 na sekundę z wykorzystaniem statycznych laserów wyszukując czujników znajdujących się na goglach. Ma to podobno zapewniać niespotykaną dokładność do co mikrometra.
Sprawdź ceny laptopów do VR
Dowiedz się więcej o Valve Index
Kup mobilny laptop do VR
Oczywiście Valve Index będzie od początku do końca wspierał całą bibliotekę VR jaką znaleźć można na steam.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA
Cały zestaw ma być dostępny już od 28 czerwca tego roku. Za pełen kit, w którego skład wchodzą gogle, 2 kontrolery oraz 2 stacyjki trzeba będzie zapłacić 4669 zł. Z kolei ceny poszczególnych elementów prezentują się następująco: headset – 2339 zł, 2 kontrolery – 1309 zł, stacja bazowa – 699 zł.
Komentarze
Bądź pierwszą osobą, która wyrazi swoją opinię!