Koniec dyskusji! Prawda wyszła na jaw
Przez wiele lat obserwowaliśmy (i najprawdopodobniej dalej będziemy obserwować, bo producenci konsol przecież nadal chcą zarabiać) idealizujący marketing, według którego to właśnie konsole są przyszłością! Uczestnicy tego przedsięwzięcia próbowali przekonać użytkowników, że przewagi desktopów – jak np. częstotliwość odświeżania i wyższa wydajność – tak naprawdę… nie są im w ogóle potrzebne.
Na tym, że niektórzy zbyt mocno uwierzyli w ten „nurt”, najbardziej ucierpieli „zwyczajni” użytkownicy, którzy po prostu chcieli pograć w swoje ulubione tytuły na konsolach od Sony czy Microsoftu. W związku z tym, do tej pory muszą płacić zdecydowanie więcej za te same wersje gier, mimo tego, że w wielu przypadkach działają gorzej, niż ma to miejsce na komputerach stacjonarnych.
Premiera high-endowych modeli Nvidia Blackwell depcze nam po pietach, bo zostały do niej raptem 3 dni. Podczas gdy entuzjaści odliczają godziny do 30 stycznia, w praktyce okazuje się, że wydajność RTX 5080 może okazać się dość rozczarowująca.
Czytaj artykułGry na PC sprzedają się coraz lepiej…
…i świadczą o tym fakty. Jak możemy wywnioskować z raportu przygotowanego przez Epyllion, w ciągu ostatnich 10 lat gry na PC wygenerowały o nawet 220% przychodów więcej, niż ich konsolowe odpowiedniki! Choć ostatnie lata były bardzo owocne dla obu grup, to właśnie desktopy pokazały swoją dominację na rynku gier.
Wychodzi więc na to, że marketing konsolowych producentów mógł niektórym dość porządnie… zamydlić oczy. W przypadku komputerów stacjonarnych dużo łatwiej o nawet najmniejsze wzmocnienia w zakresie specyfikacji i dopasowanie do rosnących wymagań producentów gier – jak wiadomo, u konsolowych braci nie ma tak kolorowo.
Według cytowanego przez TweakTown raportu Epyllion, gry na PC zyskują dzięki „rosnącej przewadze nad konsolami i bardziej interaktywnemu środowisku”. Jako główne przewagi eksperci wskazują m.in. kompatybilność wsteczną czy większą kontrolę nad wydajnością desktopów (możliwość aktualizacji komponentów).
Co ciekawe, wyniki wspomnianego badania pojawiły się w sieci niedługo przed zameldowaniem się najnowszych kart graficznych NVIDIA w sklepach. Wszystko więc wskazuje na to, że jeśli producenci konsol nie wymyślą jakichś rewolucyjnych rozwiązań, gry na PC wciąż będą (i to solidnie) dominowały na rynku.
A Wy, reprezentantami której z grup jesteście? Częściej uruchamiacie gry na PC, czy preferujecie rozgrywkę na konsolach? Dajcie znać, co uważacie o wynikach raportu!
Dodaj komentarz