Apple znane jest z wszędobylskości w niemal każdej dziedzinie życia, wyjątku w tej kwestii nie stanowi również motoryzacja
Firma wydała już pierwszą wersję interfejsu samochodowego już dość dawno, bo ponad 10 lat temu przyszedł więc czas na CarPlay 2.0
Jak to jednak bywa z Nadgryzionym Jabłkiem, „więcej gada niż robi” dlatego już nawet przecieki wyprzedzają oficjalne informacje i to o całe mile
Kocha to poczeka aż w końcu przyjedzie
Mowa tu przede wszystkim o właścicielach czterech kółek na co dzień korzystających z ekosystemu iOS, czyli w praktyce, chociażby większości populacji USA. Nawet taki argument nie skłania giganta z Cupertino do, chociażby cienia refleksji czy jakiejkolwiek pokory. Jak to mawiają: „obiecanki cacanki a głupiemu radość” natomiast aktualizacji jak nie było, tak nie ma nadal.

Pierwsze wzmianki o nowej wersji CarPlay 2.0 pojawiły się już w roku 2022. Upłynęło trochę czasu, a nakładka miała ujrzeć światło dzienne w 2024, od tamtej pory minęły kolejne długie miesiące, a w sprawie w dalszym ciągu jest cicho jak w lesie. Na szczęście zupełnie odmienną postawę reprezentuje ta bardziej dociekliwa i anonimowa część społeczności skupiającej swoje zainteresowanie wokół marki.
Czyli coś jednak wiadomo?
Zależy, z której strony spojrzeć, bo nie są to bynajmniej żadne potwierdzone wieści, aczkolwiek treść publikacji, jaka została zamieszczona na X przez niejakiego aaronp613 wygląda na dość wiarygodną.
Jej część stanowią monochromatyczne zrzuty ekranu przedstawiające prawdopodobny wygląd CarPlay 2.0 od Apple. Nie jest wielkim zaskoczeniem, że szata graficzna wydaje się być spójna nie tylko z tym, z czym mamy do czynienia w przypadku iOS oraz iPad OS, ale również i MacOS.
Na screenach da się zaobserwować wyraźne zainteresowanie koncepcją opierającą się o widgety. Jest tu opcja Add widget, są i wtyczki takie jak zegar, kalendarz, pogodynka, mapy oraz odtwarzacz muzyki, czyli w skrócie standardowy pakiet funkcji przeciętnego smartfona i tabletu. Na samochodowy charakter softu może wskazywać obecność zakładek takich jak Center oraz Passenger.
To wcale nie koniec doniesień dotyczących CarPlay 2.0
Co ciekawe inny z użytkowników następcy Twittera, tym razem najwyraźniej z azjatyckiej części community podzielił się czymś jeszcze. Post kogoś kryjącego się pod nickiem shunitsu__ zawiera te same screeny co w przypadku aarona, tylko że w wersji kolorowej. Gdzieniegdzie słyszy się również, jakoby najnowszy update miał pojawić się jeszcze w tym roku.
Jednak jak to bywa w przypadku Apple, z reguły wiadomo tyle, że nic nie wiadomo, a to, co z początku wydaje się nieprawdopodobne, ostatecznie okazuje się być prawdą i vice versa.
Źródło: TechRadar, autoevolution
Miniatura: YouTube (edycja własna)
Dodaj komentarz