Bluesky, który samodzielną firmą stał się w roku 2021, od prawie samego początku podjął walkę o użytkowników, początkowo na przeciwnika wybrany został X
Nie oznacza to wcale końca krucjaty, bowiem na horyzoncie pojawił się kolejny oponent, ale czy na pewno?
Błyski w oddali, czym w zasadzie jest nowy projekt?
Z grubsza rzecz ujmując, ma to mieć kształt „czegoś” pomiędzy alternatywą a integracją z rodzimym niebieskim tworem. Program jest współtworzony przez Sebastiana Vogelsanga, niemieckiego programistę oraz autora Skeets, niezależnego klienta Bluesky dedykowanego użytkownikom iOS oraz iPad OS.
W zasadzie Flashes jest rozwijane w oparciu o kod źródłowy oraz funkcje wspomnianego wcześniej środowiska dla ekosystemów Apple. Czerpiąc z niego pełnymi garściami, soft ma w dużej mierze korzystać z tych samych narzędzi oraz protokołów. Dodatkowo po pierwowzorze ma on odziedziczyć również szereg udogodnień dla osób niewidomych i niedowidzących, co z pewnością nie zaszkodzi.
Skoro mamy Instagram, jaki jest cel tworzenia kolejnego „klona”?
Odpowiedź jest dość jednoznaczna — prostota oraz brak wszędobylskiego AI. Instagram znany jest z tego, że korzysta ze sztucznej inteligencji, co zaczęło przynosić dość nieoczekiwane i miejscami dziwne efekty. Najmniejszy (chociaż i tak irytujący) problem stanowią treści i grafiki generowane przez SI, o wiele gorsze jest to, że nierzadko proponowane są, miejscami niepokojące, rekomendacje.
Z założenia Flashes, póki co ma być pozbawiony tych funkcji i w początkowej fazie oferować dość ograniczone możliwości. Według słów samego współtwórcy na “dzień dobry” ma to być maksymalnie do 4 zdjęć, które można połączyć z 60-sekundowym (lub krótszym) video.
Źródło: Peta Pixel, The Verge
Miniatura: Scientific American (edycja własna)
Dodaj komentarz