Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock, to produkt stworzony szczególnie z myślą o użytkownikach Macbooków, choć już na pierwszy rzut oka nie zgadza się jednak rzecz – brakuje w nim slotu na karty pamięci, którego przecież w Macbookach na próżno szukać. My jednak testowaliśmy sprzęt od Elgato przy okazji innego komputera – Zenbooka Pro, na temat którego pojawi się osobny materiał na kanale TechnoStrefa.
Czego nie można odebrać mini dockowi, to bardzo ładnego wyglądu, który wpisuje się w stylistykę komputerów z nadgryzionym jabłkiem. Wykonano go jednak nie z metalu, a plastiku, co na pewno ogranicza wytrzymałość. Na pokładzie znajdziecie dwa wyjścia obrazu – Display Port i HDMI, obsługujące rozdzielczość 4K w 60 klatkach na sekundę.
Są także: jeden port USB A 3.1 Gen 1 oraz gigabitowe gniazdo Ethernet. Jak już wyżej wspomniałem, brakuje slotu na karty pamięci oraz portu USB-C zabranego przecież przez przewód od docka. Warto wspomnieć, że z tyłu obudowy umieszczono specjalny kanał, w którym umieścimy kabel, co będzie przydatne przy podróży ze sprzętem.
Biorąc pod uwagę wyżej wymienione braki oraz plastikowe wykonanie spodziewałem się rozsądnej ceny tego urządzenia, więc nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jakie zdziwienie ogarnęło moją twarz, kiedy zobaczyłem to… dokładnie tak, 729 zł! Ta cena moim zdaniem jest zupełnie nieuzasadniona.
Szukając tańszej alternatywy, dostępnej w polskiej dystrybucji natrafiłem na DockingHub marki Allocacoc. Cena? Ponad 3 razy niższa, a wykonanie dokładnie takie samo – również plastik. Jedyna różnica, to brak możliwości schowania przewodu w obudowie.
A jak z funkcjonalnością? DockingHub wyposażono w zupełnie inny zestaw portów. Do dyspozycji macie wyjście obrazu HDMI, które jednak w 4K nie obsługuje 60 klatek na sekundę, są też dwa gniazda USB-C, z czego jedno służy tylko do ładowania, jest też złącze USB-A oraz wielki nieobecny w Elgato – slot na karty pamięci, niestety w formacie microSD, co uniemożliwia odczyt pełnowymiarowych kart SD… ale przynajmniej pozwala na odczyt jakichkolwiek, w przeciwieństwie do Mini Docka. Dla odmiany produkt Allocaccoc nie pozwoli na podłączenie przewodu sieciowego.
Pozostaje jeszcze pytanie jakiej wydajności można spodziewać się w tego typu urządzeniach. O ile magistrala Thunderbolt 3 oferuje transfer rzędu 40 Gbps, to po podłączeniu do niej docka, o takich prędkościach na jednostkowym urządzeniu możemy zapomnieć.
Dla przykładu zewnętrzny dysk SSD M.2 HyperX Savage, którego używałem do testów, po podpięciu bezpośrednio do komputera uzyskiwał prędkości rzędu 1700 MB/s, z kolei kiedy podłączymy go do docka, to możemy liczyć na transfer rzędu 400 MB/s.
Oczywiście ma to swoje uzasadnienie – choćby takie, że dzięki temu możemy jednocześnie korzystać z dysku zewnętrznego, jak i np. dodatkowego monitora.
Reasumując muszę przyznać, że o ile dock wydaje się być prostym urządzeniem, to wybór odpowiedniego dla Was rozwiązania może okazać się trudny. Niestety, jeśli chcecie zakupić przystawkę, która będzie obsługiwać wszystkie możliwe funkcjonalności, czyli np. pozwali przesyłać obraz 4K w 60 klatkach i jednocześnie będzie mieć slot na karty pamięci oraz port Ethernet, to niestety musicie liczyć się z dość sporym wydatkiem.
Jednakże na pewno nie wszyscy potrzebują aż tak uniwersalnego rozwiązania – dlatego przed zakupem zastanówcie się, jakie funkcje i gniazda są Wam potrzebne, a jakie niekoniecznie.
Przy okazji przypominamy, że w sklepie docka firmy Allocacoc możecie kupić w sklepie Power-cube.pl, na hasło TECHNOSTREFA otrzymacie 10-procentowy rabat, nie tylko na testowanego docka, ale także na inny asortyment.
Dodaj komentarz