Chińczycy usilnie starają się znaleźć, chociaż mały kawałek miejsca dla siebie wszędzie tam, gdzie się tylko da.
Przodownikiem w tej kwestii ostatnim czasie bezsprzecznie stało się Oppo.
Mieliśmy już do czynienia z bardziej flagowym flagowcem, a teraz nadszedł czas na coś zupełnie odwrotnego.
Mniejszy, ale od czego?
W obecnych czasach smartfon o przekątnej mniejszej niż 6,5 cala tak właściwie można zostać uznany za mały, a przynajmniej relatywnie mały. Jeśli trend zwyżkowy w kwestii rozmiarów ekranu nadal będzie postępował, to wkrótce telefon o takich rozmiarach może „wpaść” nawet do kategorii mikro. Swego rodzaju niechęć zahaczająca wręcz o infamię w kwestii niewielkich urządzeń najwyraźniej nie wzięła się znikąd.
Spore mea culpa na tym polu możemy zawdzięczać wycofaniu ze sprzedaży iPhone’ów z dopiskiem „mini”. Lwia część winy leży nie tylko po stronie Apple, ale również Google i Samsunga, którzy zamiast wykorzystać lukę w rynku ślepo poszli w ślady giganta z Cupertino. Aczkolwiek Google zreflektował się i zaprezentował prawdziwego flagowca w nieco mniejszym rozmiarze w postaci Pixela 9 Pro.
Find X8 Mini, mikry superbohater wprost z Państwa Środka?
Honor starają się ratować Chiny i to najwyraźniej całkiem skutecznie. Przykładem może być, chociażby Xiaomi nadal stawiające na względnie kompaktowe flagowce. Na horyzoncie dość niespodziewanie pojawiło się również Oppo, chociaż nie dosłownie, bo najnowsze informacje mają status jedynie pogłosek. Pochodzą one z dość wiarygodnego źródła, jakim jest profil Digital Chat Station publikujący za pośrednictwem chińskiej platformy Weibo.
Według tego co zaprezentowano specyfikacja, chociaż nie ujawniona w pełni już na tym etapie zapowiada się obiecująco. Prezentuje się ona następująco:
- 6,31-calowy ekran LTPO o rozdzielczości zbllżonej do 1,5K
- Aparat składający się z 4 obiektywów — potrójnego z matrycą IMX9 oraz pojedynczego peryskopowego, obydwa o rozdzielczości 50 MP
- Szklana konstrukcja z metalowym środkiem
- System rozpoznawania odcisku palca
- Bezprzewodowe ładowanie
Konfiguracja prezentuje się naprawdę zachęcająco, szczególnie pod względem optyki, która praktycznie nie ustępuje tej stosowanej w znacznie większych modelach. Jest to w zasadzie niespotykana dotąd nowość w przypadku tam małego formatu.
W całym tym hype może być jednak jedno, aczkolwiek zdecydowane „ale”. Według opinii osób zaznajomionych z tematem szanse na szybkie opuszczenie rodzimego kraju przez coś, co i tam będzie nowością, są dość mocno umiarkowane. Z ograniczonym optymizmem stawia się na to, że perspektywy na jakąkolwiek zmianę miałyby szansę pojawić się najwcześniej gdzieś w okolicach drugiej połowy tego roku.
Źródło: GSMArena, Weibo (tłumaczenie)
Miniatura: YouTube (edycja własna)
Dodaj komentarz