Słuchawki z aktywną redukcją szumów stają się coraz bardziej popularne i szeroko dostępne na rynku. Faktem jednak jest, że za ciszę wciąż trzeba słono zapłacić, co dla wielu osób okazuje się być zbyt dużym wydatkiem. Na ten jak i wiele innych problemów znalazł rozwiązanie rynek chiński, który w sierpniu tego roku wprowadził najnowszy model słuchawek marki Bluedio o nazwie T6.
Opakowanie
Słuchawki przychodzą do nas w estetycznym płaskim kartonie w kolorze czarnym z nadrukami. Na froncie znajduje się grafika samych słuchawek oraz informacje o marce jak i modelu. Z tyłu zaś znajdują się informacje na temat samych słuchawek, czasu pracy na baterii, trybów pracy itp.
Zaraz po otwarciu pudełka użytkownikowi ukazane zostają słuchawki a pod nimi niewielkie pudełko zawierające akcesoria oraz instrukcję. W skład akcesoriów wchodzi kabel do ładowania USB C – USB oraz worek transportowy. Niestety w przeciwieństwie do poprzednich generacji firma Bluedio nie dołączyła specjalnego kabla USB C – jack 3.5mm, choć słuchawki wciąż wspierają tego typu połączenie.
Pierwsze wrażenia
Pierwszym odczuciem po wyciągnięciu słuchawek z pudełka jest relatywnie niska waga, słuchawki są lekkie i ważą 287g. Materiałami dominującymi są eko-skóra, aluminium oraz tworzywa sztuczne. Same słuchawki wykonane są niezwykle dobrze, brak tu niedopasowanych elementów czy problemów z ruchomymi częściami. Na duży plus zasługuje artykulacja muszli, jest płynna ale jednocześnie stawia lekki opór, dzięki czemu słuchawki dobrze trzymają się głowy w pozycji jaką lubimy.
Nausznice wykonano z eko-skóry wypełnionej pianką typu memory foam. Niestety są one niewymienialne, gdyż zostały przyklejone wewnątrz konstrukcji muszli. Inną sprawą jest ich rozmiar, zapewniają bardzo dużo miejsca na ucho, lecz jednocześnie są dość płytkie, co może stanowić problem szczególnie dla ludzi z odstającymi uszami.
Niestety słuchawek nie wyposażono w możliwość regulacji głośności odtwarzanego dźwięku. Możemy ją jedynie regulować z poziomu urządzenia, do którego podłączyliśmy słuchawki.
Sprawdź cenę u oficjalnego dostawcy! http://technostrefa.com/bluedio_t6_official
Kup w polskiej dystrybucji! http://technostrefa.com/bluedio_t6
Tryb ANC
Funkcja aktywnego tłumienia szumów znajdująca się także w tych słuchawkach zmieniła się na lepsze względem poprzednich generacji. W samej idei ANC nasłuchuje dźwięków z otoczenia przy pomocy mikrofonów umieszczonych wewnątrz muszli słuchawek. W przypadku Bluedio T6 w każdej muszli zamontowano po dwa mikrofony, jeden skierowany na zewnątrz, drugi zaś skierowany do wewnątrz. Obydwa nasłuchują dźwięków otoczenia, w celu stworzenia dźwięku o odwróconej fazie szumu. Skutkuje to usunięciem niechcianych dźwięków zewnętrznych ze słuchawek.
Ze względu na swoją specyfikę tryb ANC tworzy dźwięki w antyfazie głównie dla niskiego pasma, czyli przedziału od 20Hz do około 300Hz.Oznacza to, że jeżeli chcemy by słuchawki osiągały satysfakcjonujące niskie tony, muszą być one znacznie uwydatnione na samym początku. Świadczy to o tym, że słuchawki zintegrowane z technologią ANC są projektowane w taki sposób by brzmieć dobrze głównie z włączonym ANC.
W przypadku Bluedio T6 radzi sobie bardzo dobrze z wycinaniem szumów w tle, ale tylko szumów. Innymi słowy nie wyciszają one całego otoczenia a jedynie te najbardziej męczące szumy. Możemy bez przeszkód prowadzić w nich rozmowy w głośnych miejscach takich jak centra handlowe czy pojazdy transportu publicznego. Nie jest to poziom konstrukcji dziesięciokrotnie droższych, lecz różnica z generacji na generację zaciera się coraz bardziej, a firma Bluedio z szóstą generacją słuchawek serii Turbine pokazuje to doskonale.
Ergonomia
Nausznice pokryte zostały ekoskórą bardzo dobrej jakości. Nawet po dwóch miesiącach ciągłego użytkowania nie wykazuje ona bowiem żadnego zużycia oraz twardnienia czy pękania. Wypełnienie to oczywiście pianka typu memory foam. Pomimo niezbyt grubej warstwy wypełnienia słuchawki nausznice doskonale dopasowują się do kształtu głowy. Jednakże ma to też swoją wadę, ilość wypełnienia sprawia, iż pady są dość płytkie, co odczują osoby z większymi uszami, które odstają nawet w delikatnym stopniu. Natomiast na samo miejsce na ucho nie można narzekać, jest więcej niż wystarczające.
Pałąk podobnie jak nausznice pokryty został eko-skórą. W tym wypadku nie mamy jednak do czynienia z wypełnieniem piankowym. Została w nim zastosowana elastyczna opaska, która bezproblemowo ugina się pod naciskiem oraz bardzo dobrze dopasowuje się do kształtu naszej głowy jednocześnie jej nie uciskając.
Bluetooth
Słuchawki wyposażone zostały oczywiście w łączność bezprzewodową Bluetooth, w naszym egzemplarzu znajduje się wersja 4.2. Ich czas pracy na baterii jest bardziej niż zadowalający, gdyż na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie słuchać muzyki z jednocześnie włączonym trybem ANC aż do 25 godzin, zaś bez włączonego trybu ANC ten czas dochodzi do 28 godzin. W testach użytkowania czas pracy na baterii wypadał podobnie, o ile nie identycznie.
Pierwszy model Bluedio T6 wyposażony został w moduł Bluetooth 4.2, który ma pewne problemy z głośnością słuchawek. Zależy on od źródła, z którego korzystamy. Na niektórych telefonach słuchawki grają bardzo cicho, zaś na innych modelach nie ma problemu. Na rynku dostępna jest już nowa wersja wyposażona w Bluetooth 5.0, która pozbawiona została tego defektu.
Sprawdź cenę u oficjalnego dostawcy! http://technostrefa.com/bluedio_t6_official
Kup w polskiej dystrybucji! http://technostrefa.com/bluedio_t6
Disclaimer
Po ponad 100 godzinach odsłuchów nastąpiła znacząca zmiana brzmienia względem pary wyciągniętej świeżo z pudełka. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule Wygrzewanie HIT czy KIT?
Dźwięk
W tym momencie należy stworzyć pewien sztuczny podział dla oceny dźwięku. Łączy się to bezpośrednio z trybem ANC oraz specyfiką jego działania.
W przypadku dźwięku reprodukowanego bez włączonego trybu ANC jest zadowalająco, separacja pasm stoi na dobrym poziomie. Scena w takim scenariuszu nie daje słuchaczowi wiele przestrzeni, odnosimy wrażenie znajdowania się w większym pomieszczeniu. Jednakże w pewnych sytuacjach można odnieść klaustrofobiczne wrażenie.
Tak jak już wcześniej zostało wspomniane ze względu na swoją specyfikę słuchawki wyposażone w ANC mają bardzo mocno nakreślone niskie tony. Z tego faktu zadowoleni będą szczególnie miłośnicy głębokiego i mocnego Basu. Co więcej, pomimo swojej głębi i wyraźnego charakteru nie ma on problemu z zachowaniem ciągłości czy wyciągnięciem nawet wymagających sekwencji. Niestety ceną jaką płacimy w tym modelu za tak wyraźny bas jest przykrycie pozostałych tonów.
Średnica oraz soprany wypadają bardzo dobrze w momentach, gdy nie zostają przykryte niskimi tonami. W każdym innym przypadku jest co najwyżej poprawnie. Brak im głębszego wyrazu, a co za tym idzie, są mało ekscytujące i nie potrafią porwać słuchacza.
Przy włączeniu trybu ANC sytuacja ulega zupełnej zmianie, słuchawki stają się o wiele jaśniejsze i lżejsze w swoim brzmieniu. Poprawia się separacja samych słuchawek, jednakże scena nie ulega żadnej zmianie.
Niskie tony tracą na swojej intensywności, choć wciąż są odczuwalne. Ich brzmienie zmienia się na bardziej wyważone i wyrównane względem reszty pasma. Na znacznie więcej uwagi zasługują tutaj średnie oraz wysokie tony. Odsłaniają one bowiem swój pełen potencjał, zyskując dodatkową głębię. Reprodukowany dźwięk jest ekscytujący, soprany są doskonale ostre, ale nie kłują w uszy. Całościowy odbiór jest niezwykle pozytywny.
Podsumowanie
Słuchawki Bluedio T6 pojawiły się na rynku już ponad 2 miesiące temu i nieśmiało przebijają się na nasz rynek. Naszym zdaniem jest to niezwykle ciekawa propozycja dla osób szukających słuchawek wyposażonych w ANC, oczekujących co najmniej bardzo dobrego wykonania oraz jakości dźwięku na wysokim poziomie.
Sprawdź cenę u oficjalnego dostawcy! http://technostrefa.com/bluedio_t6_official
Kup w polskiej dystrybucji! http://technostrefa.com/bluedio_t6
Dodaj komentarz