Czy Apple ożywi rynek składaków?
Powiedzmy sobie szczerze – rynek składanych smartfonów to wciąż nisza, traktowana przez wielu jako ciekawostka i… trudno się temu dziwić. Wysokie ceny nie zachęcają nieprzekonanych użytkowników do wypróbowania czegoś nowego, a i ich rozmiary (oraz wciąż istniejące niedociągnięcia) sprawiają, że nie jest to sprzęt dla wszystkich.
Jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi – znając specyfikę firmy Apple – możemy oczekiwać, że największą rewolucją marketingową (?) dotyczącą składaków byłoby właśnie… dołączenie wspomnianego giganta w ten niszowy segment. Gigant z Cuppertino to w końcu jeden z dwóch najpopularniejszych producentów smartfonów na świecie, za którym ślepo biegną miliony zakochanych użytkowników, czyż nie?
Dlatego też od kilku (jak nie kilkunastu miesięcy) plotki na temat „tajemniczego” projektu spod loga nadgryzionego jabłka wzbudza tyle zainteresowania. Pojawiające się wciąż nowe plotki wskazują na to, że niektórzy nie czekają na marne, a – co więcej – ostatnie doniesienia sugerują, że składany iPhone jest już naprawdę blisko.
Historia od zera iPhone, czas, w którym Apple stało się światowym trendsetterem naśladowanym przez wielu. Czyżby jednak czasy, a wraz z nimi polityka giganta, nagle się zmieniły? Zdjęcia rzekomego iPhone 17 Air krążące po sieci mogłyby na to wskazywać.
Czytaj artykułSkładany iPhone okiem leakera
Przechodząc konkretów – powodem dzisiejszego poruszenia jest post na X (ex-Twitter) z podsumowaniem „badań łańcucha dostaw dotyczących składanego iPhone’a”. Użytkownik @Jukanlosreve udostępnił wpis użytkownika (@QQ_Timmy), który to opublikował wspomniane podsumowanie w chińskiej wersji językowej.
Najważniejsza informacja to zapowiedź ewentualnej premiery, według której składany iPhone mógłby zadebiutować już jesienią 2026 roku. Jeśli oczekujecie, że składak z Cuppertino będzie odpowiednikiem nadchodzącego iPhone’a 17 Air lub po prostu małym smartfonem, to niestety, ale nie. Według leakera mówimy o następujących wymiarach: 4,6 mm szerokości przy rozłożeniu i 9,2 mm grubości po złożeniu.
Jak duży będzie ekran? Jego wielkość ma być porównywalna do dwóch, złączonych, 6,1-calowych smartfonów, co przekłada się na przekątną przekraczającą 12 cali. Ciekawym aspektem są także akumulatory, bowiem według wspomnianego leaka składany iPhone ma otrzymać dwie baterie o łącznej pojemności 5000 mAh.
Na plecach smartfona podobno znalazły się jedynie dwa aparaty, tj. obiektyw główny i obiektyw ultraszerokokątny. Gigant z Cuppertino ma także pracować nad autorskim zawiasem, który miałby wyeliminować problem „zagięcia” na ekranie.
Co uważacie o składanych smartfonach od androidowych producentów? Czy jeśli składany iPhone wzbudził Wasze zainteresowanie, pomyślelibyście o zakupie?
źródło: Phone Arena, X (ex-Twitter) – @QQ_Timmy (tłum. @Jukanlosreve)
zdjęcie główne: Apple Insider
Dodaj komentarz